Skocz do zawartości

[dętka]Decathlon dwupak


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Zmęczony ciagłym łataniem dębicy, wymianami dętek sygnowanych bezpośrednio przez Aljot jeszcze przed ich pierwsza trasą(2 prosto z foli dziurawe) i ciagłym "dymaniem" Kendy kupiłem dwupak Decathlona za 6,99(a może 7,99zł nie pamiętam :)).

Zaraz po przybyciu do domu zmieniłem stare Kendy na nowe Decathlony i w droge. Jako że były to pierwsze testy drugi dwupak mialem w plecaku co by sie nie okazalo ze powrot 30km bedzie z buta. Pierwsze pompowanie i okazalo sie ze nowy wentyl puszcza tak jakby ciężkawo(pozniej to mineło).

 

Przejechane na jednym zestawie ok 1,5km. Temperatury od -5 do 35st. Spadki ciśnienia pod reka nie wyczuwalne, manometrem nie sprawdzalem. Przeszły góry i dosc ostre kamienie, lasy, łąki i szose. Dwa kapcie z czego jedne po przejezdzie przez krzaczory, drugi złapałem przy zjezdzie na pobocze z szosy, prawdopodobnie trafilem na szkło na poboczu.

 

Uważam, że dla osób które nie walczą z każdym gramem w rowerze a liczą kazdy grosz te detki sa rewelacyjne. Stosunek cena/jakosc i sam poziom jakosci jest naprawde swietny. Z racji ich ceny raczej nie musimy sie obawiac ze w sklepie leza jakies sparciale sztuki, schodza jak swieze buleczki w kazdym Decathlonie.

 

Nowy komplet zalozylem dopiero na wiosne, zime przejezdzilem na starych Decathlonach.

 

P O L E C A M ! ! !

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega też je chwali, ja za to kupiłem raz taki dwupak i nie dość że wentylki miały gdzieś tam z drugiej strony to jeszcze obie wybuchły :) Jedna przy 4,5 bara a druga już przy 3. Chyba że to wina kompresora na stacji, w każdym razie ciśnienie pokazywał poprawne :) Bo miękka ta fruga jeszcze stosunkowo była a i wcześniej swój rowerek podpompowałem, bo te były do roweru mamy z zaworkami samochodowymi. Albo felerne coś trafiłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

ja jeżdżę na tych dętkach od chyba dwóch sezonów i nie narzekam. Za każdym razem jak jestem w Decathlonie to wrzucam do koszyka paczkę :)

 

Osobiście nie widzę żadnej różnicy między tymi dętkami a conti za 12 pln za sztukę.

 

Owszem, zdarzyła mi się raz jakaś walnięta dętka ale za tą cenę się tym nie przejąłem.

 

Nie ważyłem ale wierzę tym co ważyli ;)

 

Dodam że sam ważę duuuużo ponad 100kg, jeżdżę głównie na oponach Conti i w ciągu dwóch lat złapałem dwa razy kapcia. Snake nigdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 4 lata później...

Co prawda też jeżdże na tych dętkach ale nie mam o nich dobrego zdania. Oczywiście wygląda jak detka, jest gumowa i czarna. I chyba na tym jej zalety sie kończą. A wady to takie, że cisnienie trzyma tylko do 3 atm, co faktycznie jest napisane na etykiecie. Niestety kilka razy wentyl puścił, powietrze zeszło do końca jak nabiłem 4 atm - lubię jak jest twardo. Są cięzkie jak cholera w porównaniu z innymi dętkami. Bardzo sztywne i grube. Przez to są pancerne i moga tworzyć dobry duet z jakąs słaba, równie tanią oponą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...