Skocz do zawartości

[Zakup roweru używanego] Szosa endurance


Rekomendowane odpowiedzi

Tragizujesz.

Hak to część wymienna. Jeżeli ktoś nigdy nie wymieniał haka, to znaczy że jeździ mało lub ma farta.

No ale jeżeli gleba była duża, to trzeba się przyjrzeć także kierownicy, rurze sterowej i reszcie elementów. Nikt Ci zdalnie nie powie nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko co oni Ci powiedzą? możesz podzwonić popytać czy maja hak do testów, bo bez tej części to reszta to niewiadoma. Mogą zrobić przegląd czy reszta wydaje się ok za który haj będziesz musiała wydać…a możesz sama obejrzeć czy nie cieknie, czy nie widać pęknięć itp. albo zwrócić to w cholerę i kupić coś sprawnego bez wkładu na start

 

Edytowane przez soks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto będzie miał na stanie akurat taki hak do Canyona? Marna szansa.

Opcje są dwie. Odsyłasz rower lub oddajesz rower do serwisu, który rzetelnie Ci sprawdzi stan roweru. Tylko to musi być porządny serwis, a nie miejsce w którym naprawiają składaki. Tyle że to kosztuje, a tego chyba pod uwagę nie brałaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odeślij mu ten rower choćby dla samej higieny transakcji i złamania zasad. Zażądaj zwrotu pieniędzy. Trzeba tępić takie cwaniackie zachowania. Nie pierwszy i nie ostatni rower. Świat sie nie kończy.

 

Edytowane przez WZB
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tak zrobię, pytałam kuźwa dziesieć razy go o tą klamkę , jakie są uszkodzenia czy po tej stronie są jeszcze jakieś widoczne uszczerbki - "nie, mechanicznie w 100% sprawy, nie uderzony tylko obcierka .....

I się dziwicie , że tyle czasu się wahałam - no się wahałam bo ludzie to ćwoki, i wcisną wszystko ....

Jak można z czystym sumieniem komuś wcisnąc coś co jest niesprawne przecież to ręce opadają 😡  

Na hak, minimum tydzień, w serwisie jakieś trzy...i już we wrześniu będę miała rower - super! naprawdę udany wybór 🙁

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KasiaR. napisał:

Chyba tak zrobię, pytałam kuźwa dziesieć razy go o tą klamkę , jakie są uszkodzenia czy po tej stronie są jeszcze jakieś widoczne uszczerbki - "nie, mechanicznie w 100% sprawy, nie uderzony tylko obcierka .....

I się dziwicie , że tyle czasu się wahałam - no się wahałam bo ludzie to ćwoki, i wcisną wszystko ....

Jak można z czystym sumieniem komuś wcisnąc coś co jest niesprawne przecież to ręce opadają 😡  

Na hak, minimum tydzień, w serwisie jakieś trzy...i już we wrześniu będę miała rower - super! naprawdę udany wybór 🙁

Takie jest życie, niestety. Ludzie nie mają zasad, tylko kasa.

No i jeszcze jedna rzecz. Handlarze. Nie wiem ile zapłaciłaś za rower, strzelam że to nie był najdroższy Canyon na OLX. A przecież sprzedający też musi na tym zarobić i poświęcić chociaż odrobinę czasu, żeby z grubsza ogarnąć ten rower. Także sama sobie odpowiedz, ile ten rower jest realnie warty. Ludzie nie oddają rowerów za pół ceny.

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KasiaR. napisał:

Tak olx, mam umowę . Facet ma dobre opinie, tylko co tego?!

A musi być canyonowski hak ? To jest ewidentna gleba bo obcierka na klamce też jest po tej stronie. Nie ma zadnych rys, ani wgniotek. Tylko ten hak , przerzutka chodzi ale coś tam krzaczy lekko ,chociaż na stojaku to ciężko określić. 

Jest sens negocjować oddanie cześci kasy, wymienić przerzutkę i hak ( chyba w serwisie, bo bym chciała żeby ktoś bardziej doświadczony obejrzał ) i się cieszyć jazdą?

Może zaniosę go do serwisu , niech zobaczy co i jak i będę się dalej martwić? jestem tak zdenerwowana, że mnie zaraz rozniesie. Napisałam do dziada , zobaczymy co powie.

