Skocz do zawartości

[damper] X fusion shox -zamiana?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich:)

 

Stałem się szczęśliwym właścicielem fulla pt. Rockrider 9.1, Bik jest faaaaaaaaajny:)

 

Tylny amor to X fusion shox - nazwę spisałem z dampera więc nie jestem pewien czy to jego prawidłowa nazwa:/ Rozmiar między śrubami mocującymi to ok.165mm, średnica rury zewnętrznej ok.42mm, tej poruszającej się w środku ok.28mm Rozmiary mierzone metrówką więc trochę na oko-sorry:)

 

Amorek nie jest zły, dobrze spisuje się na korzeniach leśnych, kamulcach itd. mój tyłek i plechy odpoczęły :) Ale nie ma w nim żadnej blokady, można co prawda (jak doradzał pan w innym DUŻYM sklepie rowerowym :D ) napompować na maxa na asfalt a potem w lesie spuścić deczko ciśnienie :D ale to niewygodne tak kilka razy dziennie i chyba nie wpłynie dobrze na wentyl że o wożeniu ze sobą pompki nie wspomnę ;)

Przechodzę do meritum:) Zdaję sobie sprawę że damper nie leżał na njwyższej półce :) i myślę o wymianie ale zastanawiam się czy odczuję dużą różnicę w funkcjonowaniu tych amortyzatorów które podałem a swoim obecnym, chciałem skorzystać z okazji bo w Skiteamie jest wyprzedaż amorków (nawiasem mówiąc mają też przednie amorki a ceny bardzo smakowite-zastanawiam się nad czymś nowym do sztywniaka ale to inna historia :blink: )

 

http://www.skiteam.pl/letnia-wyprzedaz-200...erowe/RockShox/

 

gdyby link nie działał :

Amort.R.Shox tył Ario 05 799 zł przec. na 329 zł

Amort.R.Shox tył Ario Lock 05 999 zł przec. na 399 zł

Amort.R.Shox tył Bar 05 589 zł przec. na 199 zł

Amort.R.Shox tył Bar 2.1 06 649 zł przec. na 329 zł

 

Nie zależy mi na manetce na kierownicy itp. bajerach, może być ale nie musi. Chciałbym wiedzieć czy jest sens zmieniania amora? który z podanych jest najmniej awaryjny, ma najlepszy stosunek ceny do jakości, który jest sensowny, jak wygląda serwisowanie? Różnice w cenie między nimi nie są powalające więc jest to jakiś wybór :)

Aha i jeżdżę głównie po lesie, trochę przewyższeń, ale będzie jeszcze wyjazd w góry:) , ogólnie szybka jazda po korzeniach, niedużych gałeziach i kamieniach połaczona z dojeżdżaniem po kilka/kilkanaście km. asfaltem do terenów jezdnych :D

Ewentualnie chętnie wysłucham innych odpowiednich propozycji ale w zakresie cenowym do 400zł.

Pozdrawiam i z góry dzięki za podpowiedzi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Fistach z tego forum jeździł kiedyś na RS-ie ? Po którymś razie jak damper się był rozpadł podczas wycieczki zamienił na co innego...

 

Czy te konkretne RS-y są coś warte to Ci nie powiem - nie mam z nimi kompletnie żadnego doświadczenia.

Powiem jedynie że dla mnie, wg mojej stronniczej i subiektywnej opinni jedyne nadające się do jazdy dampery to 5th element, fox (w szczegolności dhx, ale starsze i tańsze także) oraz swingery i inne modele minetu (tańsze lub droższe) :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bar konstrukcyjnie jest rozwinięciem SIDa na którym jeździłem kilka sezonów. Niestety okroili go z negatywnej komory a więc masz mniejsze możliwości ustawienia go pod siebie.

Ario i Bar mają to samo tłumienie a więc i praca jest podobna. Ja bym wybrał Ario bo w Barze lubi schodzić czarna anoda. Jak potrzebna ci blokada to bierz z blokadą. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że lockoutem bawiłem się przez pierwszy tydzień, później damper pracował pełnym skokiem niezależnie od ukształtowania terenu.

 

Powiedz ile $ masz do wydania, bo może warto się zainteresować serią MC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie to chyba kiedyś było na forum, że w tym sklepie takie przeceny są nieaktualne w dniu założenia - czyt. zwyczajna podpucha żeby zwabić wzrok tłumów na stronke sklepu.

