Publius Napisano 1 Września 2009 Napisano 1 Września 2009 @Wojtekkrakow: Spróbuj przed wyznaczeniem profilu przełączyć się na mapę poziomic. Mapa UMP nie zawiera danych o wysokości n.p.m. EDIT: Już widzę, źle napisałem z pamięci. Klikając prawym w ślad, trzeba wybrać 'właściwości', a w nowym oknie jest przycisk 'wyświetl profil'. Sorry, nie miałem rano dostępu do MapSource i nie miałem jak sprawdzić. Mój błąd. EDIT2: A jeśli to się nie uda, to zamiast rysowania śladu, użyj narzędzia "trasa". Potem wejdź w jej właściwości i w nowym oknie użyj przycisku 'wyświetl profil'.
Publius Napisano 1 Września 2009 Napisano 1 Września 2009 Nie mogę już edytować, dokładnie tak robiłem i zadziałało: http://img35.imageshack.us/img35/3391/procedura.jpg
Wax Napisano 2 Września 2009 Napisano 2 Września 2009 Serwis obydwu piast - jak rozebrałem Novatec'a to się przeraziłem... . No comment. Do tego zacząłem rzezać nowego top-capa i przejechałem w cywilu z 15km po mieście.
wojtekkrakow Napisano 2 Września 2009 Napisano 2 Września 2009 Dziś 30 km z czego połowa po górach. Testowałem dziś jazdę na 4 barach w oponkach. Zapomniałem sobie o tym i po wjechaniu na szczyt, zacząłem zadowolony kierować się na znaną mi trasę w dół (Klimczok->Szyndzielnia->Dębowiec) i po paru set metrach miałem dość jazdy, a kierownice o mało co nie wyrwało mi z rąk. Dopiero do mnie dotarło, że przecież opony mam jak kamienie twarde, a tu beskidzkie kamienie tego nie wybaczają, szczególnie przy dużej prędkości. Szybka akcja, spuściłem powietrze na dwa bary i sru w dół :-) . Momentalnie trakcja wróciła i kamieni praktycznie przestałem czuć. Wniosek po dzisiejszym dniu: nigdy więcej takiego dużego ciśnienia w oponach, jechać się nie da szybko po trudnej trasie . A mniejszych oporów toczenia po asfalcie nawet nie pamiętam czy były czy nie, czyli raczej pomijalne. PS. Publius - już sobie poradziłem, jeszcze raz dzięki za info
Mod Team bogus Napisano 2 Września 2009 Mod Team Napisano 2 Września 2009 Kupiłem kilka śrubek do zacisków hamulca w Casotramie, mam nadzieję że któraś przypasuje.
kantele Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 obejrzałam uważnie tylną oponę po Mazovii w Modlinie (ślizgała się na podjazdach) no i się okazało, że po 1000 km bieżnik jest mocno zjechany kiepska sprawa (Continental Mountain King 2.2)
3aran Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 obejrzałam uważnie tylną oponę po Mazovii w Modlinie (ślizgała się na podjazdach) no i się okazało, że po 1000 km bieżnik jest mocno zjechany kiepska sprawa (Continental Mountain King 2.2) Ja też miałem te Continentale. To były najszybciej ścierające się opony jakie miałem. Kupiłem Kasetę i dwa łańcuchy xt i amora- rs tora 318.
Robert Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 No to żeście mi namieszali w wyborze przyszłych opon. Mieliście wersję supersonic z mieszanką black chili czy wersję podstawową? Ja ostatnio praktykuję dojazd do szkoły rowerem. O wiele szybciej i przyjemniej i tak dni schodzą na rowerze, szkole i nauce fizyki do matury
Ubotek Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 Umyłem BARDZO dokładnie kasetę, łańcuch, koło tylne. Jutro czas na resztę. P.S. Od benzyny ekstrakcyjnej boli głowa .
creative1989 Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 Przeserwisowałem M540 i kręcą się o pół nieba lepiej
3aran Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 No to żeście mi namieszali w wyborze przyszłych opon. Mieliście wersję supersonic z mieszanką black chili czy wersję podstawową? Ja miałem mieszankę podstawową. Szkod mi było kasy na supersonici. Teraz mam tiogi factory i jestem 100 razy bardziej zadowolony.
Mod Team bogus Napisano 3 Września 2009 Mod Team Napisano 3 Września 2009 Śrubki zakupione wczoraj przypasowały do zacisku, teraz już nie muszę się martwić o dokręcanie linki hamulcowej.
Flash3M Napisano 4 Września 2009 Napisano 4 Września 2009 Nie mogłem zmarnować takiej ładnej pogody... i pozamulałem
creative1989 Napisano 4 Września 2009 Napisano 4 Września 2009 Kupiłem mój najlżejszy komplet opon. Larsen MIMO i TT 1.9, obie za cenę 40zł, więc prawie jak za darmo
Mod Team bogus Napisano 5 Września 2009 Mod Team Napisano 5 Września 2009 Wczoraj 16 km w już jesiennej aurze.
Mod Team Odi Napisano 5 Września 2009 Mod Team Napisano 5 Września 2009 Wczoraj 31km w terenie, ale jakoś bez entuzjazmu. Kumpel nie mógł jechać a samemu kręcić to jakoś nudno. Dziś drobny lifting roweru - pranie chwytów (Setlaz szachownica czarno-biała) i odnowa biologiczna poobijanych rogów. Zdarłem starą farbę, dokładnie przeleciałem papierem ściernym na mokro, teraz schną, a potem będą malowane na biało W ogóle to chciałem dziś nad morze wyskoczyć, ale pogoda nie dopisała
Fifi Napisano 5 Września 2009 Napisano 5 Września 2009 Byłem na etapie Vuelty w Walencji. Mówiąc dokładniej, to była to czasówka. Przeżycia niesamowite, całe te "miasteczko" wyścigu jest ogromne, do tego ci zawodnicy i rowery.
fotobiker Napisano 5 Września 2009 Napisano 5 Września 2009 spokojne 25 km przed jutrzejszym wyścigiem
wojtekkrakow Napisano 5 Września 2009 Napisano 5 Września 2009 Podwójny mega snejk . Na szczęście już blisko domu. Tułaczka po górach po czym zbyt agresywny zjazd i chyba za mało ciśnienia. Dobiłem oba koła w górach, na belkach drewnianych przecinających drogę (chyba wodę odprowadzają) , tak mocno, że nawet kapcie z przodu i z tyłu po sekundach. Obręcz zrobiła mi dziury po lewej i po prawej stronie dętki...obustronnie ! Z przodu i z tyłu, po cztery dziury na dętkę, parę łatek poszło, na szczęście humor dopisywał i jechałem z kumplem więc suma sumarum nie było źle
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.