01LukasZ Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 a jak zbiegnie sie parę osób z ogromnym doświadczeniem (dajmy na to z innych firm rowerowych) i założy własną firmę to też muszą czekać ze 20 lat aż ich produkty staną się godne zaufania???? trochę nie trafiony argument na wyższość jednej marki nad drugą... co do niektórych firm się zgadzam (wspomnianych wyżej) ale nie zawsze tak jest
lukashs Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 a jak zbiegnie sie parę osób z ogromnym doświadczeniem (dajmy na to z innych firm rowerowych) i założy własną firmę to też muszą czekać ze 20 lat aż ich produkty staną się godne zaufania???? trochę nie trafiony argument na wyższość jednej marki nad drugą... co do niektórych firm się zgadzam (wspomnianych wyżej) ale nie zawsze tak jest tutaj masz rację ale to tylko domniemania.
radomir82 Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 ... a takie No Sainty to pojawiły sie bóg wie skąd. tak jak i koła Fulcrumy... Że się wtrące: Fulcrum = Campagnolo...
Riqar Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 Ma lepsze materiały i jest lżejsza - to wystarczy by stwierdzić, że jest lepsza Ty za to masz argumenty, lepsze i koniec, tak samo jak bym powiedział że fiaty są lepsze i tyle.. Koniec jałowej dyskusji bo to nie ma sensu i do niczego to nie prowadzi, Bierz speca lub scotta chocby na doświadczenie
01LukasZ Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 ...albo bądź oryginalny i weź felta człowiek chce sie dowiedzieć jaką ramę kupić a my tu staramy sie dowodzić jakiś różnych dziwnych rzeczy... wybierz tak żeby było dobrze teraz ciężko jest coś doradzić bo kompetentny doradca najpierw musiał by zajechać ramy (hardtail) o których mowa a potem mógł by powiedzieć że TA jest lepsza (oczywiście nie mówię tu o geometrii i o prowadzeniu sie roweru bo tu każdy woli co innego) przy dzisiejszych produktach "ważniejszych" firm a tym bardziej przy cenie ponad 2000zl nikt nie był by w stanie uzasadnić wyższości jednej ramy nad drugą bo przejechaniu 200km (tak uważam, bo przecież nie jedziemy na mistrzostwa tylko startujemy amatorsko w maratonach) przy takiej cenie każda rama dobrej firmy (alu) musi myć mocna, sztywna i długo utrzymać te właściwości oczywiście są też jedno sezonowe ramy ale to już inna bajka my tu mówimy o niezawodnej ramie z alu
MS3 Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 Czy oby lepsze?! a co do wagi to wolę cięższą i wytrzymalszą aniżeli taką co się sypnie po dwóch sezonach bo walnie o drzewo ale coś w tym stylu i pękać zacznie. Dokładnie...ramy Scott Racing były lżejsze...i mniej wytrzymałe (były przypadki, że po poru sezonach katowania zaczynały "pływać"), dlatego Scale obecnie została wzmocniona. Aż sobie sprawdziłem, te rzekome "ok. 250g różnicy" z ramą Felta. Felt podaje wartość dla najmniejszej ramy z sezonu 2008 (15.5") 3.2 lbs = 1451 g...Scott dla identycznej...1590 g....co daje 139 g różnicy Rama Felta z sezonu 2007 różniła się jedynie 94 g. To tyle o wagach...sam jestem dość mocno zbudowany i ważę 92 kg...nie chciałbym aby rama się posypała po jednym sezonie. Ta, ja mam scale 40 z roku 2006 dlatego że okropnie mi się podobała i już Nowej bym już nie kupił - cięższa, brzydsza Cięższa jest minimalnie...a co do brzydoty...jednym z kryteriów wyboru nowej Scale przeze mnie była eliminacja spawów z przodu
Rulez Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 Co do tego porównania to nieco ściemniasz , bo Felt podaje wagę dla 17,5" Polecana rama - Spec .
