Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

-@@schwinn0, zaciekawiłeś mnie. Co prawda w okresie wiosenno-letnim jeżdżę na Squircie więc pianki, maszynki czy szejki są mi niepotrzebne, ale jesienią i zimą na starym gęstym Rohloffie (mam jeszcze niewielki zapas). Czy pianka da radę Rohloff'owi i jak oceniasz wydajność tej pianki, jak duże masz opakowanie i na ile czyszczeń wystarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pianki samodzielnie użyłem po raz pierwszy (wcześniej na maratonach było kilkukrotne czyszczenie). Wydajność to ponoć 50 myć (opakowanie 500ml). Czy starczy? Zobaczymy ;)

Jeśli chodzi o mycie kasety i łańcucha po rohlofie... Sam go używałem do tej pory i żadnych problemów nie zaobserwowałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie jestem przekonany do tej pianki. Niby wszystko fajnie, ale koniec końców i tak trzeba szorować gąbką i szczotką a pianka leci gdzie jej się podoba. Ja używając płynu do mycia silnika, przelewam minimalną ilość do słoika, maczam pędzelek i nakładam na kasetę i zębatkę a po kilku minutach spłukuję wodą. Efekt praktycznie identyczny. 

 

Ogólnie mimo wszystko pewnie bym się skusił bo można ładnie przy okazji umyć łańcuch, ale cena jest dość zaporowa  :whistling:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - przecież już to wcześniej pisałem - PIANOWNICA i K2 Akra - macie to samo co tylko X razy taniej.

 

Mycie piana polecam - trzyma się sama na brudzie zamiast z niego spływać a tym samym potrzeba jej mniej. Do tego nie wchodzi, gdzie nie trzeba (w bębenek czy w piastę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Panowie - przecież już to wcześniej pisałem - PIANOWNICA i K2 Akra - macie to samo co tylko X razy taniej.

Czasem trzeba powtórzyć żeby naród załapał. Masz rację ten K2 wydaje się z opisów być ok (skuteczny i bezpieczny) i  ta cena. Good job.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by ktoś chciał to jest sposób żeby zrobić namiastkę pianownicy z zwykłego opryskiwacza ciśnieniowego za 10-20 zł. Piana nie jest tak gęsta ale to jednak nadal piana.

 

Ktoś pisał że K2 Akra wnika w bębenek i robi się nieciekawie: pryskając z butelki pewnie może tak być, ale moją metodą z pędzelkiem naprawdę nic niepokojącego się nie dzieje. Tak naprawdę ciężko powiedzieć jaka jest różnica między tym płynem a "profesjonalnym" Degreaserem. Strzelam że obydwa mają wszelkie atesty itd pozwalające szaremu Kowalskiemu umyć napęd/ silnik nie wytruwając przy okazji połowy wioski.

 

Natomiast uważajcie z tym płynem myjąc rower na słońcu, jak poleci na lakier i go nie zmyjecie dość szybko to może się delikatnie odbarwić, ale musi być naprawdę gorąco ( zdarzyło mi się tak na samochodzie a nie rowerze)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wyczyściłem napęd, bo wcześniej brakowało czasu.
Dość mocno był już przybrudzony :(

Czyściłem płynem silnikowym K2 Akra, pianką do tapicerki CarPlan, dodatkowo benzyna ekstrakcyjna no i woda oczywiście.
Tak to u mnie wyglądało przed i po:

5e1a9d4d9203e989med.jpg

92e04e32138a787amed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pianką do tapicerki?  :whistling:

 

Wiesz co, nie bierz tego do siebie, ale coś robisz źle skoro na Twojej kasecie widać świecący się olej przed czyszczeniem.... Dodatkowo rama też jest upaćkana.

 

Ja smaruję co jakieś 150 km i nigdy moja kaseta nie wyglądała w taki sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wiesz co, nie bierz tego do siebie, ale coś robisz źle skoro na Twojej kasecie widać świecący się olej przed czyszczeniem....

 

Dlaczego ??

Nadmiar oleju nie szkodzi  tylko psuje estetyke. Ważne, żeby nie było sucho i żeby po czyszczeniu w ogniwach nie było mieszanki oleju, opiłków i kwarcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkg - ogniwka do doczyszczenia, ale za dużo czasu zajmuję to na rowerze, a nie mam aktualnie czym rozkuć łańcucha. Zrobiłem co widać na zdjęciach, bo był już mocno ubrudzony.

skom25 - całą rama będzie umyta wieczorem, temat dotyczy czyszczenia łańcucha :) Zwróciłeś uwagę na zbyt dużą ilość oleju do łańcucha, fakt źle to wyglądało.


