Skocz do zawartości

29'er - czyli big wheels - coś dla oryginałów.


Huhu

Rekomendowane odpowiedzi

Za jedną dętke Bontragera 29x1,9-2,3 w wersji standard z wentylem presta dałem chyba 10zł.

Piszę chyba, bo kupowałem więcej rzeczy i zapłaciłem taniej.

Normalna cena to było bodajże 11zł.

Masa jednej detki to 200g, więc trochę dużo.

Nie zwróciłem uwagi, czy były na stanie wersje odchudzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko w porządku, tylko kupowanie ramy osobno z widłami mija się z celem. Offset widelca jest zwiekszony pod G2 i w sumie nie wiem czy takowy da się kupic osobno. Tak samo jak z zamontowaniem innego widelca do ramy GF. Próbowano i okzuje się, ze rower zaczyna wyrzucac na zakrętach.

 

Takie info jakby ktoś chciał osobno ramę lub widelec nabywac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Forumowiczów!

 

Widzę że kilka zapaleńców tentynajnerów tu jest, szkoda że tak mało pełnowartosćiowych 29er jeszcze jest w Polsce, ale tak jak piszecie kasa tu niestety wygrywa :/

 

Wielu z was przerabia za to zwykłe 26 na 69, też wiosną miałem taką wizję.

Myślałem nad tym i jedynym wyjściem jest 69 więc kupiłem sztywny widelec pod koło 28, aby nie zmienić geometri na mułowatą pod wpływem zbyt wysokiego amortyzatora - niestety kupując okazyjnie widelec do przełaju (taki mój mały hardcore) nie wziąłem pod uwagę że będzie on aż tak wąski i jeżdżę na razie na 28x38mm z przodu i 26x1.8 z tyłu. Sprawuje się ten komplet znakomicie, szybki, zwinny rower akurat na wielkopolskie zabawy w lesie.

Mam jednak ochotę na coś szerszego, miałem juz zestaw 29x1.9 oraz 26x2.1 jednak przedni Smart sam miał jedna wadę - kilogram waga wskazywała, więc założyłem obecną przełajową a dwa dni temu Nobby Nica i rower prezentuje sie tak:

 

http://s169.photobucket.com/albums/u214/Je...nt=PICT0004.jpg

http://s169.photobucket.com/albums/u214/Je...nt=PICT0008.jpg

http://s169.photobucket.com/albums/u214/Je...nt=PICT0007.jpg

 

 

Nastepny krok to zestw Furios Fredów 2.0, TAK! Schwalbe stworzyło Freda 29x2.0 o wadze 335g.

Mało kto z was jest tu maniakiem wagi, lecz ja doceniam lekki rower i sztywniaka chciałbym jak najlżejszego, więc Furiosy sa akurat dla mnie, wiem z wielu opinii ze są genialnymi oponami w kazdych warunkach oprzócz błota.

 

A oto pierwotna wersja 69 - cięższa rama o spokojniejszych kątach i opona 29x1.9:

 

http://s169.photobucket.com/albums/u214/Je...nt=PICT8407.jpg

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja w końcu tu zawitałem po ciężkich bojach i przed jeszcze gorszymi:D

 

jeżdżę na prawie własnoręcznie zrobionym 29erze:)

 

ale o nim wkrótce jak troszkę z wagi zejdziemy

 

Nastepny krok to zestw Furios Fredów 2.0, TAK! Schwalbe stworzyło Freda 29x2.0 o wadze 335g.

Mało kto z was jest tu maniakiem wagi, lecz ja doceniam lekki rower i sztywniaka chciałbym jak najlżejszego, więc Furiosy sa akurat dla mnie, wiem z wielu opinii ze są genialnymi oponami w kazdych warunkach oprzócz błota.

 

a wiesz może gdzie można je wyrwac i za ile??

będę bardzo wdzięczny za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiesz może gdzie można je wyrwac i za ile??

będę bardzo wdzięczny za odpowiedź

 

 

Znany niektóry z allegro Gilicki bike ma sklep koło mnie dobrze sie znamy i sprowadził mi Nobby Nica... będe go męczyć o załatwienie Furiosów, dziś po pracy idę do niego w ej sprawie.

 

 

Napisz jak najszybciej jak wygląda Twój 29er, sam zrobiłeś rame ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc Jergus .

 

 

:P Cześc :)

 

nie rama spawana w mielcu

 

co do reszty to wkrótce bo zmiany się przeciągną na poczatek przyszłego roku

 

 

Źle napisałem, ne spodziewałem się że wasnoręcznie ją spawałeś, tyko że Twój projekt kątów itp - typowo pod ciebie.

