Skocz do zawartości

[1000-1200zł] używka | mtb | góry | hydraulika | HT | 27,5


kokord

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Nie znam się za bardzo na rowerach, ale chciałbym sobie pojeździć po górach (nie dh). Mieszkam niedaleko Bielska-Białej wiec górki są.

Możecie mi polecić jakiś fajny model roweru używanego do mniej wiecej 1000 zł? Wiem, że nie ma co liczyć na nic fajnego za taką kasę, ale niestety taki mam budżet.

Moim wymaganiem (wiem, że bez sensu) są hamulce tarczowe hydrauliczne (tak wiem, w tej cenie pewnie lepsze będą zwykłe V-brake lub tarczowe mech. ale to taka moja fanaberia.).

Oczywiście w grę wchodzą jedynie ht. Ważę około 65kg jeśli ma to jakieś znaczenie, nie wiem jaki rozmiar ramy, mam 175cm wzrostu. Myślałem o kołach 27,5", czy to dobry wybór?

Coś takiego znalazłem:
https://www.olx.pl/oferta/rower-scott-aspect-45-l-CID767-IDHoIu8.html#5edd90379f
https://www.olx.pl/oferta/rower-kross-black-edition-4-CID767-IDHTY2H.html#8a70a69aab
https://www.olx.pl/oferta/accent-peak-r-2019-20-kola-27-5-hamulce-hydrauliczne-CID767-IDHSVRC.html#b874f2f350

Proszę o pomoc jakich modeli szukać -  jaki osprzęt w tej cenie znajdę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scott będzie za duży.

W Krossie coś mi się opis nie zgadza. Model korby jest inny niż na zdjęciu. Nie wiem także co tam robi przerzutka XT. Wydaje mi się że rama M też byłaby za duża.

Accent. Ktoś zrobił z tego pokrakę, na dodatek używa nikomu nieznanych jednostek przy kasecie i czymś tam jeszcze. No i po raz kolejny, raczej za duży.

Gdyby nie rozmiar, to ten Scott byłby najrozsądniejszy. W Kross coś mi się opis nie zgadza, a Accent to jakiś ulep. Szukaj dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kokord napisał:

Moim wymaganiem (wiem, że bez sensu) są hamulce tarczowe hydrauliczne (tak wiem, w tej cenie pewnie lepsze będą zwykłe V-brake lub tarczowe mech. ale to taka moja fanaberia.).

To jest akurat bardzo sensowne wymaganie jeśli będzie rzeczywiście jeżdżone po górach. A podstawowe hamulce hydrauliczne to obecnie koszt kilkudziesięciu złotych za komplet na jedno koło (Shimano MT200), więc w razie czego można dokupić jeśli rower ma stosowne mocowania, a ma zainstalowaną jakąś padakę albo to co jest objawia oznaki mocnego zużycia.

To co będzie bolało w takim budżecie w rowerze do jazdy po górach to "amortyzator", który będzie nic nie wartą atrapą pokroju XCMa, a jeśli trafi się coś lepszego to może być mooocno zużyte. Ale tego pewnie nie przeskoczysz, sam jeździłem po Beskidach na czymś takim ładnych parę lat temu i przy odrobinie pomyślunku wszystko można ;) Choć na dłuższą metę może być to nawet niebezpieczne, jeśli zamiast na umiejętnościach będziesz próbował polegać na tak nieprzewidywalnym widelcu.

 

Tak BTW, nie wiem czy nie szukałbym wśród sprzętu na kołach 26". Z racji, że to już martwy standard to ludzie czasami wyprzedają niezłe perełki po taniości ;) 

W linkach, które wrzucasz, to przeważnie takie "pseudo-mtb", jak to ludzie nazywają "do rekreacyjnej jazdy" co znaczy po prostu "wygląda z daleka jak mtb, ale w teren nie bardzo". Chyba, że te góry to ma być głównie jazda po szutrówkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowery z wszystkich linków będą na ciebie za duże . Przy 175cm wzrostu szukaj ramy 17,5 - 18" . W zależności od proporcji ciała i upodobań może nawet na 17" będziesz się dobrze czuł , na 19" raczej nie . Jeśli masz możliwość pojechania i sprawdzenia , przymiarki to ten kross może być ok .

Aha , jeśli przez 2 lata właściciel nie wymieniał łańcucha to musisz się liczyć z koniecznością wymiany i łańcucha i kasety .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...