Bardzo przepraszam za słownictwo - troszkę się zdenerwowałam, niepotrzebnie 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.olx.pl/d/oferta/damski-rower-szosowy-canyon-endurance-al-disc-6-0-roz-s-CID767-IDPE54u.html?reason=observed_ad

jak się teraz dobrze przyjrzałam -  (prawie z lupą)  to na 7 zdjęciu jest widoczna rysa. A na lepszym zdjęciu no to sami widzieliście ...

45 minut temu, skom25 napisał:

Takie jest życie, niestety. Ludzie nie mają zasad, tylko kasa.

No i jeszcze jedna rzecz. Handlarze. Nie wiem ile zapłaciłaś za rower, strzelam że to nie był najdroższy Canyon na OLX. A przecież sprzedający też musi na tym zarobić i poświęcić chociaż odrobinę czasu, żeby z grubsza ogarnąć ten rower. Także sama sobie odpowiedz, ile ten rower jest realnie warty. Ludzie nie oddają rowerów za pół ceny.

wystawił go za  5 tysięcy, więc chyba nie za darmo....i nie był ogarnięty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klamka jest ok, ja o ścianę oparłem rower i też mam rakie rysy. Zdejmij gumę żeby zobaczyć czy body nie jest pęknięte. Jak nie, to wszystko OK. 

Hak faktycznie złamany, To jest część aluminiowa z przetłoczeniami osłabiającymi. I to MA BYĆ najsłabszy punkt właśnie żeby to on się złamał a nie wózek przerzutki. Ja bym rozkręcił, wyjął hak i poorobił zdjęcia. Na allegro jest tego góra. UNIOR robi zamienniki, ja do canondejla dostałem bez problemu za 20 albo 30zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Electronite napisał:

Klamka jest ok, ja o ścianę oparłem rower i też mam rakie rysy. Zdejmij gumę żeby zobaczyć czy body nie jest pęknięte. Jak nie, to wszystko OK. 

Hak faktycznie złamany, To jest część aluminiowa z przetłoczeniami osłabiającymi. I to MA BYĆ najsłabszy punkt właśnie żeby to on się złamał a nie wózek przerzutki. Ja bym rozkręcił, wyjął hak i poorobił zdjęcia. Na allegro jest tego góra. UNIOR robi zamienniki, ja do canondejla dostałem bez problemu za 20 albo 30zł.

Wiecie z czym ja mam problem z tym , że im dłużej myślę tym bardziej mało prawdopodobne wydaję się, że ktoś pozbył się włściwie nowego roweru  tylko dlatego że złamał hak... Powiedzmy , że ja na jednej z moich kilku "przygód " zaliczam glebę upadam niefortunnie na kraweżnik , kamień cokolwiek - łamię hak trochę obcieram kalmke - koszt 200 zł i po krzyku. Czy pozbywam się roweru - nie! naprawiam , jeżdże dalej bo rower powtarzam napęd ma lepszy niż mój po miesiącu u mnie :). Boję się , że tam jest grubo gdzieś , gdzie ja nie potrafię tego ocenić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, dobry tok myślenia. Właśnie to próbowałem Ci uświadomić, pisząc że nikt nie oddaje dobrego roweru za "pół" ceny.

Różnie bywa. Dopóki nie zweryfikujesz, to nie ma co stawiać wyroku. Może to dobry rower z małą wadą, a może jeżdżąca bomba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłaś kota w worku na odległość,

Po co ryzykować, dywagować przed snem co było.

Zacznij od maila do gościa z fotką. Miało być cacy jest uwalony hak, napęd nie działa itd. Chcesz zwrócić. Zapłać nawet100 za tego kuriera za pobraniem i następnym razem pojedź po rower. Wysyłkowo to można brać z poważnego sklepu nówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skom25 napisał:

No cóż, dobry tok myślenia. Właśnie to próbowałem Ci uświadomić, pisząc że nikt nie oddaje dobrego roweru za "pół" ceny.

Różnie bywa. Dopóki nie zweryfikujesz, to nie ma co stawiać wyroku. Może to dobry rower z małą wadą, a może jeżdżąca bomba.

Druga opcja jest taka , że na kierownicy jest dzownek ...może i potrzebne ale rany kto przy baranku ma dzwonek ;) - jak ktoś ma to przepraszam.....

może , jakaś pani , dziewczyna niezbyt gramotna miała kase kupiła rower zaliczyła glebe , poobijała się nieziemsko - foch, rower w kąt i w końcu sprzedała .....

