[Merida big nine 300 2017 z Xt/slx] ile go wycenić?

[Kaloryfer]

Posiadam meride big nine 300 z 2017 roku z wymienionym napędem na 2x11 XT/SLX.

Rower posiada normalne ślady użytkowania, są drobne otarcia. Napęd wymieniony 1,5 roku temu ale kaseta i łańcuch jakieś 2 miesiące temu (rzejchane moze z 1 tys, km). Opony dobre, też wymienione jakiś czas temu, amortyzator działa, serwisowany w lato.

Zastanawiam się czy go nie sprzedać bo będzie niedługo niepotrzebny. Tylko za ile go wystawić?

[Gość]

Wrzuć link do specyfikacji.

[Q_u]

Z tego co widziałem 3-4 latki 29er Scotta, Treka, Gianta wiszą często długo w cenach 3200-3500 zł. A biorąc pod uwagę, że 2022 będzie kosztowała Merida ok . 4400 zł ( jeszcze kwestia kiedy będą i ile ich będzie)  myślę, że możesz 2500 rzucić i czekać, może ktoś się zgłosi.

Tu masz za 2600 ideał: https://www.olx.pl/d/oferta/merida-big-nine-300-29-kola-deore-xt-amor-air-2020-cube-kross-CID767-IDMVKFy.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=2

 

[Kaloryfer]

Godzinę temu, skom25 napisał:

Wrzuć link do specyfikacji.

https://archiwum.rowerymerida.pl/produkt1232/bignine-300-rower-merida.html

Specyfikacja (pogrubione to upgrade)

RAMA

ALU / Big 9 TFS BC

ROZMIAR RAMY 19"

KOLOR

MATT GREY -RED/ORG

WIDELEC

SR Suntour 29 XCR air LOR 100

NAPĘD

PRZEŁOŻENIA

22

PRZERZUTKA |PRZÓD

Shimano SLX

PRZERZUTKA TYŁ

SHIMANO Deore XT SL-M8000

MANETKA TYŁ

SHIMANO Deore XT SL-M8000

MECHANIZM KORBOWY

Shimano korba SLX FC-M7000 36-26 175mm

Suport

Shimano XT BB-MT800 BSA + TL-FC25

KASETA

Kaseta SHIMANO SLX CS-M7000

WAGA

WAGA (kg)

13.5???

KOŁA

ROZMIAR KÓŁ

29"

PIASTA PRZÓD

Shimano Deore M6000

PIASTA TYŁ

Shimano Centerlock

OBRĘCZE

Merida Big Nine comp CC

OPONA PRZÓD

Maxxis Ikon 29er 2.2 zwijana

OPONA TYŁ

Maxxis Ikon 29er 2.2 zwijana

KOMPONENTY

HAMULEC PRZÓD

Shimano M315 180 cen

HAMULEC TYŁ

Shimano M315 160 cen

KIEROWNICA

MERIDA comp OS 700 R12

MOSTEK

MERIDA Comp OS 6

SIODŁO

Merida Sport

SZTYCA

MERIDA comp SB0 27.2

Ten za 2600 coś podejrzenie tanio skoro nowy 4400.

No ale widocznie taki jest rynek.

[Gość]

Według mnie 2500 zł to mniej więcej punkt wyjściowy.

Napęd przyzwoity, ale koła, hamulce i widelec słabe. Waga też dziwnie wysoka.

[Q_u]

5 godzin temu, Kaloryfer napisał:

Ten za 2600 coś podejrzenie tanio skoro nowy 4400.

A za ile chciałeś używkę sprzedać? Nie wiem dokładnie jak na rynku rowerowym, ale  ogólnie jak się uzyska 60/70% ceny nowego to jest to z reguły dobra cena.

No nie mów, że liczyłeś jak niektórzy wołają 3600-4000. Te ogłoszenia wiszą i wiszą i nikt tego nie rusza nawet kijem. Możesz i wystawić sobie 4k, może ktoś kupi, bo posucha, ale nie liczyłbym świadomy rowerzysta dołoży 1000 zł i kupi cokolwiek nowego, a nie 4 letnią Meridę za 4k, a leszcz na tą półkę cenową nie popatrzy nawet.

@skom25

Porównywałem moja 500 Lite z 300 lite i ta ostatnia z pedałami ważyła 13,7 kg. Waga wydaje się ok.