MS3 Napisano 23 Maja 2008 Napisano 23 Maja 2008 Podlinkuj wobec tego pełną specyfikację wagi. Producenci podają wagę dla najmniejszej rozmiarówki. Co do ramy Speca jeszcze....bardzo fajna...choć dość kosztowna przy cenie 2599zł (zważając, że za nową Scale 50 z tego roku zapłaciłem 2850zł ) http://www.rowerowysklep.com/product_info....roducts_id=2521
arek_wro Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Jezeli to prawda, ze scott wyrownal poziom w dol, a na to wychodzi, to zabijcie mnie ale nie uwierze, ze rama z budzetowego roweru jakim jest scale 80 jest rownie zaawansowana technologicznie i materialowo jak rama innej firmy, ktora kosztuje wiecej niz ten caly rower. Gdyby chodzilo o dwie firmy z ktorych jedna jest wyraznie bardziej rozpoznawalna to bym zrozumial. Za marke trzeba placic. Ale scott to nie jakis no name w porownaniu ze specem. Co do doswiadczen firm, to idac tym tropem fiat powinien robic rownie dobre auta jak audi.
01LukasZ Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 nie do końca rozumiem zdanie: "Ale scott to nie jakis no name w porownaniu ze specem" a co do doświadczeń to źle mnie zrozumiałeś, a poza tym to co to za porównanie do fiata... fiat jest dla ludzi którzy potrzebują auta a audi dla tych którzy chcą je mieć (sugerujesz ze fiat mając ogromną sumę pieniędzy nie był by w stanie zrobić auta która dało by rade konkurować z audi???) musi być taka firma jak fiat żeby ludzie średnio zamożni mogli sobie pozwolić na taką przyjemność jaką jest samochód tak samo jak muszą być takie ramy które w cenie 2500zl ważą poniżej 1200g bo jak już mówiłem każdy szuka czegoś innego my tu mówimy o mocnej i trwałej ramie za spore pieniądze (wiec bierzemy bmw a nie jakąś podrasowaną maszynkę która może sie zaraz przegrzać za te same pieniądze) a z tym scottem i jego ramami to też do końca nie wiem jak to jest że do roweru za 2500zl pakują taka samą ramę jak do maszynki za 7500zl??
MS3 Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 a z tym scottem i jego ramami to też do końca nie wiem jak to jest że do roweru za 2500zl pakują taka samą ramę jak do maszynki za 7500zl?? Mam przed sobą katalogi Scotta z poprzednich lat (łącznie z przełomowym rzekomo rokiem 2006) do 40stki wszystkie alu 7005 DB, 10-30 karbon. Różnice takie, że od 50tki nie ma na ramie pivotów (choć luzem rama 40 jest sprzedawana z nimi) Z obecnej oferty 35tka (7790zł) od 80tki (2490zł) różni się osprzętem, amortyzatorem (Fox 32 F100RL kosztuje trochę więcej od Darta 2 ), hamulcami, kołami (szprychy, piasty, obręcze, opony) komponentami (kierownica, mostek) 80tka nie ma nawet piast pod tarcze. Jedyne czym by się mogły różnić ramy o identycznych technologiach...to sposób cieniowania...ale Scott nie stosuje potrójnego (jak to jest u paru innych producentów). Natomiast zdziwienie co do ceny? Rama kosztuje 1600zł (wiadomo, ze producenta mniej)...reszta w 80tce 900zł. Podobnie jest z karbonową Scale 30....rama luzem kosztuje 6290zł...cały rower 8190zł. Przykładowo u Treka rama (Alpha Red Aluminium 7005) kosztuje 1700...rower na niej Trek 8000 - 6490zł. Natomiast do niższych modeli (od 6700 w dół do 4300) Trek daje (Alpha Black Aluminium 6061). A na ramę z alu 6061 Scott ma serię rowerów Aspect. Ot inny zamysł i tyle... Tylko się cieszyć, że za cenę gorszego osprzętu dostaje się lepszą ramę. Tym to się różni np. od wszystkich Radon'ów/Cube'ów/Poison'ów zbudowanych na ramach za 700zł. (w wyższych modelach potrójnie cieniowanych)
