Skocz do zawartości

[Rower] Full czy hardtail


drhambone

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli 100 mm dla takiego mnie byłoby w sumie ok, zważając na to iż u mnie 50% to asfalt i ubite drogi sztywność zapewne ma znaczenie i jest to swojego rodzaju komromis pomiędzy maszyną XC hardtail a typową Enduro. Do tego waga Arsena xn to 12.8 kg, po wymianie tory już prawie 12 kg, czyli tyle co normalny, nie wypaśny ht. Chyba już się zdecydowałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a takie fulle ze skokiem 100mm to właściwie są traktowane jako maszyny do XC czy już bardziej all mountain? Pytam z ciekawości, bo wiadomo, że nawet na byle czym da sie śmigac po górach. Albo inaczej... czy różnica w skoku zawieszenia między 120 a 100mm będzie jakoś bardzo odczuwalana przy normlanej jeździe po górach, bez grawitacyjnych wyczynów? Czy też będzie odczuwalana tak jak różnica 20mm między przednimi widelcami?

jak dla mnie to wyczuwalne jest te 20 mm nie tylko w ciezkim terenie ale praktycznie w kazdej sytuacji. zawieszenie z krotszym skokiem szybciej robi sie twarde, przy przejezdzie przez wieksze przeszkody mniejszy skok powoduje ze tyl mocniej podbija tylek - kto mysli ze full powoduje przejazd przez przeszkody taki ze mozna trzymac w reku szklanke z wodą i lustro tejze wody nie drgnie to sie bardzo myli i rozczaruje :)

20 mm skoku widelca mialem mozliwosc porownac miedzy 66 rc2x i z1eta fr. 170 do 150 mm. juz nawet przy nieduzych lagodnych przeszkodach z1 nie przeplywal tak skutecznie jak 66, nawet nie zblizajac sie z ugieciem do drugiej polowy wartosci skoku.

 

radlum rl? mialem mozlilwosc obadac go tylko na sucho w kellysie ale bardzo podobala mi sie efektywna regulacja tlumienia powrotu i fajnie dzialajaca dzwignia blokady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ostatnio pytałem się na forum co do wyboru roweru. Oczywiście HT.

W gwoli ścisłości doradzono mi

http://www.allegro.pl/item385348602_cube_a...mavic_nowy.html (tylko że z rebą)

http://extreme-shop.nazwa.pl/shop/product_...products_id=781 (ściągany z Niemczech, 3400zł)

 

Przeglądając ostatnio allegro natrafiłem na ciekawy rowerek, sęk w tym że jest to full, który mi nawet przez sekundę przez myśl nie przeszedł, jako że zaliczałem je do grupy tych co mieszkają w górach lub skaczą 101 metrowe dropy :)

 

Ale mniejsza, mieszkam w Krakowie, jeżdżę 60% lasy( i dolinki) 40% asfalt(co by do nich dojechać)

Zainteresowała mnie Kona

http://www.allegro.pl/item384196416_kona_k...wy_rama_19.html

 

 

Tylko teraz mam pytanie. Jaka jest znacząca różnica oprócz wagi pomiędzy Koną a Poisonem, Cubem? Rozumiem, że osprzęt jest lepszy w HT, ale co daje taki tylni amortyzator oprócz wygody? Słyszałem że mniej efektywnie się pedałuje? Dlaczego fulli praktycznie nie widuje się na maratonach? Czy w porównaniu do Ht na Konie dużo bardziej traci się energię wkładaną w obrót korby? Ile taka Kona może warzyć(mój obecny HT waży 15 kg, więc mam kiepską wiedzę nt. lightowania)

 

Kikapu Deluxe w rozmiarze 20 cali wazyla - z przednia przerzutka, damperem i miskami sterow ok 3 kg - czyli pewnie 2.8 kg gola gdzies. W sumie jakbys sie odezwal dwa miesiace temu, to moglbys nawet w reku potrzymac nie jezdzac daleko (bo akurat tez z Zabierzowa jestem).

 

Teraz mam wielozawiasowca (no, konkretnie VPP) - i roznica miedzy Kona i Spiderem jest spora (na korzysc tego drugiego). I czuc to nawet w naszym jurajskim terenie. Czterozawias (Radon/Ghost/Poison) w sumie bedzie bardzij zblizony do VPP niz do jendozawiasu - i o to chodzi.

