[suport] BB-RS500 - wymiana po 2 sezonach ?

[kaweff]

Czołem !

Chwile temu sprawilem sobie uzywanego Cube'a (kogo teraz stac na nowe rowery:)) no i robie wlasnie przeglad "pozakupowy".

Po zdjeciu lancucha zauwazylem ze korba chodzi ze srednim oporem (z pedalami robila ze 2-3 obroty po zakreceniu) i ten opor jest zdecydowanie wyczuwalny tez po wyjeciu korby i kreceniu samym lozyskiem w misce. Przebieg mysle, 3-5 tys. Okolice miski byly niezle zasyfione ale mysle ze nic do lozyska sie raczej nie dostalo bo chodzi cicho, zadnego piachu na kulkach etc. Z tego co zdazylem zauwazyc BB-RS500 to najnizsza polka, wiec nie wiem jak tu z zywotnoscia ? Ktos podpowie ?

[seraph]

Przy tym typie suportu to zupełnie normalne zachowanie łożysk i wszystko z nimi w porządku. Smar i uszczelki generują opór.

[kaweff]

Dzieki to mnie uspokoiles no i stowka albo wiecej w kieszeni. Przy amatorskiej jezdzie rozumiem ze ten opor nie stanowi zbyt duzej roznicy w porownaniu z suportami ktore kreca jak po masle.... ?

[seraph]

Jakiś ułamek wata to zabiera i nawet zawodowcom to różnicy nie robi, bo przecież i oni się na takich ścigają.

[TheJW]

Po maśle kręcą się chyba tylko suporty na ceramicznych łożyskach. Do pierwszego większego błota i wody. Podobnie jest z piastami na ceramicznych łożyskach. Ładnie się to kręci na stojaku jak jest nowe, wtedy owszem - robi wrażenie. Po czasie już tak kolorowo nie jest. No chyba, że rower trzyma się pod pierzyną i jeździ wyłącznie w określonej temperaturze i wilgotności.

[JWO]

Cytat

Po maśle kręcą się chyba tylko suporty na ceramicznych łożyskach. Do pierwszego większego błota i wody

To jak spór facetów co ważniejsze, długość czy technika. Zwolennikami drugiej opcji, są Ci którym brakuje pierwszej.  

4 godziny temu, kaweff napisał:

(z pedalami robila ze 2-3 obroty po zakreceniu)

U mnie robi 30 (słownie: trzydzieści), rower ma przejechane 10000km +.
Dzisiaj prawdopodobnie będę zmieniał łańcuch to zrobię eksperyment jeszcze raz.

[wkg]

 

Godzinę temu, JWO napisał:

To jak spór facetów co ważniejsze, długość czy technika. Zwolennikami drugiej opcji, są Ci którym brakuje pierwszej.  

Ja raczej nie widzę tu parareli. 

 

Godzinę temu, JWO napisał:

U mnie robi 30 (słownie: trzydzieści), rower ma przejechane 10000km +.

U mnie BB52 prawie tyle robi, Accent z łożyskami FAG czy Endura jeszcze więcej.  Ale prawdę mówiąc nie zwracam na te opory większej uwagi. Ceramicznych bym nigdy nie założył.

I chyba nigdzie nie spotkałem sie z wiarygodnymi pomiarami oporów pod obciążeniem. Pewnie dlatego, że sa w granicach błędu pomiaru.

[kaweff]

Zdjalem korbe, wykrecilem wklad, oczyscilem z zewnatrz co sie dalo, zalozylem, przesmarowalem, zalozylem korbe, skrecilem - rezultat ten sam 2-3 obroty (bez pedalow) i staje.

Troche mam zgrzyt z tym bo 20 lat jezdzilem na korbie ktora nie dawala wyczuwalnych oporow i po prostu mnie to drazni, moze nie wplywa odczuwalnie w trakjcie jazdy ale i tak. Mozliwe tez ze za mocno skrecilem korbe ? Mam na mysli plastikowa srube mocujaca ramie ?

[wkg]

Nie tylko możliwe ale prawie pewne. W takim przypadku zniszczysz łożyska.

[TheJW]

Jakby Ci się kręciła 30 razy na zwykłych łożyskach, to znaczy, że nie ma w nich smaru. Nowy suport ze stalowymi łożyskami zawsze będzie kręcił się z "oporami". Korba obróci się 3 razy i stanie. Z czasem, gdy smar się zużyje i częściowo wymyje, korba będzie kręcić się lżej, ale też nie powinna robić 15 czy 20 obrotów.

[kaweff]

36 minut temu, wkg napisał:

Nie tylko możliwe ale prawie pewne. W takim przypadku zniszczysz łożyska.

Czyli do dokrecenia tej nakretki nie ma co uzywac sily ? Do pierwszego oporu i wystarczy ?

[wkg]

Do pierwszego oporu i 1/8 wstecz. Zresztą sam sprawdź jak się korba kręci bez dokręconej prawie wcale nakrętki, tak samo sie powinna kręcić z dokręconą. Przecież to te dwie imbusowe śruby stabilizują pozycję korby, ta plastykowa służy tylko do tego, żeby nie było luzu osiowego.