Skocz do zawartości

[pedaly] time atac xs


Pulse

Rekomendowane odpowiedzi

Pedaly zakupilem ze wzgledu na problemy z kolanami, z ktorymi sie jeszcze nie uporalem. Wolalem byc pewien, ze jezdze na pedalach "przyjaznych pedalom". Mialem dylemat miedzy time'ami a crankami, ale ostatecznie nizsza waga crankow przegrala z trwaloscia timeow.

 

Cena: 285zl

Waga: 336g

 

Szczerze nie przejechalem na nich wiele, ale pare spraw od razu sie czuje.

 

Plusy:

- bardzo dobre wpinanie i wypinanie. Punkt wypiecia bardziej wyczuwalny niz w SPD SH.

- dobra odpornosc na zabrudanie blotem, etc etc.

- dobre dla osob o delikatnych kolanach

- waga (nizsza niz katalogowa o 14g)

- design

- na takim typie jezdzi mistrz olimpijski Julien Absalon (xs titan carbon)

 

Minusy:

- cena

- faba sie szybko wyciera, mi to nie przeszkadza, ale estetom moze sie to nie podobac.

 

Ogolnie jestem zadowolony ze zmiany. Naprawde wpinanie i wypinanie idzie bardzo delikatnie i przedewszystkim miekko. Z drugiej strony jak sie jest wpietym to dobrze trzymaja.

 

Wiecej w miare uplywu km :thumbsup:

 

Fotki

 

1

2

3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam starszy model XS, jeszcze bez "water shield", a dopiero po trzech latach musialem zajrzeć do lewego pedała, bo nabrał wody i ciężej się obracał. Po usunięciu wody i przesmarowaniu chodzi jak nowy. Wcześniej oba pedały wiele ze mną przeżyły :-)

 

Tak więc niech Ci służą wiele lat :-)

 

Gdzie je kupiłeś za taką cenę (wydaje się dość niezła)? Mam dwa rowery i jedną parę pedałów, a przekręcanie ich między rowerami jest trochu upierdliwe. Dlatego zastanawiam się nad drugą parą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam z zainteresowaniem na sprawozdania z terenu - czy ten grilon (czy inne tworzywo?) jest odporne na uderzenia w kamienie, w korzenie, wreszcie na upadki? Jak to wypada w porównaniu z Shimano (konkretnie 540tki)? Myślałam o przesiadce na Time'y - właśnie xs (a jeszcze chętniej xl, ale w Polsce jeszcze nie udało mi się ich zlokalizować) - tylko zastanawia mnie właśnie owa wytrzymałość... bo one ze mną nie będą miały lekko :thumbsup:

Pozdrówko z uwagą:) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowerex no cene dobra wyrwalem ale nie kupowalem w Polsce. W Polsce najtaniej w centrumrowerowym.pl z wysylka jakies 45zl drozej.

Model XE (bez regulacji) jest taniej u nich (259zl).

 

Co do trwalosci, to nie moge zbyt wiele powiedziec. Przywalilem w schodek i nic sie nie stalo, z racji nie duzej liczby km wiecej nie moge powiedziec, ale przed zakupem przeczesalem net i nigdzie nie doszukalem sie informacji, zeby korpus pekal przy uderzeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, czyli xs po prostu mają trójstopniową regulację sprężyny i tym się różnią od xe - niczym więcej?

Rowerex: może ty coś napiszesz o swoich i ich wytrzymałości na maltretowanie :) ? Choć skoro starszy model, to i parametry mogą być nieco inne... ale zawsze to jakaś orientacyjna informacja B)

Pozdrówko dwufazowe :)

 

PS. I jeszcze jedno: jak w tych pedałach z niekontrolowanym wypinaniem się? Czy zdarza się niechcący wyrwać blok z pedału, pociągając np. gwałtownie nogę do góry? Albo - co gorsza - czy nie wypinają się pod wpływem jazdy po wertepach - górskich kamienistych szlakach? Moim 540tkom to się, niestety, często zdarza :huh: ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo to wlasnie tym sie roznia XE od XS, plus moze nieco waga, ale nie duzo. Spotkalem sie z opinia ze regulacja jest zbedna. Ja mam na fabrycznych nastawach i tez nie zamierzam tego zmieniac, wiec faktycznie chyba mozna ja sobie odpuscic. Ciekawe tylko jak sa ustawione XE, zapewne na lekka lub srednia sile wypiecia.

