Skocz do zawartości

[skarpetki] dewiacje na ich punkcie


bartu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, ten post zamieściłem w tym dziale, bo jest to niezły hardcore, mimo iż gleby nie zaliczyłem.

Do rzeczy, jade na swoim poniedziałkowym zakupie - Merida road 901, po wschodniołódzkich wioskach (Nowosolna, Stróża, Wola Rakowa). Na odcinku pomiędzy Stróżą a Wolą Rakową stoi na poboczu czerwony Fiat Uno i gdy przejeżdzam obok niego, kierowca krzyczy "jak dojechać do Łodzi?". Ja zatrzymuje się przed nim gwoli wyjaśnienia trasy i pokazania uprzejmości cyklistów. Objaśniam mu trase przez prawe boczne okno samochodu. I nagle z jego ust pada pytanie - "sprzedasz mi swoje skarpetki?". No niemożliwe chyba się przesłyszałem, prosze go o powtórzenie a on to samo. Zastanawiam się chwile, oglądam skarpetki, myśle ile już je mam czasu i ile w tym tygodniu na nogach bez prania (a były to stopki z ryneczku na Widzewie z napisem American sport i flagą USandA, miały już z 1 rok, używane 3 razy bez prania) i czy nie szkoda. Gościu przerywa kontemplację i wali "za ile opylisz". Mówie 5 zł i red bull (miał go w samochodzie). Koleś przystaje na układ, biore red bulla, zaczynam zdejmować buty i kłade mu skarpetki przez okno na boczne siedzenie, on szuka 5 zł. Daje mi je i odjeżdza. Ja obalam red bulla, kasa do buta i dalej w droge.

A teraz wy, po co do cholery były mu moje śmierdzące stopki American sport? Ja nie wiem :D

Od jutra chyba zacznę wozić ze sobą zapasową, świeżą parę - można zarobić a potem co wspominać.

Pozdrawiam i życzę wam też takich co kupią od was, niewiem, nakrętkę od wenytla, pusty bidon za każdą kasę.

Napisano

Ha! Może kupiłeś jakieś unikatowe skartepki i nawet o tym nie wiedziałeś. Koleś się znał i złapał okazję, a później "spotkasz" swoje skarpetki na allegro za grubą kasę. B)

 

Ale mimo wszystko bardzo wesola sytuacja, ciekawe jak mu się później jechało z tymi skarpetkami w aucie? Rozumiem sekcja hardcore tego działu. :D

Napisano

Nie, gwiazdą sportu to nie jestem.

Co do skarpetek, nie podejrzewam, że to jakieś "białe kruki".

Może na forum znajdzie się amator białych stopek, to dla zainteresowanych daje zdjęcie.

pict0093.jpg

Mam ich jeszcze 2 pary, te już są prane, zaczynamy od 6 zł i browara dla taty.

To jak, są jakieś propozycje? :)

Napisano

pojechaleś dalej boso? nie obtarlo stopy? Ja tam prawie zawsze zasuwam boso (sandaly), troche sie slizga co prawda czasem, ale jaki komfort klimatyzacji stop ;] powinni zrobic spd na szelki pod gołą stopę :) No ale w bucie na boso? jesteś hardcorem ;]

Napisano

No wiesz, zależy ile by płacił.

Skarpetki - 5zł, gacie z wkładką na szelki - 200 zł, koszulka - 150 zł.

Przyjemność obcowania nago przy rowerze - bezcenne.

Napisano

No właśnie tanio je sprzedałeś trzeba było podkreślić zalet tych skarpetek takie jak nie prane ,świeżo nasiąknięte potem ,powiedzieć kolesiowi, że mają sexowną dziurę na dużym palcu ;) .Wtedy mógłbyś dostać 10 razy tyle ile wiozłeś :)

Napisano

Ja to myślę, że to jakiś psychopata. Może Cie śledzi od jakiegoś czasu... zbiera przedmioty których dotknąłeś. Teraz siedzi u siebie w klitce obwieszonej Twoimi fotami z ukrycia i obwąchuje zdobycz :P

 

:icon_wink::P:P:icon_lol::icon_lol::icon_lol:

Napisano

Trzyma je zawsze blisko siebie, na łańcuszku, i powtarza "My treasure" :P

Weźcie przestańcie, bo zaczynam się bać, że go spotkam jeszcze raz a tamte tereny to moja ulubiona trasa.

Co do targowania się, tę "transakcje" chciałem skończyć jak najszybciej, bo to nie działo się w mieście ale przy ulicy na wsi, wokół same pola. A gdyby gościu mnie zaatakował/ psiknął gazem/ rąbnął w łeb albo jego koleżka zaszedł mnie od tyłu i powalił na ziemię i ukradł rower to byłbym najwięszym kretynem i naiwniakem tego forum a może i świata, trafiłbym do nominowanych do Nagrody Darwina (mimo, że nie umarłem). Dobrze, że cała sytuacja przebiegła bez zbędnych problemów i w tym przypadku można się z tego tylko i wyłącznie śmiać, rzucać zabawne komentarze, chichrać się cicho pod nosem albo tarzać się ze śmiechu(jak, kto lubi), bo nie twierdze, dla mnie i pewnie dla was jest to też zabawna, nietypowa sytuacja i niech taką pozostanie :)

Napisano

Za rok zawieszki zapachowe do samochodów będą w kształcie skarpetki z amerykańską flagą ;-) a ten facet będzie milionerem.

Napisano

Z tym kolegą to było tylko przypuszczenie. Mógł się tam gdzieś czaić w zbożu, wiadomo... :whistling:

 

sh*t, o tym nie pomyślałem. Mam jeszcze 2 pary, jak coś to na wzorce będą

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...