[Rower] C'dale Prophet..narodziny proroka...

[MrJ]

Więc wracajmy do tematu - można się spierać czy Cannondale JEST czy już tylko BYŁA innowacyjna, ale niestety gdzieś powoli ulatuje "wyjątkowość" tej marki.

 

Nie jeździlem nigdy na Cannonach, ale jako dla "obserwatora" wyjątkowe były kiedyś właśnie główka 1,5 cala czy przede wszystkim LEFTY! Obecnie co druga rama do zastosowań "nie XC" ma szeroką główkę, a "lefciaka" firma albo powoli wycofuje, albo sam nie wiem - w każdym razie jest go mniej. Nowe modele mogą sobie mieć i najwyższego Foxa, ale Cannon bez lefty'ego to DLA MNIE (bardzo subiektywnie! ) już nie Cannon - zmienia się po prostu w kolejnego jednozawiasa z dobrym amorem, jakich setki. Szkoda...

[Rulez]

Ostatnie innowacje wyszły im bokiem , w merytorycznym obszernym teście Cannona Moto Carbon w BB nr. 9 czytamy :

O ile suport jest stabilny względem przedniejczści ramy to wahacz niestety nie. Przy normalnym pedałowaniu widać , jak górna cęść wahacza przemieszcza się na boki w zakresie około 5 mm , a podczas jazdy po łące czasami można odnieść wrażenie, że tylne koło wybiera sobie własną drogę. Cierpi na tym precyzja skręcania i nie jesteśmy przekonani , czy na dłuższą metę jest to zdrowe dla łożysk dampera.

Szkoda ...

[tobo]

czyli w barach mocarz a kręgosłupik przy zadku jakiś taki wątły... tyla to sie bujało koło w moim no name na slizgowych lozyskach i z wątłym orurowaniem. nie wspomnę ze za 10 razy mniej.

 

fachowcy to testują skoro w fazie doświadczalnej takiego problemiku nie potrafią dostrzec a to przeca nie jest wątłe malenstwo do maratonów z przeznaczeniem dla anorektyków tylko zabawka do all mountain/enduro.

[Kasha]

Ostatnie innowacje wyszły im bokiem , w merytorycznym obszernym teście Cannona Moto Carbon w BB nr. 9 czytamy :

 

Szkoda ...

 

No bo właśnie Cannony nigdy nie słynęły ze sztywności wahaczy w fullach...