Skocz do zawartości

[maturka] 2009, czyli co piszecie?


Gevera

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Więc?

Ja oprócz polskiego i angielskiego piszę matematykę i fizykę (rozszerzone obydwa ;) )

Temat: carpe diem... ;)

 

W zasadzie, to uczę się od wczoraj (pewna infekcja z łóżka mnie nie chce puścić ;) ) więc wzięłam się za polski, jutro próbna... poza tym, siadam na trenażer, kręcę i czytam notatki z x lat wstecz ^_^ łącznie ze słownikiem terminów literackich ^_^

 

Tak mnie zastanawia, czy tylko ja tak na ostatnią chwilę odłożyłam naukę, czy ktoś jeszcze ;) a może uczycie się, ze Was tu nie ma? :unsure:

Napisano

Bez przesady, ja ustny polski zrobiłem przed samym egzaminem w dwa tygodnie całkowicie od zera i dostałem 90% więc nie jest źle. Do angielskiego podstawowego tylko czasy powtórzyłem i wyszło 93%, polski i wos to inna bajka. Polski to olewka totalna była (40 coś % ;) ), a do wosu to raczej się uczyłem - repetytorium dwa czy tam trzy razy przeczytałem, nie pamiętam dokładnie ale 70 coś % z podstawy dostałem, i tak oto tym sposobem wylądowałem na finansach i rachunkowości w szkole wyższej, także ludzie przykładajcie się i piszcie rozszerzone wersje ;)

Napisano

Rozszerzona nie zawsze jest lepsza od podstawowej. Mój nauczyciel od historii mówił, że lepiej zdawać podstawową ponieważ, piszesz z ogółu materiału i uczelnie wolą właśnie takich ludzi. Ja też piszę matemę, ale podstawę. Próbną napisałem kiepsko i mam zamiar zabrać się do nauki. Ale właśnie to ciągle jest "mam zamiar" ;).

Napisano

TO już miałeś próbną? Niech zgadnę, tą z operonu? My nie mieliśmy xD

Ja się ciągle zastanawiam czy nie porywam się z motyką na słońce... ;) co prawda o moim liceum chodzą teksty, ze jak się u fizyka/matematyczki ma 3, to ma się luz na maturze i na studiach totalny ;) ja mam 2... czyli coś tam dobrze rokuję :bunny:

Napisano
co prawda o moim liceum chodzą teksty, ze jak się u fizyka/matematyczki ma 3, to ma się luz na maturze i na studiach totalny ;) ja mam 2... czyli coś tam dobrze rokuję :bunny:

 

Gev ;) nie pocieszę Cie :unsure: statystyki mówią że mając 3 masz luz na maturze małym szczegółem jest to że chodzi o....II LICEUM ^_^ z którego wywodzę się ja ^_^

I LO ostatnio nie wypada najlepiej na maturach...;P a przynajmniej nie tak dobrze jak II :D eghmmm :D Z tym luzem na studiach też bym polemizował...:P

 

Ucz się, ucz :D

Prezentację na polski skończyłem robić 2 dni przed maturą ustną i nie poszło najgorzej ;) 85%. Z angielskiego to przez 3 lata liceum nie otworzyłem ani razu książki...maturka na 90 z pisemnego i na 95% z ustnego :D

Radziłbym Ci żebyś uskuteczniała odstresowywanie bo jesli Ty się juz w styczniu boisz to...

Powodzonka ;)

Napisano

Wax, ale Ty nie miałeś z misys Skowronek i z mister Żydkiem ;) a u nich to pooogrom i rzeź niewiniątek (że tak z nazwisk pojadę)

a poza tym, I lo jest lepsze niż Wasze z toaletami w podziemiach ;)

Nawrot potwierdzi, że Kasprowiczanie są lepciejsi ;)

 

A tak na poważnie, to naprawdę ludzie po tych nauczycielach dają spoko radę (: a co do stresu... u mnie to czynnik motywujący i zawsze mi lepiej ze stresem idzie niż bez ;)

Napisano

Nawrot sobie może gadać...;)^_^

Toalety były fajne i pewnie dalej takie są ;) II LO nie wymieniłbym na żadne inne ;)................już nie miałaś co wymyślić tylko jakieś toalety...:D

A druga sprawa, że zawsze ludziki z I dostawali od nas baty...;):D:D

 

Ja wole bezstresowo i na luzie, wtedy półkule lepiej współpracują :unsure: hehe.

