Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nie mam już pomysłów co tu jest grane 🥲.

Gdy wsiądę na rower (ale tak całym cielskiem na siodełko) to przez jakieś 10 sekund uchodzi powietrze (tylne koło), po czym przestaje. Żeby znowu to wywołać to muszę wstać na jakieś 30 sekund i znowu usiąść.

Wymieniłem na szybko dętkę na nową (śpieszę się do pracy z rana) i jest dokładnie to samo. "Starą" (rower ma 2 miesiące) dętkę napompowałem i włożyłem do wody i nic nie ucieka, kompletnie nic.

Chyba nie ucieka z wentyli (presta) bo nałożyłem piankę i pozostaje nienaruszona. Nie umiem określić na słuch skąd to dokładnie ucieka..

Po pracy znowu będę szukał co jest grane, ale może ktoś miał coś podobnego?

Napisano

Z opony? Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem. Opona to Schwalbe G-One Bite 45m, jest jakaś bezdentkowa, ale normalnie stosuję dętkę, żadnego mleka. Nie znam się na tych systemach kompletnie, od zawsze stosuję standardowo dętkę.

Napisano
41 minut temu, michallo napisał:

Z opony? Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem.

Z przestrzeni miedz opona a detka. Skoro musisz wstac na 30 sekund zeby sytuacja sie powtorzyla, to znaczy ze to powietrze jest gdzies ponownie zasysane i wydmuchiwane jak usiadziesz.

@itr pokazal dobry trop

Napisano

To jest zwykle siodełko bez żadnego myk myka. Karbonowa sztyca i siedzisko SELLE ROYAL SHADOW+ / ROYAL GEL. Tam chyba nie ma co syczeć, do tej pory nie syczało.

Dzięki za wyjaśnienie z tą oponą. Po pracy znowu na spokojnie to pooglądam.

Napisano

Teoria. Koło tubeless, ale z dętką i dziurką. Opona szczelna na obręczy. Jak się zostawi rower, to troszkę powietrza przeciska się z dętki między dętkę i oponę. Siadasz - rozszczelnia się i ucieka.

Można potraktować koło atomizerem z mydlinami i poszukać miejsca którym ucieka powietrze.

Napisano

Tak więc winne było faktycznie siodełko 😂. Wczoraj miałem taką myśl, że to one robi, ale nie umiałem wywołać syczenia, teraz już wiem gdzie dokładnie muszę nacisnąć.. 

A tak swoją drogą czemu one tak syczy? Jeździłem na nim ostatni rok na poprzednim rowerze i nigdy tego syczenia nie słyszałem. Rozumiem, że one się dopasowuje po usiądnięciu, ale kurczę, nigdy nie syczało.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...