[3000] stacjonarny - jestem zielony, chcę schudnąć, ale nie chcę szajsu tylko czegoś w miarę solidnego. w poście umieściłem dwa modele z zapytaniem, ale śmiało też dajcie znać swoje propozycje. Pozdrawiam

[jrs91]

Cześć  W sumie to dotarłem do jakiejś listy top 10 rowerów, ale zastanawiam się czy spinningowy czy zwykły magnetyczny. Mam do wyboru - Rower spinningowy HERTZ FITNESS XR-770 Pro za 2500zł i Rower magnetyczny YORK FITNESS C415 za 1500zł. Chcę mieć solidny rower na lata i przy okazji schudnąć. Musi mieć pomiar kilometrów żebym miał motywację  Może jakiś inny też polecicie? Ale z tych dwóch też dajcie znać, który lepszy.
Pozdrawiam

 

EDIT: A i mam 190cm wzrostu i 91kg wagi

Edytowane 2 godziny temu przez jrs91

[Mihau_]

Jako były posiadacza roweru stacjonarnego - odradzam. Nuda jak chol.... i tyle, żadnej motywacji, weź sobie bieżnię albo orbitrek jeśli rzeczywiście chcesz coś robić w domu

A jeśli nie posłuchasz to przy rowerku bierz pod uwagę, że z takimi gabarytami to ci prawdopodobnie zabraknie regulacji wysokości siodełka i będziesz musiał kombinować, w przypadku spinningu pochylenie tułowia będzie też baaaaardzo duże

[kipcior]

Tak naprawdę nie ma znaczenia jaki wieszak na ubrania kupisz  Ja mam już drugi, oba używane. Choć bardziej były "używane". Pierwszy zajechałem. Będziesz chciał jeździć to pojeździsz na każdym. 

Gorąco polecam postawić przed komputerem i puszczać serial. Nie jedziesz to nie oglądasz, bo trzeba mieć jakąś motywację. Inna sprawa to książki, a konkretnie ebooki czytane na monitorze. Monitor lepiej żeby miał pivot. Po prostu musza być wystarczająco duże litery żeby dało się czytać siedząc ten metr czy 1,5m od ekranu. Spokojnie wystarczy 24 cale FHD, żebv całą stronę wyświetlić ale oczywiście im większy tym lepszy. Kindle się tu nie sprawdzi, tradycyjna książka tym bardziej. Człowiek się przy tym dramatycznie poci.

Jeśli masz miejsce i własny wygodny rower to lepiej sprawdzi się trenażer. Siodełko w rowerze stacjonarnym niekoniecznie będzie wygodne, a nie idzie go zmienić.