 

XE znalazlem najtaniej za 259zl link

Na zdjeciu jest stary model, ale oni je sciagaja pod klienta wiec dostaje sie model 2007 - takiej informacji udzielili mi w CR.

 

Dzisiaj testowalem je w srodowisku miejskim, duzo wypiania i wpinania, zrywy, przyspieszenia, zero niekontrolowanych wypiec. Zeby bylo jasne - w SH M540 tez tego nie doswiadczalem.

To co urzeka w tych pedalach to naprawde bardzo dobre i pewne trzymanie przy bardzo leciutkim i miekkim wpinaniu i wypinaniu - bajka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pomoge w tej kwestii, bo w gorach tak szybko nie bede, a poza tym w SH w gorach podczas zjazdow nigdy mi sie cos takiego nie przydarzylo. Nie moge wiec, sie odniesc, bo nie mialem takiego problemu z M540. Tak jak powiedzial Klosiu w innym poscie, wiekszy luz na pewno powinien pomoc w takich sytuacjach, ale poki nie sprawdzisz to sie nie przekonasz.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, czyli xs po prostu mają trójstopniową regulację sprężyny i tym się różnią od xe - niczym więcej?

 

Tego do końca nie wiadomo. Trzeba by rozłożyć obydwa na części i porównać. Może jakieś tańsze łożysko, może coś tam, może nic, kto to wie.

 

Przy okazji dodam, że spotkałem się z opinią, że "XS-Carbon mają lepsze uszczelnienia od XS", przy czym nie było to poparte żadnymi argumentami.

 

Rowerex: może ty coś napiszesz o swoich i ich wytrzymałości na maltretowanie ;) ? Choć skoro starszy model, to i parametry mogą być nieco inne... ale zawsze to jakaś orientacyjna informacja ;)
Trudno opisywać odporność na zużycie, bo każdy maltretuje sprzęt na swój sposob. Time'y są nieporównanie wytrzymalsze niz moje poprzednie pedały Authora (system a'la spd), które już po niecałym roku zaczęły lekko szwankowac, a po następnym dostały strasznych luzów, w prawym zapadł się jeden zatrzask, a niekontrolowane wypięcia stały się tak upierdliwe, że przestało mi się chcieć z nimi użerać.

 

Moje XS'y jeżdżą już ze mną dwa lata (data zakupu to sierpień 2005, przebieg koło 12kkm - tu mała weryfikacja, bo zerknąłem na paragon) Jedną parę używam do dwóch rowerów (nie licząc trenażera :D), jeżdże cały rok, oczywiście najwięcej w tzw "sezonie". Nie zauważam na razie żadnych negatywnych zmian jeśli chodzi o wpinanie i wypinanie buta.

 

Lewy pedał ma jakieś dziwne obicia czy wytracia korpusu (w prawym tego nie ma), w zasadzie nie wiem co to jest i skąd sie to wzieło (może lewą stopą gorzej trafiam w zatrzask?), przy czym jest to wyłącznie "efekt estetyczny" nie mający żadnego związku z działaniem jakiejkolwiek części.

 

Ostatnio, jak już o tym pisałem, pedały nabrały wody i lewy trochę opornie się kręcił. Po małym "przeglądzie" kręci się dużo lepiej, choć pisząc że "jak nowy" trochę przesadziłem. Prawdopodobnie łożyska nabrały lekkich luzów, ale na razie nie widzę powodów do ich ewentualnej wymiany.

 

PS. I jeszcze jedno: jak w tych pedałach z niekontrolowanym wypinaniem się? Czy zdarza się niechcący wyrwać blok z pedału, pociągając np. gwałtownie nogę do góry? Albo - co gorsza - czy nie wypinają się pod wpływem jazdy po wertepach - górskich kamienistych szlakach? Moim 540tkom to się, niestety, często zdarza :huh: ...

