Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Potrzebuję wsparcia szanownych forumowiczów. Objawy są na tyle dziwne, że skończyły mi się już pomysły ;)

Pacjent: Shimano GRX 812. 

Objawy:

Mam problem z działaniem tylnej zmieniarki w określonym zakresie kasety (11-42 M8000). Zmiana z mniejszej na większą koronki nie zawsze działa poprawnie. Łańcuch nie wchodzi na większą koronkę. Trzeba poprawić klamką, aby to zadziałało. Co ciekawe zrzucanie na mniejszą zawsze działa poprawnie. Dodatkowo jak często działam przełożeniami to problem nie występuje. Dzieje się tak tylko przy dłuższej jeździe na 4 koronce i zmianie na 5. Można odnieść wrażenie, że coś się zapiekło i musi się rozruszać... 

Pierwsza myśl krzywy hak

  • Faktycznie tak było, ale hak był prostowany - pomogło na chwilę i problem wrócił.
  • Wymieniłem hak na nowy, znowu chwilę było ok i problem wrócił. 

Druga myśl regulacja przerzutki

  • była prowadzona wielokrotnie, 
  • efekty jak powyżej nawet jak problem znika to po chwili wraca, 

Trzecia myśl naciąg linki 

  • linka i pancerz wymienione, użyty smark do linek od Shimano
  • naciąg linki w przerzutce - sprawdzonym, poprawiony, etc, 
  • zabawy z baryłką były.
  • problem znika na chwile i potem wraca. 

Zastanawiam się, czy to jest ten moment, że powinienem zmienić przerzutkę na nową. Obecna ma najechane ok 11 500 km

Napisano

@JWO ogarnę zdjęcie jak dorwę się roweru, ale z kasetą nie ma żadnego problemu w sensie, że łańcuch przeskakuje.

  • przebieg kasety dokładnie 9500 km 
  • 1 łańcuch zrobił ok ~4400 km, 
  • 2 łańcuch zrobił ok ~4800 km, 
  • 3 łańcuch ma na teraz 400 km. 

Problem występował również na drugim łańcuchu. Problemy zaczęły się od tego, że oparty o siatkę rower przewrócił się na bok (nie pamiętam na którą stronę). To skutkowało mocnym skrzywieniem haka. Na takim haku nie zmieniając przełożeń dojechałem 8 km do auta, potem na spokojnie w domu wymieniłem hak na nowy. Chwilę było ok, problemy wróciły. Hak był delikatnie krzywy mino, że nie oberwał, prostowałem. Znowu chwilę było ok, ale problemy wróciły. Kupiłem nowy hak (wycinany na cnc a nie taki odkuwany) i znowu było super, po jakimś czasie problemy wróciły. 

Pytanie, czy przy tej wywrotce nie oberwał jeszcze wózek przerzutki. Jeżeli tak to czemu przez chwilkę jest ok i problem wraca po jakimś czasie? Na mój laicki łeb przy krzywym wózku problem powinien być zawsze. Dlatego pomysł o zużycie przerzutki... 

 

 

 

Napisano (edytowane)

Na myśl mi przychodzą kółka przerzutki tj. czy nie mają  luzu na łożysku. Ja jeździłem trochę z krzywionym hakiem w jednym rowerze(mtb) i górne kółko tacx (łożyska maszynowe)  złapało szybko  luz i wymagało wcześniejszej wymiany. Pamiętam te jazdy (po wyprostowaniu haka)- napęd kapryśny w działaniu i co jakiś czas  kręciłem baryłką   Natomiast w drugim rowerze (szosa) na kółkach tacx zrobiłem  40KKM. Po wymianie kółek napęd działa  i nie narzekam. 

Edytowane przez luker7

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...