Ciekaw jestem co z tego wyszło :+)

 

 

możesz ściągnąc za pomocą kumpla jakieś inne modele innych producentów??

 

Znajdz na allegro Gilickibike, on współpracuje z wieloma dytrybutorami, ale raczej z rzadnymi egzotycznymi, choć nigdy klienta nie olewa i gdy jest coś nietypowego potrzebne to pomoże jak tylko może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak mój był pomysł lekko przerobiona geometria felta nine comp - do tego modelu mogłem się przymieżyc i pasował prawie idealnie więc tylko kąty troszkę inne zamówiłem

 

do tego doszły 2 wstawki i lekko wygięte tynie widełki:)

 

rama do najlżejszych nie należy, ale spisuje się b. dobrze - myślę, że kolejny projekt uda się zrobic lzejszy i troszke na innych przekrojach rur

 

zdjęcia wkrótce, gdyż rama się maluje:P

 

pozdrawiam Bartosz

 

tak mój był pomysł lekko przerobiona geometria felta nine comp - do tego modelu mogłem się przymierzyc i pasował prawie idealnie więc tylko kąty troszkę inne zamówiłem

 

do tego doszły 2 wstawki i lekko wygięte tynie widełki:)

 

rama do najlżejszych nie należy, ale spisuje się b. dobrze - myślę, że kolejny projekt uda się zrobic lzejszy i troszke na innych przekrojach rur

 

zdjęcia wkrótce, gdyż rama się maluje:P

 

pozdrawiam Bartosz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat jakoś żyje, więc i ja coś dopiszę. Może Ameryki nie odkryję, ale do rowerów 29” można stosować z powodzeniem dętki 26”, byle wentyl pasował do obręczy. Taka dętka na szerokość w miarę pasuje, jedynie trzeba ją po promieniu rozciągnąć, wbrew pozorom wcale nie tak bardzo. Jak by się to mogło na pierwszy rzut oka wydawać.

Sam poruszam się GF z geometrią Genesis 2.0 z widelcem o zwykłym offsecie(zdjęcie znajduje się w tym temacie) i nie zaważyłem by go wyrzucało z zakrętów. W G2 chodziło o to, by poprawić zwrotność roweru przy małych prędkościach, przy większych zachowuje się podobnie jak rowery z sugar serii292/3(Genesis 1). Mój Fisher prowadzi się bardzo podobnie do poprzedniej serii. Wiadomo, że mistrzem zwrotności to on nie jest, w naprawdę wąskich i ostrych zakrętach mieści się z trudnościami. Choć z drugiej jeździłem nim w kółko po garażu o powierzchni17metrów kwadratowych. Gdzieś w Internecie wyczytałem, że dobrym sposobem na strome zakręty jest najpierw pochylić rower (zainicjować skręt) a zaraz potem popracować kierownicą. Sam to sprawdziłem w terenie i działa. Bardziej problematycznym manewrem jest ostry zakręt w jedną stronę i zaraz za nim równie ostry zakręt w przeciwną stronę.

Obecnie jeżdże na oponach 1,9 Continental Vapor oznaczane jako 2,1". Te opony to zwykłe drutówki, cięzkie niemożebnie (ok 800 gramów sztuka), ale w terenie znośnie sobie radzą. Mało który piach czy błoto jest w stanie je zatrzymać, jedynie nie mam do nich zbyt wielkiego zaufania w zakrętach. Generalnie biorąc pod uwagęcnenę (ok 60 zł) to jest to dobra alternatywa do codziennej jazdy, i po szosie i w terenie.

Ciekaw jestem tego 29era z Mielca, będzie to jeden z poierwszych dwudziestodziewięcio calowców nie singelspeedów made in Poland. Pozdrawiam czytających!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat odżywa, ale to bardzo dobrze czym więcej ludzi tym więcej opinii i tym łatwiej znaleśc złoty środek w swoim big wheelu:)

 

PC29 - jak takie dętki się spawują w terenie, nie mają przypadkiem tendencji do nadmiernego przebijania się?? lub po prostu czy same z siebie nie pękają?? i jakich dętek używasz co by je rozciągnąc - jakieś zwykłe za 7 zetka z decathlonu np czy może coś lepszego i lżejszego?

