[Rower] Rowery z chin

[Stofro]

Hej,

Rowery z chin to "zło"?

Pierwszy lepszy przykład z brzegu:
https://a.aliexpress.com/_EHomNs2

 

[Dokumosa]

Różnie. Pamiętaj tylko o dodatkowych opłatach celnych czyli cło antydumpingowe 48,5% oraz cło taryfowe 14%. Chyba, że znajdziesz sprzedawcę, który za dodatkową opłatą załatwi formalności celne (czyt. przemyci rower do europy).

[kaido2]

A skąd :)

Twitter, Twister to normalne chińskie marki.

Sam jeżdżę na chińskim gravelu  

[Stofro]

50 minut temu, Dokumosa napisał:

Różnie. Pamiętaj tylko o dodatkowych opłatach celnych czyli cło antydumpingowe 48,5% oraz cło taryfowe 14%. Chyba, że znajdziesz sprzedawcę, który za dodatkową opłatą załatwi formalności celne (czyt. przemyci rower do europy).

Na pewnych aukcjach gdzie koszt przesyłki jest w okolicach 1,5k pln znajduje komentarze ludzi z Europy(Hiszpania, Francja), co twierdzą, że nie musieli żadnych dodatkowych podatków płacić, więc chyba mają sposoby - o ile te komentarze są prawdziwe. 

W Polsce znaleźć jakieś informacje o rowerach Twittera czy podobnych się w zasadzie nie da - za granicą trochę o to łatwiej i nawet zachęcają do zakupu.

[Dokumosa]

To jest to o czym pisałem - sellers shiping method i w treści oferty wyraźnie napisane, że ten rodzaj przesyłki zapewnia brak kosztów importowych. Działa tak, że do swojego hubu logistycznego w Europie przesyłają deklarując inny kraj pochodzenia niż ChRL albo mocno zaniżają wartość a następnie wysyłają już do adresata w PL jako klasyczna przesyłka europejska. Zwykle komninacja taka kosztuje od 150USD w górę.