2 minuty temu, przemeg napisał:

Kupiłaś kota w worku na odległość,

Po co ryzykować, dywagować przed snem co było.

Zacznij od maila do gościa z fotką. Miało być cacy jest uwalony hak, napęd nie działa itd. Chcesz zwrócić. Zapłać nawet100 za tego kuriera za pobraniem i następnym razem pojedź po rower. Wysyłkowo to można brać z poważnego sklepu nówkę.

Teraz jesteście wszyscy mądrzy i macie same dobre rady - ja też potrafię tak radzić , ale w niczym mi to w tym momencie nie pomaga. Jak nie mogłam podjąć decyzji bo miałam wątpliwości - to było - kup żesz wreszcie potem będziemy myśleć! ...no to teraz myslimy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też może być.

Także można być wkurzonym, ale trzeba trzeźwo spojrzeć na sytuację i nie stawiać wyroku.

Czy sprzedający zataił stan haka? Pewnie tak, nie wiem, nie mam kryształowej kuli.

Jeżeli cena była dobra, serwis potwierdzi że problemem jest tylko hak, to nie ma się czym martwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KasiaR. nie wiem kto Tobie radził kupować rower używany od handlarza bez jego obejrzenia.

Osobiście 1 albo 2 strony temu pisałem, że olx - okolice - objazd i przymiarki.

 

O dokładnie to napisałem

"To może po prostu olx - interesujace mnie ogloszenia - jazda próbna i jakaś decyzja. Myślę, że warto będzie to zrobić, bo jak sobie usiądziesz na sprzęcie to cokolwiek zdanie sobie wyrobisz"

Także proszę tu nie sugerować, że ktoś namawiał na taki tryb zakupu.

2 strony wcześniej abdesign pisał "

Każdy używany rower kupowany od nieznajomego to tabularasa... każdy. Ten sprzedający to przynajmniej dyrdymałów o "płaczącej Niemce emerytce i kościele" nie wymyślał :)"

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, KasiaR. napisał:

Druga opcja jest taka , że na kierownicy jest dzownek ...może i potrzebne ale rany kto przy baranku ma dzwonek ;) - jak ktoś ma to przepraszam.....

może , jakaś pani , dziewczyna niezbyt gramotna miała kase kupiła rower zaliczyła glebe , poobijała się nieziemsko - foch, rower w kąt i w końcu sprzedała .....

Teraz jesteście wszyscy mądrzy i macie same dobre rady - ja też potrafię tak radzić , ale w niczym mi to w tym momencie nie pomaga. Jak nie mogłam podjąć decyzji bo miałam wątpliwości - to było - kup żesz wreszcie potem będziemy myśleć! ...no to teraz myslimy...

może tak być, a może to myślenie życzeniowe. Idź do tego serwisu niech go sprawdza i tyle - nie ma co tu rozkminiac 50/50.  Sprzedawca i tak powinien za części hajs oddawać, bo kupujesz rzekomo sprawny rower, po czym taki sprawny to on nie jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żyję z tego, że kupuję nie działającą elektronikę i naprawiam i sprzedaję. Ostanio kupiłem Soundblastera X3 który jest warty 700zł za 99zł jako "nie działa nie wiem co jest".

Przesyłka dotarła, pęknięte gniazdko USB 7,20zł, sprzęt działa, ktoś zainteresowany? 600zł.

Tak więc taką dygresyjką potwierdam, TAK ktoś sprzedał prawie nowy rower ze złamanym hakiem bo ktoś w jakimś serwisie powiedział "o panie to sie nie da". Rozkręcaj go, rób zdjęcia. jak będzie coś poważnego to zawsze masz 14 dni na zwrot bez podania przyczyny. proste

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Rower był sprawny ja nim jeździłem proszę o zdjęcia lub kontakt telefoniczny
Nie wysyłał bym uszkodzonego roweru z resztą widziałem pani na zdjęciach że nic nie było oprócz przerysowanej klamki
Zapewne w transporcie uszkodzili widzi pani jak jestem oceniony na olx nie wystawiał bym uszkodzonego roweru
 
część cytatu, więc albo tego nie widział , albo ściemnia  -wysłałam fotorelację...zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...