Edytowane 11 Grudnia 2021 przez Q_u

[Kaloryfer]

No, jakbym swojego sprzedał za 2500 to super, dziwię się, że ktoś roczny rower sprzedaje za 60% ceny skoro jest w stanie idealnym. Oglądałem ostatnio scoty sparki rc i tam 20% to juz dużo było przy rocznym rowerze dlatego zdecydowałem się kupić nowy (no i nie scota). Może inaczej trzymają wartość takie rowery a inaczej droższe za 15-25tys zł?

No ale to szczegół, po prostu wydaje się fajna oferta za 2600zł.  Za jakiś czas wystawie swojego i się przekonam jak to jest. Dzięki za odzew.

[Q_u]

Polemika jest bezsensowna, wystaw i przekonaj się za ile uda Ci się sprzedać. To, że są powystawiane za tyle, za ile są nic nie znaczy, bo sam zrobiłeś dokładnie to co opisałem - kupiłeś nowy. 

Piszesz, że dziwisz się. Zatem zapytam ponownie - za ile chcesz wystawić swojego, skoro dziwią Cię ceny używek? Zawsze najlepiej przekonać się o cenie, za ile pójdzie wystawiając ofertę, skom25 się przekonał, zero zainteresowania jego rowerem. 

Ja zanik kupiłem 500 lite obserwowałem ogłoszenia od X 2020 do II 2021 i Gate50, czy Meridy 500 lite wisiały 20% taniej od nowych, wisiały, wisiały i niektóre nadal wiszą, zmienia się tylko publikacja ogłoszeń. Te z 40% schodzą szybko.

Osobiście Twojej bym nie kupił, bo to stara rama i malowanie jeszcze w stylu rowerów z roczników 2010 i nieco młodszych, a jak już to 2500 wydaje się sensowną propozycją, bo jak już zostało napisane hamulce sh*t, koła i widelec porażka. Za 3500 zł są dużo lepiej uzbrojone rowery powystawiane.

[KrissDeValnor]

Teraz niby coraz drożej - zarówno w sprzęcie nowym i używanym, ale nawet za nowy przy odrobinie szczęścia można te 15% rabatu uzyskać, co mi się ostatnio udało ( wymagało to ściągnięcia roweru z innego miasta i pomocy kolegi, który wysłał mi rower, bo akurat sklep miał związane ręce w tej kwestii - marka niewysyłkowa )

[Gość]

Potwierdzam, zero zainteresowania. A nie! Ktoś napisał i zapytał o wagę! Dziwna sprawa, bo rower jest właściwie jak nowy, a sprzedawać go za małe pieniądze nie warto.

Wystaw i zobacz. Może sprzedasz, a może przepadnie w odmętach OLX. 

Co do ceny. Sprzedałem już trochę komponentów i ~80% ceny nowego to się daje jak masz nową część, tyle że rozpakowaną czy raz założoną na przymiarkę. 50-70% to chodzą używane części w stanie idealnym. Rowery bym wyceniał tak samo.

[Kaloryfer]

Jakieś zdanie po waszych postach sobie wyrobiłem. Wystawie go ale jeśli nie osiągnie ceny minimalnej to go nie sprzedam. Mniej więcej już te progi mam ustalone (2500-2000).

Piszecie, że mam hamulce i amor sh*t.  Co poniekąd prawda ale gdyby tam była reba i hamulce XT to i cena była by inna. Koła też sh*t ale pod jakim względem? Karbonu za  te pieniądze tam nie będzie ani nawet jakiegoś alu DT swissa. Sprawdźcie  co oferują nowe rowery za podobne pieniądze. Kupisz nową meride za 4400zł a tam generalnie dla niektórych wszystko to sh*t (przynajmniej ja tak to widzę).

Ja jestem generalnie z tego roweru zadowolony ale przechodzę na FS. Wcześniej myślałem aby go mocniej upgradować ale wtedy faktycznie wszystko do wymiany. Począwszy od tego amora i hamulców, potem koła a na koniec rama Najbardziej przeszkadzały mi 3 tarcze z przodu. Hamulce mi nie przeszkadzały bo nie miałem porównania. Dopiero ktoś inny mnie uświadomił, że te hamulce to za bardzo nie hamują. A cały czas uważałem, że są super bo porównywałem do mechaników w grawelu. 

I jak to mówią biedny traci dwa razy. Trzeba było od razu kupić full wypas a nie coś do jeżdżenia. Chociaż z drugiej strony trochę mi posłużył i bardziej wyrobiłem sobie zdanie czego potrzebuje. Skąd wtedy mogłem wiedzieć, że jazda rowerem mnie wciągnie? Równie dobrze po paru jazdach mógł stać zakurzony w garażu.