 

Zreszta, jakbys chcial zobaczyc roznice w jezdzie na fullu i na sztywniaku, odezwij sie na PW i mozemy sie wybrac np. w okolice kamieniolomu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy różnica w skoku zawieszenia między 120 a 100mm będzie jakoś bardzo odczuwalana przy normlanej jeździe po górach

Tak ,będzie wyczuwalna, przy 120 mm jest już dosyć miękko , 100 mm. dobre jest na maratony.

piszę to na podstawie swoich doświadczeń z Blackiem IT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

pozwólcie, że się podłączę do tematu.

 

jakie skoki amortyzatora i dampera polecacie do bezkompromisowej, bezstresowej jazdy po mieście: krawężniki, dziury, kamienie - nic mnie nie obchodzi:) po prostu jadę ile fabryka da przed siebie..

jadę na maksa i nie przejmuję się niczym (prawie niczym).

 

100/100 to za mało prawda...

 

proszę o Wasze opinie - jakie amorki/dampery i ile skoku trzeba... i czy to aż tak znacznie wpłynie na szybką jazdę (czy im większy skok, tym komfort szybkiej jazdy spada? )

z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat nieźle się rozrósł. Wybór padł jednak na HT - Cube LTD Race (oczywiście czarny ;) ). W czwartek do odbioru w sklepie.

Dziękuję wszystkim za porady.

 

Pozdrawiam

Tomek

W sumie z budzetem 5000 zł , stac cię było na model Reaction K18 , ale rozumię że taki nie był potrzebny . Cube LTD Race kosztuje około 3800 zł , to pozostaje 1200 zł na ewentualny tuning .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ważę 80..

 

myślę nad:

 

cube AMS 125 k18

 

http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/AMS-12...1061_.htm#anker

1. R.ock Shox Revelation 426 U-Turn 110-140mm, Motion Control, PopLoc

2. Fox Float RP23 200mm

 

cube Fritzz k18

 

http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/FRITZZ...1058_.htm#anker

1. Rock Shox Lyrik 2StepAir 115-160mm, Maxle

2. Fox Float RP23 200mm Einbaulänge

 

cube STEREO k18

 

http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/STEREO...1057_.htm#anker

1.Rock Shox Revelation 426 U-Turn 110-140mm, Motion Control, PopLoc

2.Fox Float RP23 190mm

 

cube STING SUPER HPC K18

 

http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/STING-...1056_.htm#anker

1. Rock Shox Reba Race U-turn 90-120mm, Motion Control, PopLoc

2. Fox Float RP23 190mm

 

Haibike Time FS

 

http://www.haibike.de/index.shtml?hai_time_fs

1.Rock Shox Recon 351 U-Turn, PopLoc, Motion Control (Öl) Federweg: 85-130 mm

2.X-Fusion O2-RCk lockout, Federung: Luft, Dämpfung: Öl Federweg: 125 mm

 

który z tych rowerów będzie najlepszy do jazdy po mieście - szybkiej jazdy po asfalcie, podjazdów, szybkih zjazdów - wiem - nie ma dobrego do wszystkiego - ale moze coś polecicie...

 

a te wymiary przy damperach cube'a to nie sa skoki tylko długośc dampera prawda? czy sie myle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jazdy po mieście taki rower? Ja bym się bał przejeżdżać przez blokowisko nie mówiąc o zostawianiu przed sklepem czy w pracy. To są rowery do szeroko zakrojonego AM/Enduro czy XC(ams) a jeździć czymś takim po mieście to zwykła profanacja.

 

Najpierw zdecyduj o stylu, potem o ewentualnym skoku(na stronach cube wchodzisz w zakładkę geometria, pionowa strzałka przy Przerzutce tył to skok wyrażony w mm) i dopiero pomyślimy. Haibike się nie umywa do tych Cube, ale i cena ich bardzo różna.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja mówię że nie wolno? Wyrażam tylko swoją opinię, a jeżeli ktoś ma pieniądze to nie widzę problemu co by sobie nawet kupił traktor do komfortowej jazdy po ulicach.

 

Pozdrawiam

 

P.S.Ta jazda po Polskich chodnikach wymaga więcej skoku niż typowo maszyna do Enduro, może od razu polećmy koledze coś do DH? Wg. mnie za bardzo wyolbrzymiacie problem Polskich dróg czy chodników, często lekarstwem jest po prostu dobranie odpowiedniej, najmniej inwazyjnej drogi(przynajmniej w Krakowie do każdego miejsca można dojechać na kilka "sposobów")

 

P.S2.Enhancer, z forumrowerowe.pl? Udzielałem Ci tam o ile dobrze pamiętam kilku porad, jeszcze się nie zdecydowałeś :P ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja duuzo jezdze fullem 140 skoku po miescie. czy profanuję rower? a moze nie musze myslec o tym po czym jade? moze nie chce zeby obchodzily mnie krawezniki, dziury w asfalcie i to ze w dowolnym miejscu skrecam i jade tam gdzie chce?

