Skocz do zawartości

[trenażer] do gravela/mtb, ~2000 zł


WhiteSugar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chcę kupić trenażer Direct Drive na późną jesień / zimę i zastanawiam się nad dwoma modelami:

1. Elite trenażer Turno Misuro B+
2. Trenażer Elite Turno ANT+ Bluetooth Smart

Z tego co poczytałem to lepszym wyborem będzie druga opcja ?
Zależy mi głównie na cichym działaniu sprzętu i trochę zabawy na zwifcie, ale też bez wielkiej spiny.

Rowery które posiadam to:
Gravel - Kross Esker 2.0
MTB - Northtec Gravity AL

1. Rozumiem, że dla obu rowerów nie będzie problemu z kompatybilnością tych trenażerów?
2. Chcę dokupić kasetę: Kaseta SHIMANO CS-HG201 -> Czyli taką samą jaką mam w Gravelu. Czy na tej kasecie jestem w stanie obsłużyć bez problemu oba rowery na trenażerze :P ? (Jednak Gravel będzie tutaj głównie używany).
3. Do działania ze zwiftem rozumiem, że potrzebuję anteny ant+ do komputera i może to być najtańszy dostępny model?

Z góry dziękuję za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę nigdzie w opisie tych trenażerów żeby mogły symulować podjazd, a więc nie są interaktywne.

Chyba nie o to ci chodzi.

Interaktywne to Direto, Suito i Tuo

https://www.elite-it.com/en/products/home-trainers/interactive-trainers

PS. Moim zdaniem lepiej kupić interaktywny na tylne koło (np: https://allegro.pl/oferta/trenazer-rowerowy-tacx-flow-smart-9611909731)

Po włączeniu kompa, muzyki i wentylatora żadnego trenażera nie słychać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podlinkowane trenazery, to jest ten sam model.

To jest smart trenazer ale nie jest interaktywny. Pisze o tym, bo dosc czesto albo myli sie te okreslenia albo poprostu nie rozumie.

Smart, to taki ktory umozliwia wysylanie danych do jakiejs aplikacji. Interaktywny, to smart trenazer z mozliwoscia kontrolowania jego oporu przez jakas aplikacje.

Oczywiscie, ze interaktywny jest lepszy ale i wiecej kosztuje. Moze taki Elite Direto x bedzie gdzies do dostania za ok 2500zl. Nowa wersja XR to juz ponad 3k zl.

Czesto przy podpieciu roweru do trenazera trzeba lekko podregulowac przerzutke. Ale nie jest to problemem, bo jak bedziesz wiedzial, ze po zalozeniu roweru do trenazera musisz pokdrecic barylke o 1/2 obrotu lub w przypadku elektronicznych przerzutek kilka klikniec, to po wlozeniu kola robi sie to w odwrotna strone.

Mozesz zalozyc jakakolwiek kasete byleby odpowiadala ilosci przelozen na manetkach. 

W sumie mozna i to obejsc ale tu juz bedzie potrzebny trenazer interaktywny i tryb ERG.

Co mozesz jeszcze zrobic, to rozgladnac sie za uzywanymi trenazerami, jesli taka opcja cie zadawala. Moze rowniez okazac sie, ze kontrolowanie obciazenia przez aplikacje nie jest ci potrzebne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Tak, zdaję sobie sprawę, że to nie jest interaktywny trenażer tylko ręcznie trzeba zmieniać opór.
Jest to aż tak irytujące? Wydawało mi się, że do przeżycia.

Elite Direto x niestety wykracza poza mój budżet na trenażer.

Zaś 
Tacx Flow Smart chyba jest jednak zdecydowanie głośniejszy i dodatkowo wymaga specjalnej opony, a jednak Direct Drive gdzie możemy tylko ściągnąć koło wydaje się przyjemniejszy w użytkowaniu.

Może nie jest aż tak głośny i warto by było zaoszczędzić, jednak trenażer dla mnie to tylko dodatek na kiepską pogodę.
Ciężko mi jednak określić poziom głośności tego Tacx'a bo na każdym filmie na youtube inaczej to wygląda :P.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ręcznie, czy nie przypadkiem prędkością. Czyli jak potrzebujesz więcej mocy to zwieszasz prędkość poprzez kadencję lub przełożenie. To może być o tyle upierdliwe, że nie zawsze zrzucenie biegu wstrzeli się w odpowiednią moc docelową na treningach np na Zwifcie a i pod górę jedziesz mniej naturalnie, bo musisz się nakręcić żeby wygenerować więcej watów. Ostatnio Garmin coś mi się kłuci ze zwiftem i upośledza pracę ERG. Trochę mnie to zirytowało, ale być może to przez to, że utraciłem funkcjonalność w trakcie treningu. Jakbym jej od początku nie miał to możliwe że nie przeszkadzałoby mi to ;)

Co do kasety to jednak proponowałbym założyć nie dowolną, ale taką jaką obsłużą Twoje przerzutki. Zobacz jakie Twoje przerzutki mają pojemności i max wielkość obsługiwanej zębatki. Powinieneś coś dobrać co będzie działać dobrze i tu i tu. Zakładam że oba rowery mają tę samą liczbę zębatek z tyłu.