 

Nie jestem w stanie przypomnieć sobie żadnego przypadku niekontrolowanego wypięcia, ani pod wpływem drgań na wertepach, ani pod wpływem mocnego ciągnięcia (np. siłowe podjeżdżanie na bardzo twardym przełożeniu). W poprzenich pedałach było to częste i jak zapewne wiesz, dość niebezpieczne.

 

Jeśli ktoś się boi o niekontrolowane wypięcia podczas sportowej jazdy (wyścigi itp.), to może zamienić ze sobą bloki w butach. Przy "normalnym" założeniu, tzn. lewy blok do lewego buta, a prawy do prawego, kąt wypięcia wynosi 13-stopni, zaś po zamianie 17-stopni. Ja używam "normalnego" ustawienia, przy czym bloki mam lekko skręcone pod kątem, aby pięty mieć lekko do wewnątrz (czyli kąt wypięcia u mnie jest teoretycznie jeszcze mniejszy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Czyli już praktycznie postanowione: jeśli kolejna para 540tek, którą zamierzam nabyć (obecne pedały pójdą do trekkinga) również się nie sprawdzi i wykluczę jako przyczynę problemów bloki lub podeszwy butów - w niedalekiej przyszłości (czyli w perspektywie kilku m-cy) przeskakuję na x-y :P

Pozdrówko zdeklarowane :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update. Ponieważ pedały są w szosówce, a szosówka ta stoi w pokoju obok, to rozebrałem lewy pedał raz jeszcze. Łożysko kulkowe niestety jest zatarte i musze go wymienić.

 

Wymiary łożyska to 6x15x5mm oznaczenie 696**. Oryginalne łozyska mają dodatkowe oznaczenie ZZ, czyli dwie blaszki ochronne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

ja przejechalem na time xs juz ponad 1000 km,w tym pare wypadow w gory,jak dotad zero problemow,wszystko dziala jak w dniu zakupu:)wczesniej uzywalem time atac carbon przez ponad 21 000 km ,nigdy nie mialem niekontrolowanych wypiec ,swietne dzialanie w blocie i piasku,polecam szczerze,pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje po 3k km

dla tych pedałków to żaden dystans :D

moje ( tyle że aliumy ) po ponad 10000km mają tylko niewielki luz na osi który pojawił się po kilkuset km i już się dalej nie powiększał. też może trochę nierówno działają-jest pewna różnica w trzymaniu stopy prawy/lewy ale to raczej kwestia buta/progu.

w tym roku stałem się posiadaczem ubijaków lecz zima idzie i szkoda mi ich bo ponoć słabo uszczelnione etc. ... no to założyłem ponownie TIME'a i ja już nie chce więcej nic innego!! fakt ubijaki i tak dużo bardziej mi odpowiadają niźli SPD ale system ATACK to jest to :)

i tylko dlaczego te pedały są takie ciężkie i do tego drogie jeszcze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje Time XS sporo już przeżyły. Łożyska nieco już szwankują (mam wersję wczesną bez "water shielda"), a ponadto zauważyłem pewną wadę związaną z materiałem korpusu - otóż pod wpływem stalowych elementów zatrzasku zaczyna on się wycierać, ubijać i po prostu znika. Szczegóły opisałem i zaznaczyłem na poniższym obrazku:

 

275baf5bd4758c08.jpg

 

Po pewnym czasie stalowy element widoczny na zdjęciu i sprężyna napinająca zaczynają luźno "latać". But też jest luźniej trzymany, bo elementy trzymające bloki oddalają się od siebie. U mnie regulatory napiecia sprężyn powędrowały już w położenie oznaczone '3', a wiec na koncowy zakres regulacji. Co będzie gdy znów pojawia się luzy, to się dopiero przekonam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne uzupełnienie - opisane problemy dotyczą przebiegów rzędu 10tys.km (pierwsze symptomy) do ok 18tys.km (stan obecny).