 

prosty przyklad: stoje na skrzyzowaniu NA ASFALCIE, czekam na zmiane swiatel. obok mnie harpagan na sztywniaczku na cienkich oponkach, zyly na nogach ma wieksze niz ja rurki w lazience w instalacji wodnej. ja na 18kilowym fullu na kapciach 2,3. koles patrzy na mnie jakbym sie z chuinki urwał.

swiatlo sie zapala na zielono, ruszamy. oczywiscie (teoretycznie) szans zero. tylko ze doslownie 100 m za skrzyzowaniem zaczyna sie dziurawa pofalowna droga z kostki. scigant dojezdza do tego kawalka i zaczyna go trzepac, zyly na nózkach robią sie mu grubsze niz moja rura odprowadzajaca od sracza i nagle traci animusz. deptam w korbe i spokojnie dojezdzam mu do tylka. koles chyba sie zdenerwowal ze ciec na ciezkiej taczce siedzi mu na plecach. przeniosl sie wiec na chodnik i czmychnal.

oczywiscie ze full w miescie to profanacja.

 

sytuacja druga. jade sobie asfalcikiem moim klocuszkiem, poruszam sie statecznie jak babcia o lasce, a do tylka dosiada mi sie koles na szosowce i prawie szura mi oponką po mojej tylnej. drazni mnie to zdeczko. chlopina wisi mi na kole i nie widzi praktycznie nic co jest przed nami ani pod kolami. a ze troszki mnie zdenerwowal to minimalnie odbijam w prawo ku krawedzi ulicy tam gdzie w jej fakturze znajdują sie studzienki kanalizacyjne ktore oczywiscie nie są rowno z asfaltem bo nasi drogowcy nie potrafią takich polączen robic. zwyczajnie przetaczam sie przez ten poligonik ciut sie zapadajac w studzienkach. za mna gdy tylko wjezdzam na pierwszą slychac malo przyjemny lomocik i trzaski metalu. gosc od razu przestaje mi czochrac oponke czy jest zdziwiony przestraszony czy wk... niespodzianką to nie wiem bo juz sporo od niego odjechalem.

 

do tego mnostwo rozprutych asfaltow, tory kolejowe, schodki mozliwosc odbicia w dowolnym momwncie w teren bez utraty komfortu.

to stwierdzenie ze full to profanacja brzmi mi tak jak pytanko 99 procen osob co mnie widzą na rowerku: "ty, to zjazdowy?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wracamy do początku, albo szybkie podjazdy , albo wolniejsze , ale wiecej komfortu i w tym wypadku Cube STING SUPER HPC K18 http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/STING-...0617_.htm#anker jest niezłym kompromisem , tylko trzeba pamiętać, że nie da się nim wjechać na wysoki krawężnik nie podnosząc koła (takie coś to przy 203 mm.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak piszę na tamtym forum - chce wybrać rower na parę lat w końcu a nie zmieniać jak majtki :)

 

czytam, poznaję, wybieram, oceniam, uczę się, wyciągam wniski...

 

moje wybrane modele - się nieco zmieniają, ale ciągle krążę w nemal tych asamych:

 

1. Cube AMS COMP cena 1200 funtów (ok5100PLN)

http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/AMS-COMP_id_31062_.htm

 

skoki 100/100

plusy: rama, amory, korba, piasty

nie znam tych obręczy, nie znam wagi ale za tą cenę to chyba lekki będzie. i te hamulce dobre są? chyba gorsze od slx i oro? a od jiucy three?

 

 

2. Cube AMS PRO 1500 funtów (około 6300PLN)

http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/AMS-PRO_id_31060_.htm

 

skoki: 90-120/100

plusy: rama, amory, korba, anodyzowana rama, hamulce pedały spd

 

tylko te piast nie iwem co to

 

3. Cube AMS 125 2009 1500 funtów (około 6300PLN)

http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/AMS-12...1061_.htm#anker

skoki: 110-140/100

plusy: amory, rama, korba, anodyzowana rama, hamulce

 

 

3. Haibike Hai Impact SE ONE (6000PLN)

http://www.haibike.de/index.shtml?hai_impact_se_1

 

skoki 100/100

plusy: rama, amory, hamulce, cały xt, WAGA

chyba nie ma się do czego przyczepić

minusy: cena - 1500 więcej w porównianiu do time fs

 

4. Haibike Time FS (około 4500PLN)

http://www.haibike.de/index.shtml?hai_time_fs

 

skoki 130/125

plusy: skoki, cena, rama, RS recon, sram, avid juicy 3, itd.. w sumie w tym rowerze nie mam się do czego czepić... tylko ciut za cięzki

minusy: czerwony kolor

 

5. Ghost RT ACTINUM LTD (5000PLN)

http://secesja.pl/do/item/rt_actinum5700_l...RTActinum5700LT

 

skoki 100/100

też nie ma się czego czepic - tylko ciut wagi - tak jak w time FS...

