Skocz do zawartości

[Dystans] Najdłuższy dobowy przelot !


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Może i tak, ale myślą tak tylko "cywile". Moim rekordem jest lekko ponad 90 km w prawie 5 h więc też się w sumie chowam przed prawdziwymi szosowcami (btw nie jechałem na szosówce). Mimo tego jak dla mnie jest to dobry wynik <_< Zamierzam kiedyś podejść na 230 km bo mam upatrzoną trasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kiedyś byłem na tej liście mając 222km. Ale ja wam jeszcze pokażę;) Ostatnio zrodził się projekt 250+ ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Póki co trzeba chapać kilometry żeby się jakoś przygotować. Szkoda że nie mam szosówki boo byłby to dużo łatwiejsze do zrobienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popadajmy w skrajności :thumbsup: Wielu jak słyszy 150km to za głowę się łapie ;)

Te 150 było przez jakiś czas granicą niedoprzebicia(podchodziłem kilka razy kończąc z liczbą 130 ,140km na liczniku)stan na dzień dzisiejszy to 254km no ale to był zeszły rok:-)teraz nowe plany i nowe rekordy. :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba coś nie tak z tymi linkami ...? Z resztą to co piszesz dotyczy tzw. HPV, chyba trudno zaliczać to do rowerów...

 

 

Nie wiem jak można nie zaliczyć roweru do roweru, dziwne podejście

rower ewoluował i nadal ewoluje są szosowe, mtb, fule, dziecięze,

rowerki trójkołowe, rowery do wszelkiej maści akrobacji, delty, dirty, bmx'y

i co tam jeszcze podpadnie, a to że rower może być obniżony, mieć obudowę,

co to zmienia.

Robiono próby z obudowami dla szosówek, które podnosiły przeciętną o kilkanaście km/h

czy w środku nie było już roweru, to dalej był rower.

Jak się nad tym zastanowić to rower to każdy sprzęt który ma conajmniej

jedno kółko ;-) lub więcej i poruszamy się nim przy użyciu siły mięśni.

 

Tak widzę rodzinę rowerów i oby była jak największa i jak najbardziej urozmaicona,

bo przez to może każdy coś sobie dla siebie wybrać.

Na pewno nikogo nie odrzucajmy bez względu na to czym się poruszamy.

 

 

Jacek

 

PS. Nie mam roweru ani obudowanego ani poziomego ani trzykołowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że ludzie poruszający się na tego typu konstrukcjach

sami mówią na nie rower poziomy, czasem poziomka, lub określają nazwą

modelu oraz podtypem, oznaczającym głównie budowę ale nie słyszałem

ani nie czytałem o tym żeby ktoś nie uważał swojego pojazdu z rower.

 

HPV to tylko skrót nazwy organizacji, która zajmuje się pojazdami

(może to nie dobre słowo bo chodzi o wiele różnych konstrukcji),

takich jak np. rowery (w tym poziome), mieśnioloty, konstrukcje

poruszające się po wodzie, pod wodą, oraz inne konstrukcje.

 

Jeśli chodzi o kwestię samego roweru poziomego to chodzi tu głównie o to,

że ze względu na specyfikę różnych jego konstrukcji ich zalet i wad,

UCI w zasadzie nie wspiera organizacją swoich imprez czy notowaniem

rekordów, wyników wyścigów, rozwoju tego typu roweru tak więc gdzieś

indziej musiał on znaleźć swoje miejsce.

 

Faktem jest, że inne typy rowerów, które w mniejszym stopniu odeszły od

typowej kolarki z lat 30-40 ubiegłego wieku, czyli np. mtb, i zdobyły

wielką popularność dominują ze względu na dobrze dopracowaną budowę

i stałe poprawianie ich konstrukcji. Jest wyścig o klienta tak więc

co rusz mamy coś nowego na rynku ale z drugiej strony w tak dobrze

dopracowanych konstrukcjach jak w przypadku rowerów szosowych i mtb

zmiany są już niewielkie. Bardzo poza tym dużo jest ograniczeń jakim

podlega taki rower aby mógł być dopuszczony do zawodów. To spowodowało,

że tak naprawdę nie wiemy jak wyglądał by najszybszy rower gdyby nie te ograniczenia.

To znaczy, mam na myśli, że pewnie mtb byłby jaki jest ale co do szosy

to już zależy od rodzaju trasy. UCI chciała by ścigali się ludzie a nie

konstrukcje i też stąd ich ograniczenia.

 

To właśnie dlatego wiemy wiele o rowerach innych niż poziome

a o poziomych w sumie niewiele.

Ciekawi mnie ten temat, bo to są interesujące konstrukcje,

głównie przez ich osiągi niestety wiele z nich nie nadaje się

do normalnego ruchu, a szkoda,

chciałbym mieć wybór kiedy zamierzam pojechać w traskę,

i oprócz kolarki na szosę i mtb w teren móc wybrać jeszcze

coś innego ale póki co tylko się douczam.

Mam nadzieję, że tak samo jak rozwijają się w kierunku coraz

lepszych rozwiązań dominujące na rynku typy rowerów to tak

samo rozwiną się kiedyś w kierunku dobrze dopracowanych konstrukcji

rowery poziome i taki wybór będzie realny.

 

 

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek Ty tak od siebie czy to fragment książki? :D

Pozdrawiam

 

Całkowicie od siebie, wszystkie posty mam przydługawe, wiem o tym,

ale nic nie poradzę jakoś tak zawsze pióro miałem lekkie.

 

A ponieważ już trochę naprodukowaliśmy postów poza temat

to żeby było w temacie moja najdłuższa traska co prawda dawno

bo w 1999r 182,41km; tak więc nie trafi już do zestawienia

bo tam próg dobrze ponad dwieście a w tym sezonie jeszcze słabo

bo tylko 57,34km. Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć

tyle, że obecnie tylko mtb i w większość teren dlatego

trudno będzie coś więcej chyba, że dopiero przy wakacjach.

 

Już w sumie ze trzy razy oglądałem relację z rekordowej 24godzinnej

jazdy grupy z Puław tak mnie to wciągnęło, rekord w tym wypadku

dystansu to taka magiczna liczba, coś co przyciąga uwagę.

Pamiętam do tej pory jak się marnie czułem kiedy sam ponad

10 lat temu w odstępie 2 tygodni przejechałem ten sam dystans >180km

za drugim razem na tempo a vśr wyszło mi 28,16 km/h na trasie

Kraków-Tarnów-Kraków(pod Tarnów jechałem). Może wtedy byłbym w stanie utrzymać

się na kole przy takiej jeździe rekordowej tylko pytanie ile,

powiedzmy sobie to nie jest moja klasa.

 

Czytałem nieraz wiele opinii osób jeżdżących na rowerach poziomych,

którzy mają wysokie mniemanie o osiągach dzięki konstrukcji roweru

i kondycji. Ciekaw ogromnie jestem jakby wypadł ktoś taki

w takiej 24h próbie sił, bo te rekordy z zamkniętych torów,

z obsługą nie są zupełnie miarodajne. Poza tym właśnie takie

próby to najlepszy test i człowieka i sprzętu.

 

 

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...