arek_wro Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 nie do końca rozumiem zdanie: "Ale scott to nie jakis no name w porownaniu ze specem" To znaczy, ze w przypadku obu tych ram trzeba zaplacic za marke, czyli roznica w cenie nie bierze sie z niczego. Z jakichs wzgledow spec jest drozszy. (sugerujesz ze fiat mając ogromną sumę pieniędzy nie był by w stanie zrobić auta która dało by rade konkurować z audi???) Dokladnie to sugeruje. Doswiadczenie to nie wszystko. Liczy sie kultura organizacyjna, inwestycje w kapital ludzki, strategia firmy itp, itd. Wiem ze fiat i audi to rozne segmenty rynku, ale fiat nie robi w swojej klasie tak dobrych aut jak audi w swojej, choc pewnie bardzo by chcial. Produkcja ram to nie jest technologia na miare nanotechnologii i wystarczy pozyskac jedna lub dwie wlasciwe osoby, zeby zrobic krok milowy do przodu. Dlatego nie przecenialbym kilku lat wiecej doswiadczenia na rynku, a juz na pewno nie sugerowalbym sie tym przy wyborze ramy. Natomiast zdziwienie co do ceny?Rama kosztuje 1600zł (wiadomo, ze producenta mniej)...reszta w 80tce 900zł. Podobnie jest z karbonową Scale 30....rama luzem kosztuje 6290zł...cały rower 8190zł. To tylko pokazuje jak bardzo zawyzone sa ceny ram Scotta. Pogratuluje kazdemu komu uda sie kupic osprzet scale 30 w cenie 1900 zl.
MS3 Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 I dlatego bardziej się opłaca kupić cały rower Tak jak i wielu kupuje Scale 80 dla samej ramy...zajeżdżają, lub sprzedają osprzęt i powoli biorą się za jego wymianę. Ktoś kto chce mieć gotowy rower (nie każdy składa ...czas, chęci)...kupuje wyższy model.
Riqar Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Natomiast zdziwienie co do ceny?Rama kosztuje 1600zł (wiadomo, ze producenta mniej)...reszta w 80tce 900zł. Podobnie jest z karbonową Scale 30....rama luzem kosztuje 6290zł...cały rower 8190zł. Przykładowo u Treka rama (Alpha Red Aluminium 7005) kosztuje 1700...rower na niej Trek 8000 - 6490zł. Natomiast do niższych modeli (od 6700 w dół do 4300) Trek daje (Alpha Black Aluminium 6061). A na ramę z alu 6061 Scott ma serię rowerów Aspect. Ot inny zamysł i tyle... Tylko się cieszyć, że za cenę gorszego osprzętu dostaje się lepszą ramę. Tym to się różni np. od wszystkich Radon'ów/Cube'ów/Poison'ów zbudowanych na ramach za 700zł. (w wyższych modelach potrójnie cieniowanych) Właśnie cały czas probuję to powiedzieć, że scott daje lepsza ramę kosztem beznadziejnego osprzętu i ciągle twierdzę, że kupując scale od 80 do 50 włącznie kupujesz dobrą ramę, a przy okazji potwierdza się teoria, że scale są dobre pod rozbudowę. Co do reszty to wg mnie scotty i tak są lepsze od feltów co nie znaczy że felty są złymi rowerami. A co do tematu to wielu chwali sobie spece. Kupić s-worksa, dobry amor, resztę średniej jakości części i powoli wymieniać. Sposób trochę "na około" ale będzie i wilk syty i owca cała. Np rama + dobry amor (nie znam się na amortyzatorach nich więc tutaj się nie wypowiadam), wyjdzie +- 4000 zł, zostaje jeszcze 2000 zł, i tutaj kombinować PS. Jestem zwolennikiem teorii, że rama to podstawa całego roweru (resztę to wcześniej czy później to i tak się wymieni) więc zarys ogólny podałem
