Skocz do zawartości

[rower] giant yukon fx 3


gdy

Rekomendowane odpowiedzi

hej jestem zaintersowany zeby sobie kupic wlasnie tą ramke i mam kilka pytań:

1) ile mozna mu wsadzic skoku z przodu, czy np 130 mm zmieni mu geometrie na "do dupy" ? w sumie to chcialbym tam wsadzic tore z all travel wiec nie ma problemu z ew. zmiana skoku.

2) czy zawieszenie nei jest takie, że albo ladnie wybiera i niemilosiernie pompuje albo nie pompuje ale wybierze dopiero konkretną dziure ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej jestem zaintersowany zeby sobie kupic wlasnie tą ramke i mam kilka pytań:

1) ile mozna mu wsadzic skoku z przodu, czy np 130 mm zmieni mu geometrie na "do dupy" ? w sumie to chcialbym tam wsadzic tore z all travel wiec nie ma problemu z ew. zmiana skoku.

2) czy zawieszenie nei jest takie, że albo ladnie wybiera i niemilosiernie pompuje albo nie pompuje ale wybierze dopiero konkretną dziure ?

zamieniając seryjny widelec 100 mm rs na inny rs o skoku 130 mm zmienisz geometrię - czy będzie ona kichowata to sam możesz ocenić sugerując się obecnymi odczuciami w czasie jazdy.

zawieszenie takiego roweru będzie działać albo albo - jeśli zastosujesz amora tylnego w najprostrzej wersji czyli bez platformy czy blokady. jeśli oczekujesz od tego roweru reakcji sztywniaka to na pewno się przeliczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Może mi ktoś zdradzić tajemnicę jak wygląda sprawa z kupnem samej ramy?

Czy jest w ogólę taka możliwość, czy lepiej kupic najtańszą wersję i sprzedać graty odzyskując część kosztów?

Jak wygląda sprawa g=warancji? Czy jest ona udzielana na samą ramę czy na komplet (rower)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yukony są sprzedawane jako całe rowery.

 

w gwarancji jest informacja: "w przypadku zmiany wyposażenia roweru w stosunku do specyfikacji fabrycznej gwarancja traci moc." oznacza to że praktycznie wymiana wszystkich znaczących elementow (gdybam że obejmuje to amor tylny, przedni, być może kokpit, sztycę) spowoduje utratę gwarancji. a nawet jeśli bedziesz ją miał to u gianta gwarancja to kicha. oczywiscie u gianta polska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze, przy normalnej jeździe, turystycznej, chyba nie ma szansy na to, że coś się stanie z ramą...

 

Jeżeli już to zakładam wymianę amortyzatora przód, kokpitu, kompletnego napędu plus kół (jeżeli miałbym swoje pod tarcze przygotowane).

 

Resztę klamotów - na sprzedaż - a więc kilka złotych odzyskanych.

 

Inna sprawa - rower jest, nie ma co tu dużo gadać - klamotem. Na czym najszybciej można zbić wagę? Koła? Chodzi mi konkretnie o ten model, a nie o ogół.

 

Gdy, proszę Ciebie o świeżą i subiektywną ocenę tej ramy (o nią najbardziej mi chodzi) - jak się jeździ, jak z podjeżdżaniem, zjeżdżaniem, zakrętami, ogólnie, zrecenzuj jak możesz cały rowerek pod kątem użytkowym :)

 

Będę niezmiernie wdzięczny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy jeździe turystycznej - a jak najbardziej może się coś stac.

kupiłem kiedyś gianta warpa, wówczas był to rower z kategorii extreme w tej firmie. rama jak i cały rower wyglądały bardzo solidnie, rama bez żadnych udziwnień, odchudzań i cudów. była eksploatowany bardzo turystyczne bo ja żadnych grawitacyjnych zapędów nie mam. i co? przedni trójkąt spruł mi się w kilku miejscach a wahacz wymieniałem trzy razy....

 

rozpatrywanie gwarancji w giancie to parodia. zbywanie klienta, chamskie podejście. zdecydowanie nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż, nie moge go porównaćz innym fullem bo to mój pierwszy. wcześniej miałem gianta rincona. użytkuje rozmiar M czyli wg tabelek gianta 17 " a mam 180 cm wzrostu. przymierzałem sie w sklepie do L ale szorowałęm torbą po górnej rurze wiec wybrałem mniejszą ze względów "zdrowotnych". roweru uzywam turystycznie oraz do jazdy codziennej po mieście. do pracy tylnego zawieszenia nie mam zastrzeżeń . nie odczuwam zbyt wielkiego "pompowania" .wg mnie rower lepiej pozachowuje sie na podjazdach niż rincon. jak pisałem wyżej urwała mi sie jedna śruba , serwis wymienił w ramach gwarancji . przy okazji kilka słów odnośnie serwisu. trzymali rower 2 tygodnie ,niby mieli zadzwonić jak bedzie gotowy wczesniej-niezadzwonili. gdy zadzwoniłem po terminie okazało sie że jest jeszcze nie gotowy i do wieczora robili go chyba na prędce. wracając do ramy- dosyć dziwne prowadzenie linki tylniej przerzutki-kabel wisi pod osia suportu. wydaje sie , że w kazdej chwili mozna o coś zaczepić i urwać go. jak na razie daje rade.

lakier nawet, nawet. nie ma wiekszych zastrzeżeń.waga ze sterami , damperem , suportem, sztycą i zaciskiem ok 3400 g. do scigania raczej sie nie nadaje ale do zaawansowanej turystyki wydaje sie byc idealny mającna uwadze jego cene. z czasem wymieni sie zajeżdzone szpeje na lepszej jakości i możez czasem bedzie z niego rumak wysokiej klasy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też sie troche zdziwiłemjak ja złapałem w ręce 8). jak to projektowali to juz mogli ten kabel puscic tak jak w trance'ie i wygladałoby to jakoś nirmalnie. do wczesniejszego postu dodam, że przejechałem nim dopiero 2300 km

 

 

tutaj filmik z fx roli głównej :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie za wyczerpujące informacje.

To jest chyba jedna z najlepszych propozycji w tym segmencie cenowym.

 

Ciekawy jestem jak wypada ta rama w konfrontacji z Poisonem Arsenem ;)

 

 

no chyba ze jeszcze ten haibike (którego Tobo linkował w innym topie) za 1999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tobo, wiem o tym dlatego jestem ciekawy jak wypada Giant i Poison w bezpośrednim porównaniu :)

 

Poszukam tego Haibajka :o

 

Obawiam się, że ten Haibike jest już opcją nierealną - wysprzedane i koniec.

 

Inna sprawa, że względy estetyczne też mają znaczenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz tylko skręcić na max tłumienie.

to jest jakieś rozwiązanie jednak mało praktyczne: po pierwsze nie wiem jakby zniosła bardzo częste kręcenie regulacja tłumienia a po drugie zakres regulacji tłumienia powrotu od wartości zapewniającej sensowną pracę zawieszenia do maksymalnej wartości tłumienia które dałoby pseudoblokadę potrafi być bardzo duży - więc trzebaby było czasem sporo się nakręcić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...