Skocz do zawartości

[Hydraulika] Klocki w smarze.


lostek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Ostatnio przez przypadek smar z mojego amora dostał sie do klocków. Posiadam hamulce Hayes Stroker Ryde. Siła hamowania zmalała do zera więc próbowałem temu zaradzić. Zmoczyłem klocki i tarcze w benzynie. Działanie hamulców się poprawiło ale niewiele. Mam Pytanie co zrobić aby hamulec zaczął porządnie hamować? I drugie pytanie: Co ile kilometrów hamulec powinien być odpowietrzany? Czekam na odpowiedzi.

 

Pozdrawiam.

Napisano

Troche tematow o tym bylo. Grzanie w piekarniku, ostre hamowanie z 50km/h do zera itp itd. Wszystko co spowoduje mocne nagrzanie klockow i wyparowanie smaru. A odpowietrzanie tylko wtedy, gdy poczujesz ze klamka jest miekka - to znaczy ze powietrze jest w ukladzie. Tak to lepiej nie zaglac co jest w srodku <_<.

Napisano

Można jeszcze nacisnąć lekko klamkę wrzucić 1-1 i tak jechać jakies 500m, co spowoduje rozgrzanie tarczy i klocków i wyparowanie smaru <_< Wiem z autopsji :D Rozpedzania sie do 50km/h przy tłustych klockach raczej niepolecam, bo jak będziesz się musiał szybko zatrzymać... :D

Napisano

ok 250 stopni - ja tez mam zalane płynem klocki i tez szukałem czym to zrobić i tylko pozostaje wypalanie w piekarniku lub nad swieczka itp. mozna tez czyms polać i podpalic - ja sie boje wyciagnac klocki bo bede to robił pierwszy raz

Napisano

Sam papier scierny nie pomaga, w moim przypadku wygrzewanie za pomoca jazdy na niskich przelozeniach z zacisnieta klamka rowniez nic nie dalo. Poradzilem sobie w nastpujacy sposob. Najpierw klocki troszke przetarlem papierem sciernym, nastepnie wpakowalem je do piekarnika na 30 min przy temp 250 C. Tarcze najpierw przetarlem rozpuszczalnikiem a pozniej wykapalem w wodzie z proszkiem do prania, szorujac szczoteczka. Po tym zabiegu hamulce odzyskaly pelna moc. (Musialy sie dotrzec jeszcze ale zjaelo to doslowanie 2-3 hamowania).

Napisano

Opalania nad świeczką oraz polania i podpalenia nie polecam - przy okazji na klockach osadza się pozostałość po procesie spalania. : ) Najlepszy piekarnik, bo w nim tylko temperatura powietrza oddziaływuje na materiał.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

opalarka na maxa i jedziesz, zobaczysz jak bulgocze olej;)

 

potem leciotki papierem sciernym i bedzie dzialalo ok, i nie zapomnij tarczy wyczyscic dokladnie benzyna ekstrakcyjna czy cyms o podbnym dzialaniu:)

 

ewentualnie plyn do czyszczenia hamulcow w motorze.

Napisano

Ja używam płynu do czyszczenia tarcz hamulcowych :P

A klocki do piekarnika na 250 stopni.

 

 

...Albo jadę na Wielką Sowę i zjeżdżam stokiem narciarskim :)

Hamulce pięknie są wypieczone po takim zjeździe :)

Napisano

Ja tam się nie bawię w jakieś śmieszne pieczenie klocków. Wystarczy przetrzeć lekko papierem ściernym drobnoziarnistym i jest OK. Sam sprawdzałem. W samochodach klocki mają jeszcze gorzej i nikt nie ściąga ich aby włożyć co jakiś czas do piekarnika.

