grzegorz1974paszek Napisano 3 Lipca 2007 Napisano 3 Lipca 2007 Normalnie na maratonach używam izotonika Enervit ,a z jedzenia ,żele Carbosnack.A gdyby tak oba specyfiki zmieszać i mieć dwa w jednym,odpadnie jedna czynność na maratonie-wyciąganie i spożywianie żelu z kieszeni.Co wy na to?
thomash Napisano 3 Lipca 2007 Napisano 3 Lipca 2007 Mieszanie izotonika z żelem to niezbyt dobre rozwiązanie. Może coś takiego http://www.allegro.pl/item212163424_gel_bot_bidon.html ?
grzegorz1974paszek Napisano 3 Lipca 2007 Autor Napisano 3 Lipca 2007 W chwili obecnej nie uznaję bidonu,chyba że na treningach.A dlaczego mieszanie jest niedobre?
thomash Napisano 3 Lipca 2007 Napisano 3 Lipca 2007 Bo żel ma na celu dostarczenie sporej porcji energii i "doładowaniu" nas za jednym spożyciem, a gdy go wymieszasz z napojem to straci to już sens.
grzegorz1974paszek Napisano 3 Lipca 2007 Autor Napisano 3 Lipca 2007 Nie przekonałeś mnie.Wg. instrukcji spożywanie żelu i picie występuje w mniej więcej takich samych odstępach-więc może jednak?
RafalB Napisano 3 Lipca 2007 Napisano 3 Lipca 2007 Nalej sobie 0.5l miodu do bidonu i to chlej...bedzie honeystinger home made Takie pomysly maja sens pod warunkiem posiadania drugiego bidonu z woda.
Sintesi Napisano 3 Lipca 2007 Napisano 3 Lipca 2007 ja zawsze rozpuszczam dwa snickers'y w mikrofalowce. nastepnie je miksuje, aby mi orzeszki w gardle nie stanely. potem wlewam wszystko do termosu/bidonu i w droge.
Klosiu Napisano 3 Lipca 2007 Napisano 3 Lipca 2007 Pewnie ze bez sensu. Jak ktos chce miec napoj dajacy dwiescie kalorii w pol litrze, to niech wrzuci 3 duze lychy miodu do bidonu, taniej wyjdzie. Ale nie odpowiadam za smak takiej mikstury . Zima zwykle jezdze z woda z miodem, ale zazwyczaj jedna pozadna lycha wystarczy, wiecej to juz za slodko. Zel to po prostu prawie czyste weglowodany, przypuszczam ze rownie dobrze moznaby pociagac miod z tubki .
Kamixc Napisano 4 Lipca 2007 Napisano 4 Lipca 2007 Nie polecam, za duże steżenie weglowodanów w napoju moze kurcze zablokować trzustke, moze byc nie kurka ciekawie Lepiej osobno, zreszta zele powinno sie zapijać czysta wodą, izotonikiem to raczej mało który organizm potrafi to potem łatwo wchłonąć.
biker80JG Napisano 4 Lipca 2007 Napisano 4 Lipca 2007 Ale kombinujecie Spójrzcie co zawodowcy stosują. Woda, Izotonic, żel, baton energetyczny i jakos im to pomaga i jakos nie maja problemu z wyciaganiem a robią ten manewr bardzo czesto. Wiec ja bym nie kombinował. Tylko nas nie stac na te ilosc żelu co oni zjada i wypijaj izotoników ps Sintesi : z tym snikersem to powaznie takie numery wyprawiasz?
grzegorz1974paszek Napisano 4 Lipca 2007 Autor Napisano 4 Lipca 2007 A ja i tak pomieszam . I zdam relacje .
Gryzon Napisano 4 Lipca 2007 Napisano 4 Lipca 2007 Nic się nie stanie, ale przy ostrym wysiłku po prostu organizm może mieć problemy z przetrawieniem tego - za duże stężenie węglowodanów, ale to pewnie i tak każdy człowiek inaczej zareaguje...
grzegorz1974paszek Napisano 4 Lipca 2007 Autor Napisano 4 Lipca 2007 Wypić 0,2 litra izotonika łyknąć trochę żelu.Lub na raz ale zmieszane. Naprawdę jest różnica???? Proszę mnie przekonać .
grzegorz1974paszek Napisano 4 Lipca 2007 Autor Napisano 4 Lipca 2007 Jeśli jest tak jak mówisz to ten bidon ze zbiornikiem na żel trochę nie ma sensu.
Mod Team Maniak Napisano 5 Lipca 2007 Mod Team Napisano 5 Lipca 2007 Wg. mnie mieszanie kompletnie mija sie z celem. Nie dość ze zaklei gębe to jeszcze nie da odpowiedniego efektu. Żelek wymyslono po to aby łatwo i szybko można go było spożyć, jak wcześniej jeden z kolegów wspominał ma on dostarczyć szybkiej porcji energi. Czy naprawde tyle problemu sprawia zjedzenie żelka na trasie aby utrudniać sobie życie w taki sposób? Pozatym aby pobrać porcje energi równą jednemu żelkowi musisz wypić cały bidon.. no chyba ze zrobisz koncentrat po ktorym język sklei sie z podniebieniem i zdechniesz na suchoty Moim zdaniem niewarto ulepszać czegoś co juest juz przemyslane.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.