 

pozdrawiam Bartosz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę głównie na dętkach 28", przystosowanych do opon max 1,75, zazwyczaj tanie (10-15 zł) modele: continental, trax czy czasem schwalbe. Z zakładaniem nie ma problemu, choć zabawnie wygląda taka dętka po założeniu opony 1,9 przed pompowaniem-wypełnia soba 1/4 objętosci opony. Oczywiście bez większych problemów daję się rozciągnąć do 1,9 jak i 2,2 cala. Nawet łatki nie uniemożliwiają takiego rozciągnięcia, można spokojnie łatac po przebiciu i jechac dalej. W 2007 roku byłem w górach i tam akurat dośc często łapałem gumę, za to w 2008 podczas kolejnej górskiej eskapady ani razu nie miałem kapcia. Sądzę, że wytrzymałość nie odbiega od normy.

Natomiast na dętce 26" jechałem tylko raz, po tym jak w Puszczy Zielonce urwałem wentyl (długi wentyl presta). Przed założeniem trzeba było ją bardziej napompować niż dętkę 28", ale po założeniu opony dętka wypełniała całą dostępną przestrzeń w oponie, nic już nie trzeba było rozciągać. Podobno, tak przynajmniej twierzdził kolega co tą dętkę mi pożyczył, że była dziurawa, ale do Poznania nic nie musiałem dopompowywać. Dało się na tym bez problemu jechać, a tą dętką był jakiś lekki model maxxisa.

Obecnie z przodu mam orginalną dętkę bontrager 29" a z tyłu rozciągniętą dętkę continental 28", max szerokość opny 1,75. Praktycznie obie tak samo dobrze trzymają powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zainteresował mnie temat 29ers więc napiszę trochę o swoich doświadczeniach.

 

Mój rower to dość popularny Unibike Viper, cross za 1500zł, domyślnie z oponami 28x1,60. Rama dość sportowa i mocna:

 

ubsu6.th.jpgthpix.gif

 

Mostek regulowany, więc można mieć bardziej pochyloną pozycję, można też dodatkowo wyjąć podkładki. Tu na zdjęciu ma już opony terenowe Black Jacki 1,90, które się w miarę spokojnie mieszczą, może "prawdziwe" 29" też by weszły. Słabym punktem roweru jest amortyzator, który i średnio działa i szybko dostaje luzów/przestaje działać.

 

Generalnie wydaje mi się że ten rower to niezła opcja dla tych co chcą spróbować pojeździć w terenie na dużych kołach, widzę że niełatwo o wytrzymałego crossa do którego by weszły opony ~2.0. Może trochę rower jest kobylasty, ale... Wyraźnych różnic między "prawdziwym" 29erem a Viperem z Black Jackami nie widzę :). Tylko nie mówcie, że dyskwalifikują go błotniki i bagażnik :D.

 

Co do dętek, to ja mam (kupione w Cykloturze, teraz nie widzę) dętki Schwalbe które pasują aż do 28x2,35.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez miałem crossa z Black Jackami (zresztą mogę je opchną za małe pieniądze, mają jakieś 500 km, ale to straszne kowadła). I 29" to zupełnie co innego. Geometria jest zupełnie inna i rower zupełnie inaczej jeździ. NIe obraź się, ale z crossa nie zrobi się 29" nawet jakby się bardzo chciało, przez wielkie różnice w geo właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, no raczej się nie obrażę, nie podchodzę religijnie do tematu :D. Możesz przybliżyć, na czym polegają te różnice w geometrii? Bo na oko to ramy są prawie takie same. I co to znaczy, że "zupełnie inaczej się jeździ"?

 

Co do Black Jacków to co z nimi nie tak? Faktem jest, że jak się je słabiej napompuje, to mają duże opory, ale za to przyczepność poza błotem świetna. Nawet jak są beznadziejne to i tak nie mają konkurencji :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, no raczej się nie obrażę, nie podchodzę religijnie do tematu :). Możesz przybliżyć, na czym polegają te różnice w geometrii? Bo na oko to ramy są prawie takie same. I co to znaczy, że "zupełnie inaczej się jeździ"?

 

Co do Black Jacków to co z nimi nie tak? Faktem jest, że jak się je słabiej napompuje, to mają duże opory, ale za to przyczepność poza błotem świetna. Nawet jak są beznadziejne to i tak nie mają konkurencji :D.

 

 

To moze ja odpowiem z tego co widzę, najwyżej Huhu mnie poprawi

 

Black Jacki z mojego doświadczenia mają jedna dużą wadę - waża 1 kg! węc rower na nich powoli sie rozpędza i kiepsko pokonuje szybkie kręte ścieżki bo inercja kół jest ogromna.

