tichy Napisano 11 Lipca 2007 Napisano 11 Lipca 2007 Jak w temacie. Wymyśliłem sobie że pomęczę trochę łydki i kupię skakankę... Mam nadzieję że w sklepie sportowym będą coś mieli i nie skierują mnie do takiego z zabawkami. Pozdrówko skoczne.
Carbon Napisano 11 Lipca 2007 Napisano 11 Lipca 2007 dlugosc mozna dobierac poprzez oddalanie rak od siebie jak sie skacze, ale oczywiscie to sa tylko cm. Dopasuj sobie tak jak CI wygodnie:P Tez kiedys se w to bawilem codziennie po 200-300 ale juz teraz tylko przy okazji.
Ecia Napisano 11 Lipca 2007 Napisano 11 Lipca 2007 Jest specjalny sposób ustalania optymalnej długości skakanki. Pokazywali mi go kiedyś koledzy kulturyści - a ja, roztrzepaniec, wzięłam i zapomniałam ... Toteż podłączam się pod temat - również bardzo by mi zależało na przypomnieniu tej metody. Pamiętam, że rączki skakanki brało się w ręce, sznurek przydeptywało i... no właśnie, i co? Pozdrówko z uwagą ...
omen Napisano 11 Lipca 2007 Napisano 11 Lipca 2007 niestety nie pomoge. ale odrazu powiem zebyś starał sie skać na 2 nogach nie na 1. Ja taki bład popełniłem tej zimy i teraz mam jedna łydke wieksza od drugiej.;/
tichy Napisano 12 Lipca 2007 Autor Napisano 12 Lipca 2007 Użyłem gogli i znalazłem coś takiego: http://dieta.a51.pl/sport_zdecydowac_sie_na2.htm Aby dobrać odpowiednią długość skakanki, stań na niej na środku sznura i wyciągnij uchwyty do góry, powinny one sięgać aż do pachy.następnie zajrzałem do wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/Rope_%28rhythmic_gymnastics%29 It's length is in proportion to the size of the gymnast, the rope should, when held down by the feet, reach both of the gymnasts' armpits. jak widać piszą to samo...Pozdrówko sprytne.
Ecia Napisano 12 Lipca 2007 Napisano 12 Lipca 2007 No proszę, a mnie Google nie chciało uświadomić Pozdrówko usatysfakcjonowane
tichy Napisano 12 Lipca 2007 Autor Napisano 12 Lipca 2007 Wpisałem "długość skakanki" i nadusiłem trzecią pozycję na liście, zapytanie było takie (url encoded) http://www.google.com/search?&q=d%C5%8...%C4%87+skakanki Pozdrawiam
Ecia Napisano 12 Lipca 2007 Napisano 12 Lipca 2007 Ja szukałam już dawno, więc możliwe, ze ten artykuł jest stosunkowo świeży. Nie przyszło mi o głowy spróbować po angielsku. No, ale grunt, że już wiemy. Jutro sprawdzę, jak się do tego zalecenia ma długość mojej skakanki Pozdrówko dokształcone
jo_jacek Napisano 13 Lipca 2007 Napisano 13 Lipca 2007 Najlepiej kup z rzemyka Dobrze idzie a jak jestes w stanie da sie skakac tak ze jeden podskok dwa obroty - zdecydowanie bardziej meczy a skakanka sie dobrze rozpedza a jak skaczesz w krotkich spodenkach masz motywacje zeby nie "skuszać" bo bola Tez kiedys se w to bawilem codziennie po 200-300 ale juz teraz tylko przy okazji. Hehe nie chcem sie chwalic ale ja robie tyle samo + 0 czyli ok 2000
gofator Napisano 12 Grudnia 2007 Napisano 12 Grudnia 2007 o tak skakanka to zbawienie. ostatnio do naszego klubu Ju Jitsu zakupiliśmy skakanki rzemykowe. świetna sprawa łożyska i te sprawy cięzkie fajne. najgorzej jak się skacze i obraca skośnie to boli jak o palca zahaczy. wg mnie długość skakanki dobrać pod siebie, jak nam się będzie najlepiej skakać. metoda prób i błędów. coś jak z ustawianiem siodełka w rowerku
Wolverine Napisano 11 Stycznia 2008 Napisano 11 Stycznia 2008 Najlepiej iść do sklepu i trochę tam poskakać Skaczę od dwóch miesięcy, 5dni w tygodniu, 10serii, czyli 1000 podskoków. Kształtuje łydki nawet lepiej niż rower, można poćwiczyć koordynację ruchową. Serdecznie polecam i powodzenia!
nrm Napisano 11 Stycznia 2008 Napisano 11 Stycznia 2008 sąsiedzi (jeżeli macie tę nieprzyjemność) są z skakania zadowoleni?
Lukas_Mako Napisano 12 Stycznia 2008 Napisano 12 Stycznia 2008 Ja jak skakałem to robiłem to klatce schodowej( 4 piętro w wieżowcu) powiem że tak średnio to wyglądało co chwilę ktoś wyglądał sprawdzić co sie dzieję( społeczniaki) wiadomo po paru razach sie przyzwyczaja, ale jakoś nie widzę siebie w tym wieku skaczącego na skakance na klatce skakanka kozacka sprawa, ale tylko w domowym zaciszu tak myśle
Wolverine Napisano 12 Stycznia 2008 Napisano 12 Stycznia 2008 Na szczęście nie mam sąsiadów Poza tym teraz skaczę na palcach, bo mam na tyle silne mięsnie Także tego nie słychać piętra niżej.
Mod Team Pixon Napisano 12 Stycznia 2008 Mod Team Napisano 12 Stycznia 2008 Według mnie łatwiejsze to iść do sklepu typu castorama, praktiker, obi etc.. kupić ok. 2m sznurka nie za gruby nie za cienki (według uznania). Wybrać miejsce do skakania i metodą prób i błędów znaleźć optymalną długość tego instrumentu sportowego , poprzez owijanie sobie po pętli na dłoniach -skracanie lub rozwijanie z dłoni czyli przedłużanie
majster Napisano 12 Stycznia 2008 Napisano 12 Stycznia 2008 nie 2 tylko 2,7 - standardowa długość. po drugie sznurek może być za lekki, rzemień sprawdza się lepiej (dzisiaj kupiłem i naprawdę jest lepszy). idę poskakać
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.