urmom Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Heej, pojawił się w moim gratowozie problem "piszczenia". Nie jest ono na razie jakieś dokuczliwe. Przy zmianie biegów pojawia się takie delikatne piszczenie. Nie zawsze i raczej nie na wszystkich, raczej jak zmieniam na lżejsze. Taki trochę odgłos podobny do pisklaczka 😂. Jak np. przytrzymam manetkę na takim pół przełożeniu, że ten łańcuch nie zmienia zębatki jest to bardzo słyszalne (oczywiście nie jeżdżę tak). Rzadko, ale zdarza się, że podczas jazdy zapiszczy. Łańcuch był niedawno wymieniony, nasmarowany woskiem, długość taka sama jak fabryka dała (kmc 122). Myty też był. Dokopałam się, że to mogą być kółeczka przerzutki, ale wolę się upewnić czy warto rozbierać? Smarować te tulejki i blaszki wewnątrz np. ŁT 4S3? Jedni mówią tak drudzy nie, inni polecają wd40 🤷♀️. Zastanawiam się czy może nie zaszalałam z izopropanolem i nie wypłukałam czegoś podczas mycia łańcucha 🤔. Przerzutka to Deore M5120, napęd 1x10. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.