 

haibike'i i ghosty dostane we Wro bez problemu - cube - nie sądzę.

 

ciekawi mnie to co byście polecili :)

 

 

ajpierw zastanów się, czy chcesz jeździć szybko , czy chcesz żeby nie obchodziły cię kamienie krawężniki i dziury

 

coś wypośrodkowane - można chyba to osiągnąc....

kubus18 dzieki za info w sprawie skoku cube

 

Udzielałem Ci tam o ile dobrze pamiętam kilku porad, jeszcze się nie zdecydowałeś smile.gif ?

 

widzisz - krażę - musze mieć rower dopasowany do potrzeb - na razie sklaniam się do haibike time fs, ghost rt actinum LTD - bo są we wro i są do 5000 i nic tam bym nie zmieniał już.

 

mam jeszcze w głowie tego Haibike Aggressora :) za 3.4Tys ale tam to już jak pisałem musiałbym zmienić koła, amortyzatory.... czyli i tak 5 tys wyjdzie jak nic.

 

musze teraz to wszystko spokojnie sprowadzić do porządku

 

tobo: zgadzam się z Toba..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sytuacja druga. jade sobie asfalcikiem moim klocuszkiem, poruszam sie statecznie jak babcia o lasce, a do tylka dosiada mi sie koles na szosowce i prawie szura mi oponką po mojej tylnej. drazni mnie to zdeczko. chlopina wisi mi na kole i nie widzi praktycznie nic co jest przed nami ani pod kolami. a ze troszki mnie zdenerwowal to minimalnie odbijam w prawo ku krawedzi ulicy tam gdzie w jej fakturze znajdują sie studzienki kanalizacyjne ktore oczywiscie nie są rowno z asfaltem bo nasi drogowcy nie potrafią takich polączen robic. zwyczajnie przetaczam sie przez ten poligonik ciut sie zapadajac w studzienkach. za mna gdy tylko wjezdzam na pierwszą slychac malo przyjemny lomocik i trzaski metalu. gosc od razu przestaje mi czochrac oponke czy jest zdziwiony przestraszony czy wk... niespodzianką to nie wiem bo juz sporo od niego odjechalem.

Widać że niewiele masz wspólnego z kolarstwem , w 99 na 100 przypadkach , ktoś pokazałby studzienke aby ten drugi w nią nie wpadł , ale musiałeś pokazać jaki to z ciebie nie kozak . I zapewniam cię że trafisz na kogoś z lepszą techniką i z mozliwoscią odwdzięczenia się za taki numer. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 99 przypadkach na sto nie toleruje zajobow ktorzy wożą sie na mnie.

poczekam na ciebie - zapewne masz lepszą technike. choc nie widze w jaki sposob technika ma byc narzędziem zemsty no ale coz.... nooo chyba ze wskoczysz mi w takim momencie na plecy.

 

oczywiscie ze nie mam nic wspolnego z kolarstwem.

zbieram modele w skali 1:1

 

odbiegajac od tematu jeszcze na chwile: widocznie nie masz wiele wspolnego z kolarstwem skoro nie zdajesz sobie sprawy ze w takiej sytuacji ktos leząc mi na plecach stwarza i dla mnie i dla siebie zagrozenie w momencie gdy np bede zmuszony zahamowac a on na rowerku z wątłymi hamulcami szosowymi nie zareaguje odpowiednio szybko. szczerze mowiac to mam gdzies w takiej sytuacji co sie stanie z kretynem pozbawionym odrobiny pomyslunku. koniec mojego zejscia z tematu. ja tylko raz popelnilem bląd ustawienia sie na maratonie w srodku grupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe , no to tylko potwierdza to co napisałem wczesniej , jazda na rowerze to nie koniecznie kolarstwo .

Co powiedziałbyś o jezdzie na zakładke np: pieciu jeden za drugim , rozumię że na maratonie musisz mieć metr prywatnosci wokół siebie .

Jeżeli wkurza cię ktoś na kole , to poprostu zerwi go , a nie pakuj na studzienke , czy inną dziurę .

Mogłeś sobie darowac te dodatki o tym jak to się jezdzi na fulu w miescie i nie było by tematu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...