[kask] Fox Speedframe vs Dropframe lub inny

[svrt.smth]

Witam!

Powoli wkraczam w świat mtb i grawitacji rowerowej, stwierdziłem ze na początku z "akcesoriów" ochronnych trzeba zacząć rozglądać się za kaskiem w pierwszej kolejności. 
Jak zaznaczyłem dopiero zaczynam, więc głównie sama nauka + malutkie górki u mnie na wsi, więc wyprawy górskie na ten sezon raczej na pewno odpadają, choć znalazłem niedaleko mojego zamieszkania pseudo bikepark i budują pumptrack więc kto wie

Zastanawiam się nad kaskami z FOX'a - Speedframe i Dropframe, niezbyt wiele znalazłem porównań co do nich. Speedframe wydaje mi się "uniwersalny" pod ogólną jazdę - Dropframe bardziej "poważny" pod trudne latanie. 
Drop wydaje mi się taki trochę thicc  jak na początek. A może ktoś coś innego poleci? Choć powiem szczerze design Speedframe bardzo do mnie przemawia! Dodam też, ze noszę okulary, a wiem ze z tym może być różnie przy wyborze kasku. Wiadomo, będę zamawiał kilka do przymierzenia ale zawsze lepiej się dopytać 😄

[Wojcio]

Mam Speedframe i Proframe - pierwszy to wygodny kask, dobrze wietrzony, dobrze się trzyma, a zapięcie fidlock kocham. Nie chcę innego. Używam od miasta , przez górskie szlaki, do łatwiejszych tras w bikeparkach. Proframe - takie trasy, gdzie się zaczynam bać oraz nauka skakania - ale choć wygodny to picie tylko przez rurkę, a zakładanie trochę trudne.. Dropframe zaś wydaje mi się bez sensu - że co niby mają dać te uszy? 

Natomiast zdecydowanie polecam kaski z odpinaną szczęką Bella - ma taki córka - jeden do wszystkiego. Szczękę da się przypiąć do nerki na podjazd. Normy spełnia. sam kask wygodny. I nie trzeba zabierać dwóch na dłuższe wyjazdy. 

I jeszcze jedno - moja żona wygląda ślicznie w swoim Speedframe. O sobie nie będę pisał - powiedzmy, że mam inny kolor. 

 

[Maciorra]

Nie wiem jak Foxy, bo nigdy nie miałem żadnego (któryś model przymierzałem, ale MIPS w nim hałasował już trzy lekkim potrząsaniu głową) natomiast +1000 do Fidlocka, o którym wspomniał @Wojcio. Życie dzieli się na etapy przed Fidlockiem i z Fidlockiem:)

W niezłej cenie możesz kupić Lazer Coyote Kineticore (z Fidlockiem oczywiście) - opcja dla ludzi z okrągłą głową.

[NerfMe]

Przede wszystkim trzeba przymierzyć, mi kaski Foxa nie pasowały. Co do Speedframe to chyba są dwie wersje: Pro właśnie z fidlockiem i wkładkami antybakteryjnymi I bez Pro bez fidlocka.

Mi natomiast podpasował Bell 4forty Air, ale nie rozumiem zachwytu nad fidlockiem, może za rzadko używam;)

Fajnie leżał Giro Source. Bardzo lekki i wygodny.

[svrt.smth]

Zamówiłem kilka rozmiarów speedframe. Kurczę te kolory takie fajne, że ciężko się zdecydować Oczywiście najlepszy jest najdroższy x D Trochę śmieszne, bo w sumie różnią się tylko sposobem "malowania" a różnica w cenie czasem jest o 250zł.  Da się teraz  dorwać pro do 500zł więc  zobaczymy

Dropframe faktycznie trochę się mija z  celem, tym bardziej, że będę też jeździł po normalnych dróżkach w nim też.  Fullface z odpinaną brodą też miałem w głowie, jednak to za duża inwestycja a głupio by było wydać 1,5k żeby leżał jeśli mi się jednak tak nie spodoba latanie
Wiem, że głupie pytanie ale wy zawsze zakładacie kask do jazdy? Mam tu na myśli takie miejskie jeżdzenie po okolicy itp. Jestem z wsi i jeszcze nikogo tu nie widziałem w kasku, nie mówiąc  już o mieście w którym pracuję  :X 

Ps. Przy okazji - mam wiele innych pytać w różnych tematykach i moje pytanie do was; zakładać do każdej tematyki/ pytania osobny temat, czy w jakimś ogólnym dziale da się wszystko umieścić?