Możliwe ;) Tym niemniej rowery mieli aktualne przez jakiś czas,ale kłócił się o opinię skiteamu nie będę bo chyba wszyscy sądzą tak samo- znaczy że taki dobry sklep to jest oczywiście :D a jaka rewelacyjna obsługa na dziale z rękawiczkami i nie tylko :)

 

Jeśli chodzi o kasę to mogę wydać 400PLN,z tym że w grę wchodzą chyba tylko wyprzedaże bo te naprawdę dobre dampery zaczynają się grubo powyżej 500PLN- dobre rzeczy kosztują :P ale mimo wszystko nie chcę przesadzać i nakręcać się "bo ten za stówę więcej jest tytanowy niezniszczalny, a jeśli dołożysz 2stówki to będzie lżejszy o 12dkg" :D

Chyba nie chciałbym włożyć w bika równowartości Radona QLT Race XT 2007 :D Gdybym chciał sprzedać tłumik na allegro to dostałbym stówę może dwie:/ może trochę więcej ;) więc może wchodzi w grę coś za 500PLN?

 

Na razie mogę jeździć na starym (czy ja piszę to co widzę???Wszak ma dopiero ze trzy tygodnie!!!już się wkręcam! :D ), jest jeszcze prawie dwa lata gwarancji więc niech pada kiedy chce (byle blisko domu ;) )

Ale nikt nie napisał czy jest sens zmieniania go, czy macie doświadczenie w przesiadaniu się z niskiej półeczki (X fusion) na coś ze średniej lub górnej?

 

Schwefel

te MC są super (bo rozumiem że mówiłeś o RS seria MC? ) ale kosztują kosmos :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze pokusisz sie i sciagniesz z niemiec np. CaneCreeka CloudNine? Jak cos zapraszam na prv i dam Ci namiary na niemca ktory rozprowadzał je jeszcze pare dni temu w cenie 99Eur. Jakis czas temu był ten damperek w podobnej cenie na allegro ale to juz musisz udeżyć pod GG6986105, to jest czlowiek ktory wystawiał CloudNine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe :P Tym niemniej rowery mieli aktualne przez jakiś czas,ale kłócił się o opinię skiteamu nie będę bo chyba wszyscy sądzą tak samo- znaczy że taki dobry sklep to jest oczywiście :D a jaka rewelacyjna obsługa na dziale z rękawiczkami i nie tylko :huh:

 

Jeśli chodzi o kasę to mogę wydać 400PLN,z tym że w grę wchodzą chyba tylko wyprzedaże bo te naprawdę dobre dampery zaczynają się grubo powyżej 500PLN- dobre rzeczy kosztują :bye2: ale mimo wszystko nie chcę przesadzać i nakręcać się "bo ten za stówę więcej jest tytanowy niezniszczalny, a jeśli dołożysz 2stówki to będzie lżejszy o 12dkg" :D

Chyba nie chciałbym włożyć w bika równowartości Radona QLT Race XT 2007 :D Gdybym chciał sprzedać tłumik na allegro to dostałbym stówę może dwie:/ może trochę więcej :P więc może wchodzi w grę coś za 500PLN?

 

Na razie mogę jeździć na starym (czy ja piszę to co widzę???Wszak ma dopiero ze trzy tygodnie!!!już się wkręcam! :D ), jest jeszcze prawie dwa lata gwarancji więc niech pada kiedy chce (byle blisko domu ;) )

Ale nikt nie napisał czy jest sens zmieniania go, czy macie doświadczenie w przesiadaniu się z niskiej półeczki (X fusion) na coś ze średniej lub górnej?

 

Schwefel

te MC są super (bo rozumiem że mówiłeś o RS seria MC? ) ale kosztują kosmos :)

 

jezdzilem w sumie na sporej ilosci tlumikow (giant gmt7, rock shocksid dual air, rock shoc coupe de luxe, rock shox sid xc, dnm a22 r, dnm burner rc, dnm burner rlc, fox float r, dnm ao 35 rc - niektore z nich w dwoch roznych wersjach dlugosci i albo kilka razy bylem ich wlascicielem). sposrod tych tlumikow nie widze/nie widzialem specjalnej roznicy w jakosci pracy. nie widzialem roznicy miedzy czuloscia miedzy powietrznymi i ze sprezyna stalowa. nie widzialem roznicy w ich pracy bez wzgledu na skok i system zawieszenia.

najbardziej wyczuwalna roznica wynikala z zastosowania blokady. mial ją fusion glyde rl, burner rlc i teraz dnm ao35 ar.