 

Rama cross różni się od ram 29cali lub ram rowerów 26 cali do ścigania geomerią czyli kątami główki i sztycy podsiodowej (kąty barziej płaskie) oraz długościa górnej rury (zbyt krótak wymagająca wyprostowanej niesportowej pozycji) oraz zbyt długim tylnym trójkatem (430m więcej) - rower mało zwrotny i nie nadający sie do technicznych zjazdów.

 

Jak widzisz cross jest po prostu dla ludzi preferujących spokojną turystyczna jazdę, gdy tłentynajnery to założena rowery to ścigania lub zabawy w górch i na technicznie trudniejszych trasach.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tych ogólnych różnicach między crossami a 29erami już czytałem, ale chciałbym wiedzieć jakie są realne różnice w wypadku mojego roweru, bo ja wyraźnych nie widzę. Jak pisałem kąt kierownicy mogę regulować, mogę też wyjąć podkładki i mieć megasportową pozycję :D. Kąt sztycy mam dokładnie taki jak w większości MTB. Zresztą zrobiłem nawet obrys ramy mojego Unibike'a:

 

ubramaxv1.th.pngthpix.gif

 

Dla porównania obrys pierwszego lepszego 29era z http://www.waterfordbikes.com/images/uploa...9rockhound.JPG:

 

26erramatp6.th.pngthpix.gif

 

Poza tym że moja rama jest jakby przesunięta o kilka stopni w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara to nie widzę różnic...

 

A co do Black Jacków to przesadzacie :). Byle Schwalbe Marathony ważą 1kg :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym że moja rama jest jakby przesunięta o kilka stopni w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara to nie widzę różnic...

 

No właśnie moim zdaniem to przesunięcie ma znaczenie gdyż świadczy to o innych kątach główki i sztycy względem płaszczysny osi kół - trudno jednak to jednoznacznie określić - kąty bardzo trudno w ten sposób sie ocenia.

 

A co do Black Jacków to przesadzacie :(. Byle Schwalbe Marathony ważą 1kg :D.

 

Porównujesz dwa najcięższe modele Schwalbe :) miałem kiedyś Marathony też.

A jak porównasz 1kg Jacków lub Marathonów do 500g wielu innych opon lub 350g Furios Fredów ?

Zwróć uwage że to masa rotowana, powoduje utrione ropędzanie kół, oraż działa jak żyroskop średnicy 30 cali w momencie gdy chcesz nagle skręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie moim zdaniem to przesunięcie ma znaczenie gdyż świadczy to o innych kątach główki i sztycy względem płaszczysny osi kół - trudno jednak to jednoznacznie określić - kąty bardzo trudno w ten sposób sie ocenia.

 

No właśnie, trzeba to oceniać w konkretnym przypadku konkretnego roweru. Chodzi mi o to, żeby nie myśleć "etykietkami", tzn. jeżeli producent pisze że rower to cross to nie może się nadawać do jazdy terenowej, a jeżeli pisze że to 29er to musi być super :(. Z tego co się orientuję to definicja 29er jest mniej więcej taka, że to rower na kołach terenowych 28" nadający się do jazdy w terenie. Wg mnie mój cross spełnia tę definicję :D. Naprawdę uważasz, że ten rower z zewnętrznego linka to w 100% 29er a mój Unibike to w 0% 29er?

 

Z drugiej strony, widać że tworzy się coś w stylu społeczności 29er i nie dziwię się, że osoby do niej należące chcą się oddzielać od tych "niewtajemniczonych" jeżdżących na zwykłych crossach :D.

 

Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem, nie było to moim zamiarem. Nie zależy mi na uznaniu mojego roweru za "29era", chciałbym tylko wiedzieć czym się naprawdę różnią rowery projektowane jako 29ery od takiego Vipera, gdybym widział że różnice są znaczące pomyślałbym o kupnie takiego.

 

Porównujesz dwa najcięższe modele Schwalbe :) miałem kiedyś Marathony też.

A jak porównasz 1kg Jacków lub Marathonów do 500g wielu innych opon lub 350g Furios Fredów ?

Zwróć uwage że to masa rotowana, powoduje utrione ropędzanie kół, oraż działa jak żyroskop średnicy 30 cali w momencie gdy chcesz nagle skręcić.

 

Zgadzam się, że różnica musi być znacząca. Czy te lekkie opony mają dobre wkładki antyprzebiciowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...