Skocz do zawartości

[klamki] Jak masz je ustawione


Twoje ustawienie klamek  

128 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ustawienie klamek



Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam ustawione klamki jeszcze bardziej w dół niż na zdjęciu nr.1 a mimo to utrzymuję prosty nadgarstek. Ma to dla mnie jeszcze jedną zaletę - ponieważ posiadam klamkomanetki z systemem "Rapid Fire" a dolna dźwignia ma długi skok jak na moje dość krótkie kciuki, to nie muszę przekręcać nadgarstków w dół (np. tak jak w motorze dodając gazu), kiedy chcę zmienić bieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

A ile osób (mających manetki i klamki osobno) ma klamki dokręcone na maksa, tak że nie można ich obrócić wokół kierownicy? Ja na przykład nie.

Ja teraz będę próbował jeździć na niedokręconych na maksa... znaczy, tak skręciłem, żeby się nie suwały przy ich naciskaniu, a przy jakiejś kraksie się obróciły- a nie złamały ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po zakupie roweru, kombinowałem z ustawieniem siodełka, kierownicy, klamek w końcu po kilku dniach otrzymałem swoje ustawienie. Klamki zapewne tak jak większość mam ustawione 30*. Kątomierzem nie sprawdzałem, ale tak na oko. Moim zdaniem to jest najbardziej ergonomiczna pozycja dla nadgarstków. Po zakupie nowych chwytów lekko zmieniłem ustawienie, ale to nadal około 30*. PS. Sprawdziłem i nie wiem jak można mieć klamki pionowo w dół :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam bardzo nisko kierownicę w stosunku do siodełka i kiedyś ustawiłem sobie klamki pionowo w dół... było to bardzo niewygodne, ale dało się... następnie ustawiłem kąt około 75 stopni i juz jakoś dawało radę, jednak wygodnie zrobiło sie na czymś pomiedzy 70 i 45 stopniami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ustawione prawie pionowo. Po ostatnim złamaniu klamki i manetki przy spotkaniu z drzewem stwierdziłem że to ją uchroni przy następnym wypadku.

A jezdzi sie też dośc dobrze. jakoś nie odczuwam róznicy przed tym jak miałem 45* a stanem teraźniejszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz będę próbował jeździć na niedokręconych na maksa... znaczy, tak skręciłem, żeby się nie suwały przy ich naciskaniu, a przy jakiejś kraksie się obróciły- a nie złamały ;]

Taaa, i przy takim obrocie zmasakrują przy okazji manetki, licznik i co tam się ma na kierownicy :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamowanie na stojąco, to przy konkretnej prędkości i sile hamowania, też nie najlepszy pomysł:laugh:

 

 

Niemal zawsze hamuje na stojaco odpowiednio balansujac tylkiem przy tym. A klamki nie wiem od jakim katem mam, ale najbardziej przypominaja mi zdjecie przykladu "pionowo w dol", aczkolwiek nie sa prostopadle do podloza. Od zawsze tak jezdzilem i nie wyobrazam sobie innego polozenia, zreszta wszyscy moi znajomi tez podobnie maja klamki zamontowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...