 

P.S

Jaki masz temat na polski ? - aa ok nie doczytałem. Ja miałem kabarety w PRL-u ^_^

 

Hhhaha, właśnie sobie przypomniałem jak pisałem próbną i z jakimi wynikami...;D heh

Napisano

Wax, pierwszy post ;) carpe diem, motyw radości życia w utworach literackich różnych epok. :bunny:

Ja pierwszego nie wymienię. Jest taki za,eee,yyyy... trzeba ryć ;)

 

Linker, robiłam z operonu z angielskiego. To słuchanie ze zrozumieniem to jakieś nieporozumienie ;)

Napisano

Ja jestem juz w drugiej klasie LO, i na feriach (2 luty- 16 luty) mam "zamiar" zacząc już powtarzać matme oraz fizykę, tak samo jak Gev planuję zdawać rozszerzoną matematykę i fizykę :)

Napisano
tak czytam i myślę :D

jak fajnie, że dopiero jestem w pierwszej LO :D

kurcze, możliwe że zanim skończysz to wprowadzą jeszcze jakieś inowacje fantastyczne :)

 

w ciągu czasu od momentu gdy kończyłem liceum do dnia dzisiejszego matura przeszła kilka znaczących ewolucji. ale uwsteczniających. :D

 

już niedługo pewnie wcale nie będzie potrzebna, by pójść na studia :P

 

edukacja w Polsce to wg mnie parodia. a cały system szkolnictwa przypomina szwedzkie bezstresowe wychowanie. duuuużo marchewki a kij? "a co to jest kij?" :P

 

pozdrowienia dla wszystkich tegorocznych maturzystów.

Napisano

Kasprowiczanie to żule :P (wyłączając Gev)

Dzisiaj z okazji poprawy 1 na 2 z chemii poszliśmy nad zalew do naszego ukochanego sklepu na napoleona ;D

 

 

Ja powiem tak. Jestem w 1kl, ale przeglądałem próbne matury (te co kiedyś w wyborczej byly z ang.) i spokojnie bym je napisał.

 

Te wszystkie testy tak samo jak podstawowy/gimnazjalny czy matura są dla debili. Bez kitu. Każdy kto ją przeszedł powie, że dużo stresu przed a potem mówi jakie to banalne było.

 

Chociaż zdarzają się "agenty" co nie zaliczą niczego ;D

 

W II LO w mat-infie chyba na początku roku szkolnego pisali próbną z matmy i chyba jedna osoba napisała poniżej 50% .

 

Matura z matmy jest obowiązkowa, dlatego wersja podstawowa jest ułożona tak, aby każdy sobie z nią poradził.

Języki są banalne

Polski też luzik, aczkolwiek lektury mogą się przydać

 

Fizyka - uchhh tego bym chyba nie napisał

 

 

 

Osobiście ja już wiem z czego będę pisać, i na tych przedmiotach się skupiam ;D

A na resztę robię siusiu i "byleby przebrnąć"

 

 

A co racja to racja, ale czy system szkolnictwa jest bezstresowy? Hmm polemizowałbym...

Mi się wydaje że u nas w kraju na siłę chcą uczyć i sztucznie ciągną poziom do góry, zupełnie nie potrzebnie

Co z tego, że mamy wykształcone* społeczeństwo skoro nie możemy im zapewnić odpowiednich zarobków?

 

Trzeba uciekać z kraju i tyle ;p

 

 

*wykształcone, pomijając żuli itp :)

 

 

 

I jeszcze wtrącę odnośnie naszego kochanego LO.

Mamy prawdopodobnie najlepszego Dyrektora na świecie :D Normalnie on jest niesamowity :P

Napisano

z tymi "debilami" to nie chcialem byc brutalny, dzieki Nawrotek ze mnie wyręczyles :) moderacja bardzo zobowiazuje do trzymania poziomu :D

Napisano

No taka prawda, z matmy miałem 2 w gimnazjum bo mnie nauczycielka nie lubiła - cóż oportunistycznym dzieckiem jestem :D

 

A te chore testy napisałem lepiej niż ambitnie chore, sztucznie inteligentne lizodupy które miały 5 na świadectwie.

 

 

Jaki morał z tego?

Liczy się to co masz w głowie a nie na papierze ; tak więc droga młodzieży.

 

 

NIE STRESUJCIE SIĘ !

 

Na rowery wsiadać i ślizgać się po śniegu :P

relax pełen, po kulturze panującej na forum śmiem twierdzić, że mamy "mondrą" młodzież i z maturami żadnego problemu nie będzie :)

Napisano

właśnie wróciłem z basenu :P i przypomniałem sobie o maturach..

jak szkoda, że nic nie umiem.:P

 

piszę polski, angol, biole i gere na rozszerzeniu.. :) i w sumie nic jeszcze nie zrobiłęm w tym roku szkolnym..

w połowie listopada miałem próbne OPERONu.. polski 73%, angol 46%, biola 82% i gera.. najlepiej w szkole 93%..

 

na razie na to dosłownie leje :D

  • Mod Team
Napisano
Rozszerzona nie zawsze jest lepsza od podstawowej. Mój nauczyciel od historii mówił, że lepiej zdawać podstawową ponieważ, piszesz z ogółu materiału i uczelnie wolą właśnie takich ludzi. Ja też piszę matemę, ale podstawę. Próbną napisałem kiepsko i mam zamiar zabrać się do nauki. Ale właśnie to ciągle jest "mam zamiar" :P .

