Skocz do zawartości

[Napęd do szosy] 52/36 + 11/30 vs 52/36 + 11/34


Karolus112

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, 

 

obecnie jeżdżę na szosie z 50/34 + 11/32. Jako że staję się coraz mocniejszy, coraz rzadziej wrzucam 34/32. Wrzucam ten bieg tylko na podjazdach około 20% (Gliczarów, ściana Harnaś itp).  

Planuję kupić nowy rower. Jeden ma 52/36 + 11/30 (bardziej wyścigowy, Canyon Ultimate CF SL 8.0), a drugi 50/34 + 11/34 (Canyon Endurace CF 8.0). Z jednej strony 36 + 30 wydaje mi się trochę zbyt mało na niektóre podjazdy (np. te 20% albo bardzo długie 10%), a  34 + 34 zaś zbyt dużo nawet (jak rzadko używam obecnie 34+32, to 34/34 nigdy nie użyję... chyba nie powinno się brać napędu, w którym najniższy bieg nigdy nie jest używany).

Co sądzicie?

Zasadniczo czuję, że forma dopiero rośnie, więc jestem bliżej 52/36 + 11/30  jako opcji bardziej przyszłościowej. Czy dobrze rozumiem, że na biegu 36 + 30  będzie mi się tak samo jechało jak na 34 + 28?

Mógłbym wrzucić 11/32 do tej 52/36, ale musiałbym kupić kasetę ultegry (300zł) i nowy wózek ultegry (pewnie z 200zł). Jednak trochę głupio by było grzebać w nowym rowerze.

 

Pozdrawiam!

Napisano
  W dniu 6.12.2020 o 19:28, Karolus112 napisał:

Planuję kupić nowy rower. Jeden ma 52/36 + 11/30 (bardziej wyścigowy, Canyon Ultimate CF SL 8.0), a drugi 50/34 + 11/34 (Canyon Endurace CF 8.0).

Rozwiń  

to może najpierw zdecyduj się jakiego roweru potrzebujesz a później myśl o napędzie?

  W dniu 6.12.2020 o 19:28, Karolus112 napisał:

Czy dobrze rozumiem, że na biegu 36 + 30  będzie mi się tak samo jechało jak na 34 + 28?

Rozwiń  

Z grubsza, pomijając teoretycznie niższe opory przy większych zębatkach to tak

 

 

A w ogóle to kaseta 11-34 ma skopane stopniowanie do użytku na szosie, wszędzie co najmniej 2 zęby różnicy.

Dla mnie, na dzień dzisiejszy idealną korbą (do jazdy w 95% solo) jest "customowe" 50-36, kupujesz np. tego ultimate, wymieniasz blat (nowy sprzedasz, nowy kupisz, groszowe sprawy wyjdą) i masz bardzo przyjazne 50-36/11-30

Napisano
  W dniu 6.12.2020 o 21:23, pinok napisał:

Tu możesz sobie wszystko sprawdzić:

Bicycle Gear Calculator

Rozwiń  

Dzięki, choć niewiele z tego rozumiem :) 

  W dniu 7.12.2020 o 08:40, Mihau_ napisał:

to może najpierw zdecyduj się jakiego roweru potrzebujesz a później myśl o napędzie?

Z grubsza, pomijając teoretycznie niższe opory przy większych zębatkach to tak

 

 

A w ogóle to kaseta 11-34 ma skopane stopniowanie do użytku na szosie, wszędzie co najmniej 2 zęby różnicy.

Dla mnie, na dzień dzisiejszy idealną korbą (do jazdy w 95% solo) jest "customowe" 50-36, kupujesz np. tego ultimate, wymieniasz blat (nowy sprzedasz, nowy kupisz, groszowe sprawy wyjdą) i masz bardzo przyjazne 50-36/11-30

Rozwiń  

Waham się między tymi dwoma właśnie przez różnice w napędach. Chciałbym coś pośrodku jeżeli chodzi o przełożenia :) 

Nie mogę edytować tematu, a się pomyliłem. Ultimate ma 52/36 + 11/30 a Endurace ma 52/36 + 11/34. 
Tak, wydaje mi się, że 11/34 jest zbyt duża, i ma zbyt duże przeskoki. Może rzeczywiście zrobię jak mówisz, wymienię przedni blat w Ultimate. Prawdopodobnie na 50/34. Ciekawy pomysł. Dzięki. 

Napisano
  W dniu 7.12.2020 o 09:39, Karolus112 napisał:

Waham się między tymi dwoma właśnie przez różnice w napędach.

Rozwiń  

Przyjacielu... to są dwa różne rowery chcesz pomiędzy nimi wyboru dokonać na podstawie tego jaką mają kasetę czy blat korby? Czyli czegoś co możesz ciepnąć do śmietnika i kupić inne za 250zł?

Napisano

Temat poprawiony.

Dolanczam sie do glosow rozsadku. Wybieranie roweru na podstawie kasety, nie jest najlepszym pomyslem. 

To jaki naped potrzebujesz, jaki tobie odpowiada, sam powinienes wiedziec. Tu raczej nikt ci nic nie doradzi. Dla jednego 11-28 jest juz wystarczajaco, dla innej osoby, w tych samych warunkach, 30 moze byc malo. Jak czesto bedziesz korzystal z najmniejszego przelozenia? Korba bym sie tak zbytnio nie przejmowal i nie kombinowal ze zmiana z 52 na 50. To jest tylko przesuniecie jednego biegu na kasecie. Znowu, to tez bedzie zalezalo od tego z jakich koronek korzystasz najczesciej. Jak zdarza cie sie od czasu do czasu jezdzic ostro w gore, to moze dodatkowa kaseta z wieksza koronka bedzie dobrym pomyslem. 