Napisano

nie bardzo rozumiem w jaki sposób przetarcie papierem ściernym klocka miałoby spowodować, że olej który w niegą wsiąkł nagle zniknie <_< A zaolejone klocki samochodowe też są znanym problemem i też znacznie gorzej hamują, ale tam temperatura rozgrzewa je do znacznie większych temperatur więc same powinny się z czasem oczyścić/pozbyć oleju.

Napisano
A czy kąpiel klocków i tarczy w benzynie coś da ? Mam avid bb5.
W byle benzynie? Nie! Praktycznie każda "normalna" benzyna ma w sobie mnóstwo dodatków, które jak wiadomo mają powodować nie zamarzanie w niskich temperaturach itd. itp. Dlatego też zwykła benzyna najczęściej pozostawia na elementach to, czego nie chcemy - tłuste mazie. Sama kąpiel jest jednak mało "inwazyjna". Lepiej wziąć czystą szmatkę i nią przelecieć tarczę. Aha, oczywiście używając benzyny, ale - tylko i wyłącznie - EKSTRAKCYJNEJ :)!

 

Ja tam się nie bawię w jakieś śmieszne pieczenie klocków. Wystarczy przetrzeć lekko papierem ściernym drobnoziarnistym i jest OK. Sam sprawdzałem. W samochodach klocki mają jeszcze gorzej i nikt nie ściąga ich aby włożyć co jakiś czas do piekarnika.
A już najlepszy efekt gdy przelecimy klocki papierem a potem "usmażymy" (BYLE NIE NA OLEJU! :D). Dzisiaj sprawdzane - hamulce odzyskują 100% sprawności! A co do klocków samochodowych to tutaj trzeba przyznać rację:
A zaolejone klocki samochodowe też są znanym problemem i też znacznie gorzej hamują, ale tam temperatura rozgrzewa je do znacznie większych temperatur więc same powinny się z czasem oczyścić/pozbyć oleju.
I to najczęściej bardzo szybko, gdyż siły działające w hamulcach samochodowych są nieporównywalnie większe niż w rowerze (co chyba zrozumiałe - zatrzymać 15kg a 1500kg :P [+my]). Siła przekłada się na pracę, a praca to również ciepło. Dochodzimy do tego samego co "smażenie". ; )

 

nie bardzo rozumiem w jaki sposób przetarcie papierem ściernym klocka miałoby spowodować, że olej który w niegą wsiąkł nagle zniknie ;)
Klocki są raczej dobrze "zwartą" konstrukcją i olej w nie nie "wsiąka". : ) Także starcie papierem ściernym wierzchniej warstwy powoduje usunięcie również cząsteczek o właściwościach smarujących, czyli likwidujących tarcie. Poza tym likwiduje warstwę, która pod wpływem tarcia staje się "ubita" i zaczyna wyglądać jak lustro. Dla ścisłości: lustra słabo hamują! ; )

 

Pzdr!

Napisano

Okładzina klocka to spiek, a spieki są porowate, więc mogą nasiąkać. Pytanie też czy ten olej na klocek to była jedna kropla czy też może klocek się w nim kąpał ;) .

Napisano
Klocki są raczej dobrze "zwartą" konstrukcją i olej w nie nie "wsiąka". : ) Także starcie papierem ściernym wierzchniej warstwy powoduje usunięcie również cząsteczek o właściwościach smarujących, czyli likwidujących tarcie. Poza tym likwiduje warstwę, która pod wpływem tarcia staje się "ubita" i zaczyna wyglądać jak lustro. Dla ścisłości: lustra słabo hamują! ; )

 

Pzdr!

 

aleś palnął :wallbash:, nie nasiąkają :), zwarta konstrukcja :D w spiekanym i sprasowywanym materiale :P.

Chcesz to Ci wyślę takie, którym nawet wypiekanie nie pomogło bo to mineralne zielone Shimano, te to dopiero piją olej jak gąbka, no ale pewnie lustrzaną powierzchnią tylko :D, którą faktycznie warto przecierać delikatnie papierem ale na pewno nie ze względu na ścieranie oleju :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...