arek_wro Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Właśnie cały czas probuję to powiedzieć, że scott daje lepsza ramę kosztem beznadziejnego osprzętu To nie osprzet jest beznadziejny tylko rama zbyt droga. Osprzet jest duzo wiecej wart niz to wynika z roznicy miedzy cena roweru a ramy. Dlatego nieco watpie w wyzszosc ramy scotta nad feltem czy trekiem, o specu nie wspomne. To pewnie bardzo dobra rama, ale nigdzie nie widze jej przewagi nad pozostalymi. Mimo to jednym z rozwiazan dla autora tematu zeby zmiescic sie w w 6.000 zl jest kupic rower scale 80, sprzedac osprzet i wyposazyc rame w nowy osprzet. Ja kupilem w zeszlym roku rame treka 8900 w tej samej cenie co teraz 8500 i 6.000 zl znacznie przekroczylem, a jakos szczegolnie nie szalalem - amor Manitou R7, osprzet XT, hamulce hydr. XT, kola Mavic 717. Moze tez kupic speca i jezeli nie ma dodatkowych funduszy wsadzic do niego alivio lub czekac pare miesiecy na skonczenie roweru. Jak ma taka cierpliwosc, to czemu nie? Ja taki cierpliwy nie jestem i chyba w pewnym momencie palnalbym sobie w leb patrzac jak rama porasta kurzem w mieszkaniu .
Riqar Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 To nie osprzet jest beznadziejny tylko rama zbyt droga. Osprzet jest duzo wiecej wart niz to wynika z roznicy miedzy cena roweru a ramy. Dlatego nieco watpie w wyzszosc ramy scotta nad feltem czy trekiem, o specu nie wspomne. To pewnie bardzo dobra rama, ale nigdzie nie widze jej przewagi nad pozostalymi. Pewnie masz rację ale jak kupujesz np jedną przerzutkę jako osoba fizyczna to płacisz 150 zł a jak kupisz takich z 10000 jako firma składająca rowery to pewnie kosztuje ona nie 150 zł a połowę tego bo pomijane są koszty opakowania, koszt transportu rozkłada się na 10000 sztuk a nie na jedną i przy hurtowym zamówieniu producent daję znaczną zniżkę
arek_wro Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Wiem, bo zawodowo zajmuje sie kupowaniem komponentow na produkcje Ale nizsza cena zakupu w hurcie nie oznacza, ze przy sprzedazy firma nie dolicza sobie do tych komponentow odpowiedniej marzy. Nie rozumiem dlaczego scott mialby miec mniejsza marze niz inni producenci. Moim zdaniem po prostu kroi swoich klientow na ramach zawyzajac ich ceny. Jakby to wygladalo, rama scott scale za 800 zl? Ale zeszli na psy, wszyscy by orzekli. Ale za 1800 zl, to rama w super technologii z genialna geo i w ogole super hiper
heavy_puchatek Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Mam przed sobą katalogi Scotta z poprzednich lat (łącznie z przełomowym rzekomo rokiem 2006) do 40stki wszystkie alu 7005 DB, 10-30 karbon.Różnice takie, że od 50tki nie ma na ramie pivotów (choć luzem rama 40 jest sprzedawana z nimi) Tak gwoli ścisłości Odnośnie roku 2006, dalej się nie wypowiadam. rama scale 10 i 30 to RÓŻNE RAMY!!! Jedna waży poniżej kilograma, druga koło 1150g, scale 20 i 30 scott po prostu luzem nie sprzedaje. A ramy 70/60 i 50/40 różnią cieniowaniem choćby a więc i masą, nawet w samym opisie scale 40 miał custom butted a nie double butted, jakiś dziwny katalog masz I w tym "przełomowym" roku 2006 ramy scale 40 nie można było kupić luzem z pivotami. OBECNIE być może są i takie same. Reszta się zgadza