Osobiscie wolalbym miec lepiej zestopniowana kasete do jazdy na co dzien, niz jedna uniwersalna, z duzymi przeskokami.

 

 

Napisano
  W dniu 7.12.2020 o 11:31, abdesign napisał:

Przyjacielu... to są dwa różne rowery chcesz pomiędzy nimi wyboru dokonać na podstawie tego jaką mają kasetę czy blat korby? Czyli czegoś co możesz ciepnąć do śmietnika i kupić inne za 250zł?

Rozwiń  

Masz rację. Oczywiście najważniejsza jest różnica w sztywności, geometrii, kształcie kierownicy. A napęd da się dostosować potem. Jestem bliżej Ultimate'a, ale nie wiem jak bardzo ma on agresywną pozycję w porównaniu do innych rowerów wyścigowych. Czy da się na nim jeździć też 150km+ bez wielkich cierpień. Ale to temat na inny dział.

  W dniu 7.12.2020 o 11:49, 1415chris napisał:

Temat poprawiony.

Dolanczam sie do glosow rozsadku. Wybieranie roweru na podstawie kasety, nie jest najlepszym pomyslem. 

To jaki naped potrzebujesz, jaki tobie odpowiada, sam powinienes wiedziec. Tu raczej nikt ci nic nie doradzi. Dla jednego 11-28 jest juz wystarczajaco, dla innej osoby, w tych samych warunkach, 30 moze byc malo. Jak czesto bedziesz korzystal z najmniejszego przelozenia? Korba bym sie tak zbytnio nie przejmowal i nie kombinowal ze zmiana z 52 na 50. To jest tylko przesuniecie jednego biegu na kasecie. Znowu, to tez bedzie zalezalo od tego z jakich koronek korzystasz najczesciej. Jak zdarza cie sie od czasu do czasu jezdzic ostro w gore, to moze dodatkowa kaseta z wieksza koronka bedzie dobrym pomyslem. 

Osobiscie wolalbym miec lepiej zestopniowana kasete do jazdy na co dzien, niz jedna uniwersalna, z duzymi przeskokami.

 

 

Rozwiń  

Dla mnie najważniejsze są podjazdy, i to ciężkie. Mam obecnie 50/34 + 11/32 i przełożenia 34/32 używam rzadko, raczej do jazdy na wysokiej kadencji pod górę (90-100 rpm). Zazwyczaj używam 34/28 (do nachylenia 15% powiedzmy). Wariant 52/36 +11/30 na najniższym biegu da mi odpowiednik 34/28, więc w sumie ok. Choć stracę możliwość spinningu pod górę, tj. stracę taki bieg awaryjny na zmęczone nogi. Ale z drugiej strony, kaseta 11-34, jak już parę osób wspomniało, ma zbyt duże przeskoki. Może jak jeszcze się wzmocnię to bieg 36+30 wystarczy pod każdą górę. Po waszych sugestiach jestem bliżej opcji 52/36+ 11/30. 


Dopytuję się o zdanie, bo wiele osób odradza korby na 52/36 i że kompakt to standard (i rzeczywiście, kompakt rozwiązałby mój problem), a akurat oba te rowery są na korbach 52/36... Ultimate byłby idealny gdyby miał kompakt + 11/30 :) Ale chyba to przełknę. To moja pierwsza szosa porządna, i chciałbym żeby wszystko grało idealnie od razu, a nie żebym musiał kupować wózki, kasety czy zębatki na korby do roweru z salonu ;/

Napisano
  W dniu 7.12.2020 o 12:39, Mihau_ napisał:

z fizyki wiemy, że im większa średnica koła tym niższe opory więc trochę bezsens, podobnie jak szosowe napędy sram 12s

Rozwiń  

Z fizyki powiadasz?

 

  W dniu 7.12.2020 o 12:42, 1415chris napisał:

Zawsze mozesz podmienic albo cala korbe albo tylko zebatki. 

Rozwiń  

Autor wątku dzieli włosa na czworo. Abstrachując od zakresów, to 11-34 od shimmy ma dramatycznie złe stopniowanie i z tego powodu na szosę się nie nadaje.

Napisano
  W dniu 7.12.2020 o 12:45, uzurpator napisał:

Z fizyki powiadasz?

 

Autor wątku dzieli włosa na czworo. Abstrachując od zakresów, to 11-34 od shimmy ma dramatycznie złe stopniowanie i z tego powodu na szosę się nie nadaje.

Rozwiń  

Lubię dzielić włos na czworo. Od tego są fora i pasje. Dyskusja i research uświadomiły mi, że rzeczywiście kaseta 11-34 odpada przez stopniowanie. To duży pożytek jak dla mnie. 

Napisano
  W dniu 7.12.2020 o 12:45, uzurpator napisał:

Z fizyki powiadasz?

 

Autor wątku dzieli włosa na czworo. Abstrachując od zakresów, to 11-34 od shimmy ma dramatycznie złe stopniowanie i z tego powodu na szosę się nie nadaje.

Rozwiń  

Ja bym do codziennej jazdy nawet nie zalozyl kasety z 30t.

Napisano

 

  W dniu 7.12.2020 o 12:20, Karolus112 napisał:

chciałbym żeby wszystko grało idealnie od razu

Rozwiń  

taaa.... :) Oczywiście taki rower istnieje... ale idź tokiem myślenia ludzi którzy mają za sobą po X rowerów szosowych... kaseta, siodełko, opony (a jak się zagłębisz to wiele innych rzeczy też ma niżej priorytet niż geometria ramy) to są rzeczy z kategorii - Jak trzeba to wymieniamy i się nie mazgaimy. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.