Skocz do zawartości

[1500-2500zł] Rowery Cross dla pary


stpman

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Znajomi są sobie kupić "trochę" lepsze rowery (obecnie mają jakieś marketowe noname) to zwyczajnej jazdy.

Czyli głównie do spokojnych wycieczek rowerowych po okolicy - drogi rowerowe, szutry, utwardzone drogi leśne.

No i mam im coś doradzić :)

Wyszło na to, że potrzebują chyba czegoś na stalowej ramie, bez amortyzatora (bo w tym budżecie to ciężko będzie o sensowny amor), czyli fajnie jakby był stalowy widelec.

Jakiś Cross, trekking?

 

No to wiadomo, pasuje oczywiście "mój" Marin Muirwoods, kupony rok temu na wyprzedaży za 2000zł. 

Dla pana "L", dla pani "S".

Ale tych rowerów nie ma... A jak będą w nowym roczniku to na pewno nie w kwocie 2000zł...

 

A może polecieć coś innego, sensownego?

Napisano

Stalowa rama i amortyzator są teraz w modzie, do 2 tysięcy zapomnij :D 

Muirwoodsy będą w kolejny sezonie, jeśli nic się nie zmieni w cenie 2599 (a to prawie mieści się w budżecie) ale to rower z geometrią niekoniecznie dla pary która chce crossy do "zwyczajnej jazdy". Mogą być zawiedzeni. 

Marin to niemniej jednak dobry kierunek.

Ja bym poszedł w stronę https://www.marinbikes.com/pl/bikes/family/2021-kentfield niedrogie rowery, rama aluminiowa, stalowy widelec, prosty napęd, opony w rozmiarze crossowym. Pozycja wygodniejsza jak na crossie. 

Jeśli nie taki to zwykły cross, bez przejmowania się amortyzatorem - bo te ładują wszędzie. Spokojnie do takiej jazdy wystarczy im np. Unibike Flash, nie wiem ile będą kosztować w kolejnym sezonie ale na pewno okolice 2 tysięcy złotych. Geometria też z nastawieniem na jazdę rekreacyjną. 

Przede wszystkim określi dokładny budżet - bo z jednej strony widełki 1500/2500 a z drugiej Marin za 2500 za drogi. 

Napisano

Z tym budżetem to jest tak, że dla niego 2500zł to mało, a dla niej 1500zł to już sporo ;)

Kentfield też mi się podoba, ale słaby osprzęt - do tego koniecznie muszą być tarcze hydrauliczne.

Ale hample można wymienić akurat...

Napisano

No właśnie, zwłaszcza że to prosty zabieg, a ciągle do zamknięcia się w 2 tysiącach za rower. Bo o tarczówkach poniżej tego budżetu raczej bym zapomniał - jak są to kosztem czegoś innego. 

W przypadku użytkowniczki roweru - jeśli wizualnie przypasuje to ten model powinien się sprawdzić.

W przypadku użytkownika - zależnie od tego jak chce jeździć. Jak coś więcej, bardziej po górkach to Muirwoods jest dobrym wyborem - wystarczy dać szerszą oponę i dodatkowo zyskuje się całkiem przyzwoitego górala - ale ciągle z mocno rozciągniętą sylwetką. 

Jak może to być coś bardziej crossowego to w okolicach 2500 do kupienia jest Trek Dual Sport 2/Giant Roam 2. Oba na zwykłym, tanim widelcu sprężynowym ale z blokadą. No i geometria też trochę w kierunku rowerów sportowych/górskich/itd. Z drugiej strony - nie znam tego użytkownika, ale spokojnie też rowery fitness, ze sztywnym widelcem sprawdzą się do zastosowań o których mowa - ale niestety takie modele jak FX 2 czy Fairfax 2 to alu rama i alu widelec. Na szosę okej, poza nią może być mniej komfortowo. 

Napisano

Myślę też jeszcze nad Marin Larkspur lub Stinson dla dziewczyny. Oba wyglądają ciekawie...

 

Trek i Giant też są fajne... 

Napisano

Larkspur też bardzo fajna opcja, CrMo ale do tego koła od górala, 27,5, niemniej jednak do przytoczonych zastosowań się sprawdzą. Stinson też. To jest właśnie fajne u Marina że ma takie rowery do rekreacji inne niż typowy mieszczuch czy cross. 

 

Napisano

Chyba najrozsądniej wygląda Unibike Flash GTS/LDS za te 1850zł.

Stinson czy Larkspur to zapewne fajne rowery, ale chyba dla bardziej świadomego użytkownika i mam obawy polecać je komuś na pierwszy poważny rower...

Ale coś czuję, że jeden z tych dwóch chyba trafi do mojego garażu jako rower dla żony ;)

 

Napisano

Niestety rowery szybko drożeją...

Ale ten Unibike i tak fajnie wygląda ;)

Bo taki Trek DualSport za jakieś 2300zl z wolnobiegiem a nie kasetą to dramat jest...

Napisano

Na wyglądzie im nie zależy, bardziej na przyzwoitym osprzęcie, tak aby nie trzeba było w rower inwestować jakiś czas. Tylko jeździć i serwisować.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Cześć,

podłączę sie pod temat z 2 pytaniami:

1. Czy jest jeszcze szansa kupić damski Flash LDS?

2. Czy dla dziecka w wieku 12 lat, na wiosnę będzie w granicach 155 cm wzrostu i 73-74 cm przekroku, rozmiar 17 cali będzie ok? Nie ma mniejszych niestety.

 

Pozdrawiam.

Napisano

Przed chwilą zmierzone 72, do wiosny cos jeszcze urośnie. ;)

Ale widzę, że jest problem z dostępnością - gdzie dzwonię, tam nie ma. Myślałem, że po sezonie można kupic taniej, a tu widzę, że nie ma czego kupić. ;)

Napisano
20 minut temu, kfz napisał:

Myślałem, że po sezonie można kupic taniej, a tu widzę, że nie ma czego kupić. ;)

Po sezonie można kupić taniej, ale z tego co zostało :D Więc o chodliwych rozmiarach czy tak chodliwych rowerach jak Flash można zapomnieć. Bierz na wiosnę póki będą, bo Unibike już latem ciężko kupić. 

Od 160-165 można już brać 17", ale bardzo dużo zależy też od umiejętności dziecka, czy sobie poradzić na nieco za dużym rowerze. 

Napisano

Ja bym czekał na Flasha/ogólnie Unibike i brał 17". Kolega brał dla córki metr pięćdziesiąt właśnie ten rozmiar i sobie radzi. A w tym wieku dzieci rosną jeszcze na tyle szybko że pół roku w skrajnym przypadku i będzie dobry. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...