MS3 Napisano 24 Maja 2008 Napisano 24 Maja 2008 Nie mam podanej dokładnie wagi...ale przyznaję przegapiłem, że są dwa rodzaje włókien stosowane. Natomiast custom butted...piszą jak komu popadnie Przykład.... Scale 80 http://www.erowery.pl/go/_info/?id=415 Scale 50 http://nartyrowery.pl/produkt/zobacz/77,0,0,0,3315 Fakt, że dla 40stki z 2006 napisali CB. http://www.togoparts.com/items/view_item.p...d=4&bid=295 Tyle, że dla 40ski z 2007, 2008 oraz 2005...jest DB http://www.togoparts.com/items/view_item.p...d=4&bid=295 http://www.togoparts.com/items/view_item.p...d=4&bid=295
ulvgar Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 Jest w tym temacie mowa o dożywotniej gwarancji jaką daje Specialized na pierwszego właściciela. Jestem ciekaw (z punktu widzenia prawdopodobnego przyszłego nabywcy tej ramy ) jak to wygląda w życiu, czy są jakieś specjalne warunki do spełnienia? Userzy S-Worksa, napiszcie proszę
ramir Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 W wolnych chwilach jak kompletnie nie mam co robić też się nad tym zastanawiam Mam wystawiony przez ski-team dokument gwarancyjny w którym jest wyszczególnienie, że producent ramy udziela na nią dożywotniej gwarancji. Jednocześnie w punkcie drugim jest napisane, że "deklaracja gwarancyjna traci aktualność po upływie okresu dekapitalizacji" W punkcie 3 jest napisane, że umożliwienie postępowania gwarancyjnego następuje na podstawie a) dowodu zakupu i b. karty gwarancyjnej. W pkt. 7 jest zaznaczone, że "gwarancja ma zastosowanie do pierwszego właściciela". Jest to trochę śmieszne, bo nigdzie nie mam imiennego rachunku, który pozwalałby stwierdzić, że to ja osobiście kupiłem ramę. Mam tylko paragon i kartę gwarancyjną. Więc albo jest to "pic na wodę", albo jak się coś zacznie dziać, właściciel będzie musiał udowodnić, że jest tym pierwszym Na wszelki wypadek zachowałem imienne dokumenty ubezpieczenia roweru z pierwszego roku użytkowania Tak to chyba wygląda z perspektywy usera s-worksa Teraz tylko nie wiem, jak by co, to do kogo mam się zwrócić z roszczeniem gwarancyjnym, jak w Polsce nie ma przedstawiciela speca hehehe...
lukashs Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 nie tak dawno temu miałem okazje rozmawiać z Panem od Speca... tak sobie rozmawialiśmy..., rozmawialiśmy... i dowiedziałem się, że czasami nawet są zwracane ramy które uzytkowane są 8 lat i gwarancja je obejmuje (wina producenta nie uzytkowinika), dają nowe ramki ile w tym prawdy nie wiem, tak mi tylko powiedział.
ulvgar Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 8 lat, powiadasz... Zamierzasz tyle czasu jeździć na tej ramie? Też niedługo kupuję nową ramę i bujam się pomiędzy Zaskarem a S-Worksem właśnie.
lukashs Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 tak mi gościu ze speca powiedział.. że zdarzają się takie przypadki ja nie zamierzam tyle jeździć na mojej ramie chociaż kto wie....
xnz Napisano 27 Maja 2008 Napisano 27 Maja 2008 Ciekawa dyskusja akurat dla mnie na czasie (będę skłądał maszynkę), ale mam pytanie czy coś z oferty ram meridy można porównać z tymi co powyżej?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.