Skocz do zawartości

[Strida] Opinie na temat nietypowego składaka


MikeSkywalker

Rekomendowane odpowiedzi

Wpadł mi w oko jeden z bardziej nietypowych rowerów, czyli Strida. 

Zastanawiam się jednak nad jego wykorzystaniem niezgodnie z przeznaczeniem - czyli nie jako rower do przejechania dwóch kilometrów z domu do przystanku, ale bardziej do całodziennej jazdy po mieście, z łatwym przewożeniem autobusem/pociągiem. 

Spotkałem się jednak z opiniami że do dłuższej jazdy sprawdza się gorzej. 

Teraz mam składaka na 20" kołach, ale trochę ubolewam nad sztywnością, a raczej jej brakiem sztycy, która jest naprawdę solidnie wysunięta przy 180cm wzrostu, martwię się też o wytrzymałość jej/ramy w dłuższej perspektywie. Na pewno to ciągłe bujanie się wpływa negatywnie na komfort jazdy. 

A Strida - przynajmniej teoretycznie tego problemu nie ma. Pytanie brzmi tylko - czy nadaje się na różne nawierzchnie, górki czy jedynie na w miarę płaski bulwar?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

jeżdże Stridą LT od 5 lat. Tygodniowo w szczycie dobijam do 100km po mieście. Wzrost 180cm, waga 75kg.

W tym rowerze nic się nie psuje, jedynie zmieniłem opony po 4 latach, bo stare zajeździłem. Tarczowe hamulce skuteczne i mocne jak w motocyklu, rower zatrzymuje się w miejscu. Jedyne co zmieniłem to bagażnik z plastikowego na oryginalny metalowy.  Części do stridy można kupować w Polsce albo za granicą (opony zamawiałem w strida.nl).

Regularnie zabieram rower na wakacje do auta, na kazdych robię lekko ponad 100km. Ludzie którzy twierdzą że ten rower nadaje się tylko na krótkie dystanse, z pewnością tego roweru nie mają - pożałowania godni eksperci od wszystkiego.

Nie istnieje wygodniejszy, tak wszechstronny rower który można w 10 sekund złożyć do bagażnika samochodu, złożyć przed wejściem do sklepu i prowadzić koło siebie, zabrać do dentysty, wsiąść z nim do autobusu, tramwaju, schować pod biurko w pracy. Tak własnie go używam i po to go kupiłem, nieco ryzykując, jednak warto było i kupiłbym drugi raz.

Po zakupie Stridy odkryłem radość rowerowania na nowo. Tym rowerem jeździ się ekstremalnie lekko i bezszelestnie. Nic nie szumi - zamiast łancucha ma pasek zębaty. Toczy się długo jakby jechał z górki, zero oporów. Rower da się doskonale opanować, mogę robić nim kółka prawie w miejscu. Typowa prędkość bez męczenia się to 15km/h. Jak już chcę się zmęczyć to naparzam 20 do 25km/h max. Ten model nie ma przerzutek - i w niczym to nie przeszkadza. Jeżdże nim dla relaksu a nie bicia rekordów.

Sposób prowadzenia jest specyficzny, ale łatwo się przyzwyczaić. Wystarczy wsiąść i zachować otwarty umysł, na początek mocno trzymać kierownicę, bo chodzi bardzo lekko. Jak wsiadam na MTB to jakby mnie ktoś za ręce trzymał. Innymi rowerami już nie potrafię i nie chcę jeździć, to katorga.

Rama jest bardzo sztywna - domysły ze zdjęć to błędna droga.

Rower jest autorski - i co w tym złego? To angielski projekt który jest rozwijany od ponad 30 lat, wiele rozwiązań jest znacznie lepszych niż w byle chińczyku z bazaru lub każdego beznadziejnego składaka który po złożeniu zamienia się w bezużyteczną kupę złomu.

Stridę po złożeniu można prowadzić koło siebie - to unikatowy design który nie ma sobie równych.

Ubolewam tylko że po pandemii, ceny tych rowerów za granicą wzrosły prawie 80%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...