Nie jestem w tym żadnym ekspertem. Temat otwarty więc się wypowiedziałem jak czyszczę. Na pewno kilka uwag wezmę pod uwagę i wprowadzę w życie :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie szkodzi? Papka złożona z oleju i brudu raczej nie wpływa pozytywnie na łańcuch i elementy napędu, przecież to działa jak pasta ścierna. Dźwięk pewnie piękny podczas jazdy też nie jest.

 

Jedyny element napędu który powinien być "naoliwiony" to łańcuch i to na dodatek w środku, no ale w tym temacie się zgadzamy.

 

Szkoda oleju do łańcucha który się marnuje bo ewidentnie jest go za dużo, dodatkowo potem jest więcej roboty z czyszczeniem, wszystko dookoła jest brudne itd.

 

Ja po gruntownym czyszczeniu napędu ( przy okazji mycia roweru) smaruję łańcuch, potem po każdej jeździe wycieram łańcuch, kołka przerzutki, zębatkę miękką szmatką z mikrofibry a kasetę szczotką. Po około 150 km smaruję ponownie po kropelce na każde ogniwo. Wychodzi mniej więcej że pomiędzy gruntownymi myciami napędu wypada 2-3 smarowania łańcucha.

 

Przy takiej metodzie napęd jest naprawdę czysty i jedynie łańcuch i kaseta mają lekko ciemniejszy kolor niż po myciu. Nic nie trzeszczy, skrzypi itd.


 

 

wkg - ogniwka do doczyszczenia, ale za dużo czasu zajmuję to na rowerze, a nie mam aktualnie czym rozkuć łańcucha. Zrobiłem co widać na zdjęciach, bo był już mocno ubrudzony.

 

Podjedź do serwisu, kup spinkę i zrobią Ci to za darmo albo za 5 zł. Spinka to jest pierwsza rzecz którą bym założył gdybym kupił nowy rower. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Papka złożona z oleju i brudu raczej nie wpływa pozytywnie na łańcuch i elementy napędu, przecież to działa jak pasta ścierna. Dźwięk pewnie piękny podczas jazdy też nie jest.

 

To nie nadmiar oleju daje tą papkę tylko syf w ogniwkach.

Nadmiar oleju brudzi co nie jest groźne.

Brud na zebatkach i zewnątrz łańcucha nie ma wpływu na trwałoś napędu przecież. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny element napędu który powinien być "naoliwiony" to łańcuch i to na dodatek w środku, no ale w tym temacie się zgadzamy.

A dla czego na zewnątrz nie? Mam na myśli rolkę. Tarcie w łańcuchu występuje zarówno wewnątrz rolki jak i na zewnątrz, gdzie ta styka się z zębem. Dla czego tego tarcia nie zmniejszyć poprzez smarowanie, a tym samym wydłużyć trwałość napędu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla czego na zewnątrz nie? Mam na myśli rolkę. Tarcie w łańcuchu występuje zarówno wewnątrz rolki jak i na zewnątrz, gdzie ta styka się z zębem. Dla czego tego tarcia nie zmniejszyć poprzez smarowanie, a tym samym wydłużyć trwałość napędu?

 

Miałem na myśli że kropelka na ogniwo starczy , bez potrzeby zalewania łańcucha tak żeby aż ciekło po kasecie.

Czyli "wewnątrz" ( rolka,płytki od wewnątrz, pin) jest nasmarowany a z zewnątrz suchy żeby brud się nie lepił.

 

Chociaż ja prawdę mówiąc wolę posmarować częściej niż mieć oblepiony napęd, ale może to wynikać z faktu jazdy po takich trasach że po kilku kilometrach na rowerze mam grubą warstwę kurzu/ pyłu więc i do napędu się klei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby łańcuch "ciągnął" zębatkę, a nie ślizgał się po niej.

Jak w tramwaju trzeba wykonać awaryjne hamowanie, to na tory wysypuje się z piasecznicy piasek hamulcowy, a by zwiększyć tarcie między szyną a kołami i miedzy szyną a hamulcem szynowym. Piasek hamulcowy stosuje się też w trudnych warunkach pogodowy np: oblodzone tory.

 

Sypmy piasek na zębaki ?

 

 

Rolka ma być nasmarowana od wew. i od zew. strony.

Różnica między tandetnymi smarami a dobrymi polega na tym, że te dobre zmniejszają tarcie po wyschnięciu.

Czyli suchy smar.

 

 

rowerze mam grubą warstwę kurzu/ pyłu więc i do napędu się klei.

Zawsze się będzie lepić pył. To nawet lepiej, wtedy nie ma jak się przykleić piasek, piasek wtedy nie wejdzie do środka rolki nie będzie ocierać między "blachami" ogniw łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...