W ogóle to może zanim kupisz trenażer to wypożycz jeden z nich i zobacz czy Ci podpasuje.

Podobno DD'y są na tyle lepsze od rolkowych, że warto wziąć je nawet nie interaktywne, ale mnie się właśnie ta interaktywność podoba i wg mnie w jakimś stopniu uatrakcyjnia czas treningu, a w szczególności "wolne" jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, zdecydowanie lepszym rozwiazaniem jest DD bez interaktywnosci, niz rolkowy z ta funkcja.

Kasete, jak pisalem, mozna zalozyc jakakolwiek, tak aby miala taka sama ilosc koronek, jak przerzutki. Pojemnoscia na trenazerze nie zawracalbym sobie glowy. Chyba nikt nie ma zamiaru latac po calym zakresie przelozen na trenazerze. Zakladam, ze oczywiscie nie mowimy tu o jakis skrajnych sytuacjach zakladania kasety 40t.

Regulacja obciazenia na nie-interaktywnym DD trenazerze odbywa sie, dokladnie tak samo jak na kazdym innym nie korzystajacym z trybu ERG, tak jak w rzeczywistosci, poprzez zmiane przelozen.

Aby uzyskac docelowa moc, trzeba zmieniac biegi i kadencje. Czy to jest upierdliwe? Watpie, kwestia przyzwyczajenia. Ja osobiscie jezdze tylko i wylacznie na ERG mode.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, 1415chris napisał:

Aby uzyskac docelowa moc, trzeba zmieniac biegi i kadencje. Czy to jest upierdliwe? Watpie, kwestia przyzwyczajenia.

NO czasem jak ktos chce wszystko robic jak np Zwift chce... to jest to upierdliwe,  np jedziesz sobie jakies interwały i Zwift nagle  mowi zeby  robic 200W przy kadencji 90-100 rpm ...majac kasete 12-25  jesli jestes na płycie z przodu .... nie da sie tego zrobic bez  zmiany przodu i tyłu ... jesli chcesz sie trzymac tej nakazanej kadencji ....Nie wiem czy ten człen co ukladal te treningi brał to pod że moze to byc słabe gdy po minucie znow masz cisnac 300W .. wiecej majdania tymi biegami niz jazdy :P

Ale ja tez polecam mimo wszystko DD bez interaktywności, mozna sie wyjechac do oporu...

Kazdemu sugeruje sprawdzic gdzies przez tydzien czy da rade jezdzic w domu, zanim wyda 3 czy 4kilo na drogi trenazer, bo jest to ciezka orka ;-)

Chyba ze ktos sie chce pokazac na socialach, ze ma drogi trenazer i jezdzi raz w miesiscu, to wtedy ...smialo mozna brac najdrozszy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jazdy na trenazerku to trzeba miec silna wole, cos jak powstrzymanie sie od żarcia, gdy ktos lubi jesc a sie planuje odchudzic,  po 3dniach wiekszosc pęka i odstawia diete na pozniej...i nigdy juz do tego na serio nie wraca ;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja nie bardzo rozumiem tego "fenomenu" trenażerów DD. W czym one są lepsze od rolkowych? Wygoda, że ściągasz koło? Dokładność pomiarów?

 

Mnie osobiście, w moim Vortexie najbardziej doskwiera fakt, że symuluje on max nachylenie to coś ok 7%. Widać to było po pierwszym sezonie na rolce. Na żywo górki do 7-10% wchodziły gładko, natomiast takie 15%+ zaskakująco zatykały. 

@1415chris

Cytat

Regulacja obciazenia na nie-interaktywnym DD trenazerze odbywa sie, dokladnie tak samo jak na kazdym innym nie korzystajacym z trybu ERG, tak jak w rzeczywistosci, poprzez zmiane przelozen.

Z tą rzeczywistością to jest prawda co piszesz, ale przy założeniu że teren jest płaski lub jednostajnie nachylony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 20.10.2020 o 14:50, WhiteSugar napisał:

Elite Direto x niestety wykracza poza mój budżet na trenażer.

Niestety nie opłaca się w tym przypadku oszczędność, warto się ścisnąć przez miesiąc czy dwa i odłożyć zakup wybierając Interaktywny DD.

Trenażer ma niestety to do siebie, że to jest niewiarygodnie nudne zajęcie - im ma większe ograniczenia tym rzadziej na niego wsiadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W smarcie machasz wajchą,  w interaktywnym nie. DD cichszy i wygodniejszy. Czy machanie jest bardziej upierdliwe - trochę. Może wkurzać jak trzeba robić to często. Mam smarta i może wolałbym interaktywny DD, ale zarówno na takim za 1000zl, jak i za 3k po godzinie w pomieszczeniu już mi się nie chce...trzeba mieć zaparcie żeby tak 2h kręcić nawet interaktywnie. Oczywiście każdy ma inne podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie maja rozne podejscie do tematu, wiec nie ma co generalizowac. Socjalny aspekt Zwifta, witrualna rzeczywistosc lub realne filmiki z innych apek. Np dla mnie trenazer to wylacznie urzadzenie do treningu. Z tego tez powodu korzystam juz od kilku lat z TrainerRoad. Typowe sesje treningowe, zrobic swoje i zapomniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...