 

[Gość]

Miałem na myśli to, że napęd SLX i XT, a cała reszta mocno odstaje, co jest typowym zabiegiem bo przerzutki "od razu widać". Po prostu, jest tak że gdybyś miał tam chociażby Rock Shox Recon, to od razu podbija to wartość. A tak jest smutny SR XCR i od razu się to rzuca w oczy. Jeżeli chodzi o koła, to rażą obręcze "no name". Ponownie, nawet tanie obręcze znanego producenta ( nie piszę o DT) robi inne wrażenie, niż coś niewiadomego pochodzenia z naklejką Merida. A hamulce są słabe, ale prawda jest taka, że dokładnie takie same ostatnio ktoś wrzucał w modelu za chyba 12k  

Wiadomo, nie każdy musi kupować rower za 50k, ten za 4400 zł to też dobry sprzęt. Natomiast są elementy które przy sprzedaży trochę ciągną w dół.

Jeżeli masz go sprzedawać za 2k, to ja Twoim miejscu bym sobie go zostawił. 2k pewnie dozbierasz dość szybko, a potem będziesz żałował że sprzedałeś, a pojeździłbyś w gorszą pogodę czy zrobił z niego po prostu rower do nieco innego stylu jazdy.

[Q_u]

11 godzin temu, Kaloryfer napisał:

Mniej więcej już te progi mam ustalone (2500-2000).

Szczerze? Ja bym go wystawił po prostu na licytacji od 2800 i obadał, czy to będzie miało zainteresowanie.

[Kaloryfer]

3 godziny temu, skom25 napisał:

Miałem na myśli to, że napęd SLX i XT, a cała reszta mocno odstaje, co jest typowym zabiegiem bo przerzutki "od razu widać". Po prostu, jest tak że gdybyś miał tam chociażby Rock Shox Recon, to od razu podbija to wartość. A tak jest smutny SR XCR i od razu się to rzuca w oczy. Jeżeli chodzi o koła, to rażą obręcze "no name". Ponownie, nawet tanie obręcze znanego producenta ( nie piszę o DT) robi inne wrażenie, niż coś niewiadomego pochodzenia z naklejką Merida. A hamulce są słabe, ale prawda jest taka, że dokładnie takie same ostatnio ktoś wrzucał w modelu za chyba 12k  

Wiadomo, nie każdy musi kupować rower za 50k, ten za 4400 zł to też dobry sprzęt. Natomiast są elementy które przy sprzedaży trochę ciągną w dół.

Jeżeli masz go sprzedawać za 2k, to ja Twoim miejscu bym sobie go zostawił. 2k pewnie dozbierasz dość szybko, a potem będziesz żałował że sprzedałeś, a pojeździłbyś w gorszą pogodę czy zrobił z niego po prostu rower do nieco innego stylu jazdy.

Rower ten jak każdy inny mam wiele możliwości rozbudowy ale to będzie zależeć od przyszłego właściciela. Recon to koszt ok. 1400 zł a i tak ktoś napisze, że takie coś nie działa. Suntour XCR jest to podstawowy powietrzny niewiele tańszy od Recona. Zdecydowanie wolałbym pójść w Rebe. Hamulce to następne 800-900zł. Jak ktoś lubi rozbudowywać to jak najbardziej. Jednak wg mnie ten rower z tym osprzętem jest wystarczający nawet dla ambitnego amatora. Nawet nie ma sensu robić z niego rower co kosztuje 10-12tys zł bo się nie da. Koniec końców pozostaniemy przy aluminiowej ramie. A jak wymieni się ramę to będzie już inny rower.

Myślę że jest to rower dla początkującego amatora, który albo trochę pojeździ i sprzeda bo mu się znudzi lub wymieni na coś o wiele droższego. Jako, że znam ten rower bardzo dobrze to jednak wolałbym go bardziej od nowego. Z tej racji, że 2 tys pozostaje w kieszeni, które można przeznaczyć np. na rozbudowe.

 

[Gość]

Przecież ja nie piszę o rozbudowie, tylko o tym jak wyszedł fabrycznie. Piszę Ci z czego wynika cena, bo byłeś wyraźnie zaskoczony na początku.

XCR to lipa. Pseudo ślizgi, zamknięty tłumik w formie kartridża, smarowanie smarem. Nawet nie porównuj do Recona.

[Q_u]

W dniu 12.12.2021 o 11:25, Kaloryfer napisał:

Rower ten jak każdy inny mam wiele możliwości rozbudowy

Rozbudowywać można coś co ma zdecydowanie lepszą ramę, koła... To tego nie ma.