Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 9


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Wczoraj była dobra impreza ze znajomymi, a dziś był niezły kac. I nawet pogoda nie pozwala się zregenerować na rowerze bo co chwilę pada. Przynajmniej założyłem rogi WCS po liftingu :)

img4551w.th.jpg

Napisano

Mnie tam pogoda nie odstrasza :) nawet i lepiej mi się w takiej jeździ.

 

Jedynie spora strata w tym, że kolejna podstawka do Garmina jest połamana. Najsłabszy element całego urządzenia. Po za tym dzień sobie urządziłem bardziej na enduracko niż treningowo :D czyli przedzieranie się przez 0,5-1m trawę tylko po to, żeby zjechać po łące z taką samą trawą. Zawsze chciałem się tam dostać i opłaciło się do momentu rowu który momentalnie zatrzymał rower :P W powrocie pod górę przedzieranie się przez jarzyny i podziurawiona dętka. Zmiana gumy przy mżawce i do domu okrężną drogą.

Napisano

Mi dzisiaj wiatr też dał trochę popalić. ~31km, lekko ponad 20 w terenie. Deszcz mnie wystraszył i wróciłem do domu ;)

Napisano

wczoraj Mazovia w Józefowie

oficjalnie ponoć było 44 km (na liczniku 42,58) a czas miałam 2:32:12 co jest możliwe, bo robiłam przystanki i gleby :woot:

fajna trasa dopasowana do moich umiejętności - nie za prosta, ale też nie strasznie trudna. leśne ścieżki, momentami slalom między drzewami, trochę singletracków, sporo dłuższych podjazdów i zjazdów usianych korzeniami. atrakcje w postaci łach piachu, mało błota :)

w klasyfikacji Open K 21/64 i przesunięcie z 6 sektora do 4 :D

super :D

  • Mod Team
Napisano

Wczoraj jakieś 15 - 16 km.

Po południu przeserwisowałem pedały i chodzą o niebo lepiej niż na oryginalnym smarze.

 

A i sprężyny mam ustawione na 6,5 obrotu. :)

Napisano

Na ok 57 km trasie - Bielsko - Góra Żar - Bielsko szedłem na rekord i zbiłem raptem 5 min (2h 43m) z czasu przejazdu.;) z przejazdu z przed ponad tygodnia, to i tak nieźle ale niecierpliwy jestem z formą.;)

Napisano

byłem na poczcie odebrać finish line

potem wyczyściłem rower, wyszejkowałem łańcuch, teraz się suszy.

Jutro wyczyszcze przerzutki no i nasmaruje łańcuch

 

Zamówiłem bluzę na rower, opaskę odblaskową i osłonę neoprenową

Napisano

Wyczyściłem kasetę, korbę, przerzutki, amortyzator, wsadziłem łańcuch do benzyny ekstrakcyjnej na noc - niech się dobrze odmoczy. Jutro szejk i smarowanie. A, i do tego 15km (z braku czasu) ;)

Napisano

Kupiłem komplet pancerzy i linek do przerzutek, a także stery Dartmoora. Rower stoi rozebrany u kumpla w serwisie- czeka na resztę nowych części. :thumbsup:

Napisano

Jak tak się wszyscy chwalicie, to ja też, raz na kilka miesięcy można.

Walnęłam dystansik nie duży, acz boleśnie szybki z różnicą wzniesień bolesną (;

wszystko by było cacy, gdyby nie 90 minut biegania po tym wszystkim xD kto mnie doniesie do kuchni?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...