 

Człowieku to ci ładne bzdury nauczyciel nagadał :D Pisząc maturę rozszerzoną i zaliczając ją na 30% w większości przypadków i tak uzyskasz więcej punktów po przeliczeniu niż z podstawowej 100%. Zalezy jeszcze od studiów, ale tak przeważnie jest.

 

Ehhh matura była minęła. Teraz sesja się zbliża wielkimi krokami :)

Napisano

Świadectwo nie jest w żadnym razie miernikiem wiedzy, a jedynie tego co się człowiek przez dany okres nauczył. Świadectwem na koniec gimnazjum czy liceum możecie rozpalić w kominku(szczególnie jak zacznie gazu brakować).

 

Matura zawsze jest bardzo prosta. Wielu ludzi chwyta się za głowy, czytając odpowiedzi i zastanawiając się jak to się mogło stać, że się na to nie wpadło. Wszystkim rządzi stres. To dlatego szkolne debile i nieuki potrafią napisać maturę lepiej niż prymus który kuje dniami i nocami. Taki "kujon", który posiada ambicje i jednak zależy mu na tym aby wszystko dobrze napisać, stresuje się 10 razy bardziej od wspomnianego nieuka, co np powoduje tzw. "nagłe zapomnienie o wszystkim jak przyjdzie co do czego :D "

 

Prosty przykład. Milionerzy. Hubert często się pyta, czy zawodnik go ogląda. Owszem, na dodatek bardzo często wygrywa znaczną sumę(przy telewizorze). W studio kończy z gwarantowanym tysiącem :P Podobnie jest z maturami, w domu na spokojnie czytasz sobie te wszystkie arkusze z wyborczej, operonu itd i myślisz "co za banał" a jak przyjdzie co do czego to się trzeba namęczyć :P

 

Pozdrawiam

 

P.S.

A te chore testy napisałem lepiej niż ambitnie chore, sztucznie inteligentne lizodupy które miały 5 na świadectwie.

Uwierz mi, te testy nie świadczą o niczym. Ja cenię sobie ludzi wszechstronnie wykształconych, jak ty to nazywasz "lizodupów", rozmowa z nimi to przeważnie czysta przyjemność. Ja osobiście podziwiam takie osoby, że im się chce i mają ambicję, a także potrafią się oddać rzeczy, która jest kluczem do wszystkiego :)

Napisano

trzy lata temu "robiłem synem" maturę

nie taki diabeł straszny jak go malują

najbardziej mi utkwiło wspomnienie z rekrutacji na studia kiedy ludziom jednego punktu brakowało by się załapać na planowany wydział

więc raczej przeliczajcie punkty pod kątem planowanych studiów (uczelni) a nie opinii pseudodoradców

połamania piór orły

Napisano
P.S.

Uwierz mi, te testy nie świadczą o niczym. Ja cenię sobie ludzi wszechstronnie wykształconych, jak ty to nazywasz "lizodupów", rozmowa z nimi to przeważnie czysta przyjemność. Ja osobiście podziwiam takie osoby, że im się chce i mają ambicję, a także potrafią się oddać rzeczy, która jest kluczem do wszystkiego ;)

 

Nie chodziło mi o inteligentnych ludzi, tylko o sztuczną inteligencję - przerost ambicji nad treścią i płacz po otrzymaniu dst...

 

Mam kumpla który teraz siedzi sobie XIV LO we Wro, a jest zupełnie normalny, koleżanka co tam poszła - też.

Oboje zostali laureatami zDolnego Ślązaka i byli zwolnieni z testów. Mają wiedzę pewnie większą od całej mojej klasy razem wziętej a są po prostu normalni - potrafią się żreć z nauczycielami itp.

Napisano
Człowieku to ci ładne bzdury nauczyciel nagadał ;) Pisząc maturę rozszerzoną i zaliczając ją na 30% w większości przypadków i tak uzyskasz więcej punktów po przeliczeniu niż z podstawowej 100%. Zalezy jeszcze od studiów, ale tak przeważnie jest.

Chodziło mu o to, że podstawowa lepiej sprawca twoją wiedzę z całości, a rozszerzona tylko z jakiegoś zakresu materiału. Nie wnikałem czy to co mówi to prawda czy nie bo nie piszę z historii.

Napisano

Noo, chociaż nie bardzo załapałam tego "psychosomatycznego" cosia (; albo nawet nie to słowo...

co do wypracowań, banalne obydwa (; napisałam z Słowackiego i Kochanowskiego, mimo że Żeromskiego pamiętam. Ale jakiś taki, ciemny smutny i w ogóle ten temat z bezdomnych był (:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...