 

Biorąc pod uwagę zamęczanie pedałów całoroczną jazdą, moje zamiłowanie do jazdy po lesie w lekkim deszczu, po błocie, w zimie itp, to jestem z nich bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy takim przebiegu to grzech sie tego czepiac ;-) Swoja droga to musze nieco skorygowac to co napisales. Wiele osob pisze ze ta sruba ustalasz sile wypiecia (jak w shimano). Sam tak myslalem, ale nie jest to do konca prawda. Sruba regulacyjna ustala sily wypiecia jest to efekt towarzyszacy, ale roznice w sile wypiecia sa minimalne. Sila wypiecia zmienia sie nieznacznie w skrajnych polozeniach, dlatego, ze ta sruba ustalasz cos co nazywa sie "Range of Rotational Freedom" czyli luz roboczy, sprobuj na ustawieniu 1 i zobacz ile masz luzu stopa na boki a ile na pozycji 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Aliumy po przebiegu niewiadomojakim jak nowe. poza oczywiście ubytkami w kolorze.

XS kupiłem jako używane.

używam ich głównie w wyścigach kiedy to dla sprzętu nie mam litości w dodatku lubię błoto :P

po może 1000km korpus w miejscu styku z podeszwą troche wytarty. wiadomo dwie powierzchnie, między nimi tarcie i błoto do tego.

w miejscu wskazanym przez Bossa też wytarty materiał. na prętach widać i czuć pod palcem że materiału troche już ubyło.

wpływ na prace? nie zauważyłem :)

nie wiem ile przeszly ale widać było niewielkie ubytki korpusu. te które się u mnie powiększają.

Regulacji się pozbyłem-zastosowałem kawałki alu pręta docięte na wymiar regulatorków. wypiłowałem na nich wgłębienia odpowiadające mniej więcej najsłabszemu napięciu sprężyn w oryginale.

we wnętrzu nakrętki M6. spore więc wymiana na alu jak najbardziej wskazana :D

osie wymienione na tytanowe. cholernie ciężko takie dostać. ważą obecnie 274g. troche cięższe od ubijaków SL ale z TIMEa jestem dużo bardziej zadowolony :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przejęzyczenie, ale padłem ze śmiechu :thumbsup:

fakt przejezyczenie :wallbash:

 

Pedały mają ~12k km, spręzyna wymagała zmiany na "3" obecnie ustawilem je nawet dalej zeby dobrze trzymala but. Wkrotce pewnie bedzie je trzeba zmienic, bo regulacja sie konczy. Mozna by sie pobawic i dac ina srube do naciagu sprezyn lub wymienic sprezyny, ale na moje nie warto.

Jade na drugim komplecie blokow. Zero serwisow od zalozenia. Jezdze caly rok i nie cackam sie ze sprzetem. Przezyly okolo 30 zawodow. Mimo, ze oczekiwalem ze pozyja dluzej to jestem zadowolony. Wpinanie i wypinanie bajka, zawsze i pewnie w kazdej sytuacji.

img6594k.jpg

img6597a.jpg

img6595c.jpg

img6592s.jpg

 

Korpus oraz prety nieco wytarte. Korpus z uwagi na to ze mam kawalek podeszwy wyciety i to wlasnie przez to. Prety wytarte bo to aluminium

Nastepne pedaly jakie mam zamiar testowac to jak dobrze pojdzie beda TIME ROC CARBON, ale to na wiosne.

bwbd0ewmkkgrhqyokkewtv1.jpg

Zmiana podyktowana dobrymi opiniami oraz nizsza niz XS cena. Konstrukcja powinna tez zagwarantowac osiagniecie wyzszego przebiegu.

 

Dam znac jakim przebiegiem zakonczy sie test XSow jak sie przesiąde na nowe.

Edytowane przez Pulse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

A ja mam pytanie.. Bo coś tu nie wyczytałem.. Jak to naprawde w tych pedałach wygląda z luzem roboczym? Mam problem z kolanami, przez co myśle o przejściu z SPD m520 wlaśnie na time atac xs. Czy może darować sobie i wrócić do platform?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu użytkuje Time Atac XE. Przeszedłem właśnie z 520 shimano. Różnica jak dla mnie bardzo wyczuwalna.Miałem problem z kolanem(operacja łąkotki...)przy 520 po okolo 20-30 km w terenie odczuwałem już boł kolana. Teraz śmigam po 60km i nic takiego nie występuje. Oczywiście też staram się nie forsować nogi na podjazdach(-:

Edytowane przez bobiik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...