Skocz do zawartości

[X01 Eagle] Łańcuch spadający z dolnego kółka


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę prosić Was o pomoc, bo mam wrażenie, że szukając skomplikowanych przyczyn - zapomniałem o tych bardziej oczywistych.;)

Moja tylna zmieniarka X01 Eagle co jakiś czas lubi sobie zrzucić łańcuch z dolnego kółka - łańcuch spada między kółko, a wewnętrzną część wózka (bliżej koła). Zdarzyło się to dopiero kilka razy, ale jak to zwykle bywa - trafi się w najmniej odpowiednim, więc trzeba coś z tym zrobić...
Zauważyłem, że dzieje się to zwykle na niewielkich nierównościach typu grubsze patyki, niewielkie wystające korzenie czy drobne dołki następujące jeden za drugim. Łańcuch spada przeważnie w trakcie lub tuż po redukcji biegu i najczęściej przy większych prędkościach. Na początku pomyślałem, że to krzywy hak. Sprawdziłem - no był trochę przekoszony, więc go wyprostowałem. Nic się nie zmieniło. Na sucho nigdy nie udało mi się tego wymusić.

Zauważyłem to po ok. 750 km na nowym napędzie. Łańcuch zmieniłem na nowy po 500 km, kolejny założyłem po ponad 1000 i nic się nie zmieniło. Jak to ja - zdążyłem je już wyciągnąć...;)
Przy wymianie napędu nie zmieniałem kółek przerzutki, bo te wyglądały na zdrowe. W jednym zmieniłem tylko łożysko (chyba w górnym).

Co sugerujecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się złapałem za głowę.

Jeśli okazałoby się, że 'tak ma być', wszystko jest sprawne i proste a na nierównościach łańcuch się zrzuca, to po pierwsze starałbym się skrócić go do granic możliwości, bo może jest za długi = za słabo napięty. A potem bym zrobił druciarską prowadniczkę, tak, aby nie było miejsca dla niego między wózkiem a kółkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełożenie nie ma znaczenia, chociaż najczęściej dzieje się to w okolicach środka kasety (XG-1275) przy redukowaniu z najczęściej używanych przełożeń (16-18t).

Jeśli chodzi o długość łańcucha, to jest taka sama, jaka była przed wymianą napędu, kiedy nie było żadnych problemów. Z tym napędem po wymianie też nic się nie działo, dopiero po jakimś czasie na drugim łańcuchu.

Chyba założę kółka od przerzutki NX z roweru dziewczyny i sprawdzę, jak to będzie wyglądać. Albo jakoś za pomocą poziomnicy sprawdzę, czy wózek na pewno jest prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinka założona prawidłowo.

Od czasu założenia wątku problem nie wystąpił, ale i ja poczyniłem pewne kroki majace na celu jego zdiagnozowanie i wyeliminowanie.
Po pierwsze - dokładnie przyjrzałem się wózkowi i jednak wydawał się minimalnie wygięty (w stronę koła), więc ostrożnie go wyprostowałem, mocno blokując korpus przerzutki i hak, żeby znowu go nie skrzywić.
Po drugie - przy okazji mycia napędu rozebrałem wózek i wyczyściłem kółka przerzutki.

Okazało się też, że kółka są widocznie zużyte - zdjęcie poniżej. To też może być przyczyną zrzucania łańcucha, a niewystąpienie problemu mogło być czystym przypadkiem (jak pisałem - pojawiał się totalnie losowo). Mogło być też tak, że wszystkie w/w czynniki mają na to wpływ. :)

image.thumb.png.bde709bfb8637a5592bf71d7ffcbf902.png

Oby w sobotę na wyścigu obyło się bez przygód. Nie chcę wymieniać teraz kółek, bo boję się, że efekt będzie odwrotny do zamierzonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i się nacieszyłem...
W sobotę na wyścigu przerzutka dostała trochę błota i korzeni, i ponownie zaczęła zrzucać łańcuch. Wygląda na to, że trzeba kupić nowe kółka.

Zastanawiam się tylko, dlaczego kółka do X01 (i XX1) mają inny numer części i są takie drogie.

X01/XX1: 00.7518.103.000
GX: 11.7518.089.000

Różnica w łożyskach? Gdzieś wyczytałem, że te w X01/XX1 są ceramiczne, ale fabrycznie zamontowane były kółka na zwykłych stalowych łożyskach. Cięcie kosztów? ;) Te od GX Eagle powinny współpracować, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...