- glyde rl mial pseudoblokade - byla ona zintegrowana z tlumieniem powrotu - i tak naprawde bylo to po prostu bardzo silne tlumienie powrotu. dzwignia obracala sie o 180 stopni z czego efektywne bylo ostanie 90 - od wyczuwalnego tlumienia powrotu do zablokowania tlumika.

- burner rlc mial klasyczną blokade - czesc systemu tlumienia kompresji. przekrecalo sie wajche i tlumik zamieral.

- obecny dnm ao 35 ma blokade manteką na kierownicy. bardziej przypomina to jednak tlumienie kompresji w modusie polaktywnosci - aktywowana blokada pozwala sie ugiac tlumikowi do granicy sagu plus 1-2 mm po czym go blokuje. roznica w stosunku do rlc jest taka ze gdy unioslem lekko tyl to tlumik sie rozprostowywal a blokada nie pozwalala mu sie juz ugiac. ten dnm wraca znowu do ugiecia w sagu i tak juz zostaje.

 

zawsze nie przrepadalem za blokadami uznajac je za zbedny gazdzet. ale akurat w tej - manualnej blokadzie ze sterowaniem manetka zakochalem sie normalnie. :) o ile na widelcu siegniecie do blokady nie stanowilo problemu to np na fusionie czy burnerze rlc przy szybkiej jezdzie bylo to ryzykowne jako ze blokada znajdowala sie ponizej albo z tylu ponizej i trzeba bylo jej szukac - nie mowiac juz ze odblokowujac ją przy wjezdzie w teren to bywalo jeszcze bardziej ryzykowne. ale teraz jest rewelacyjnie.

 

ceny tych amorkow wynosily (mowie o cenach w chwili wprowadzenia na rynek) od 370 za fusiona do 1300 za sida.

 

aha jeszcze jedno: moim zdaniem najlepszym tlumikiem jaki istnieje to.. zabytkowy cane creek ad 10 :)

bije na glowe wszystkie testowane przeze mnie amorki co do jakosci wybierania dziur. roznica miedzy nim a pozostalymi jest jak przepasc - fenomenalnie zbiera kazdy rodzaj nierownosci tak jakby skok zawieszenia wynosil dwa razy wiecej niz jest nominalnie w rowerze. gdy moj kolega mial takiego w swoim octanie scotta to mimo iz zawieszenie mialo tam 95 mm to wydawalo sie iz jest conajmniej 200. ostatnio tenze stareńki tłumik byl zalozony w schwinnie rocket'cie - czyniąc z tego roweru walec - zawieszenie naprawde wypłaszcza wszystkie nierownosci - i wiem co mowie dlatego ze tak jak pisalem uzywalem bardzo wielu roznych tlumikow. jedyna wada tego egzeplaza bylo walniete tlumienie ze starosci i to ze w czasie jazdy w dol gdy zawieszenie tył nie jest zbyt dociazone to wahacz samoczynnie rozprostowywal sie bardziej niz przy innych tlumikach i przy najezdzie na pierwsza nierownosc potrzebowal jej by sie obudzic - kopniakiem w tylek jadącego. ale co do jakosci pracy na dziurach - jest fenomenalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te MC są super (bo rozumiem że mówiłeś o RS seria MC? ) ale kosztują kosmos ;)

Tak dokładnie mówiłem o RSach

 

 

ZDECYDOWANIE ODRADZAM tlumiki rock shoxa - to jednorazowki - szczegolnie te tansze. amory maja zamknieta fabrycznie komore tlumienia kotrej nie mozna otworzyc do serwisu.

A po co tą komorę otwierać jak damper dobrze chodzi?

Pojeździj na MC albo Pearlu to zmienisz zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po to otwierac ze kazdy sprzet potrzebuje serwisu. pytanie po co serwisujesz amora przedniego - tym bardziej ze ilosc znajdujacego sie w nim oleju jest znacznie wieksza niz nawet w najwiekszym amorku tylnym. poza tym kupujac amora za powiedzmy 1000 zl chcesz jednorazowke?

 

w moim dnmie zrypala sie uszczelka w komorze tlumienia - i co? jednorazowka bo system tlumienia jest niedostepny. pewnie jezdzilbym na nim dwa razy dluzej niz jezdzilem a tak to g...

 

mc byl w mongoose teocali ze 125 mm skokiem i jego praca w niczym nie odbiegala od mojego fusiona za 370 zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...