Maciej1994 Napisano 2 Lipca 2020 Napisano 2 Lipca 2020 Cześć, mam stary rower mtb na 26 calowych kolach, Indiane za 800 stówek Pojezdzilem trochę przez ostatnie miesiece, dziennie robię 30/40km ze średnia 22/24kmh na asfalcie oraz 17/20 w lasach oraz trudnych terenach typu piach błoto:D bardzo mi się spodobała jazda po lasach ale tez lubię jeździć sobie z 40 km po szosie... chcialbym rower który sprosta tym wymagania w terenie ale tez taki który podniesie mi średnia prędkość na asfalcie chociaż do 25/28kmh i tutaj proszę o pomoc bo jechalem kolegi kandsem maestro z opona 1.5 chyba i było gorzej niż moim małym tanim mtb w lesie, za to na szosie porównywalnie ze średnia. szosa odpada bo do lasu nie wjadę, gravel i fitness tez. i pytanie brzmi, czy lepiej kupić rower mtb np krossa level 8-10 za te 5/6tys na 29 calach, założyć bycze rogi na kierownice żeby jechać bardziej nachylonym jak na szosie + zaczepy na buty i czy to zwiększy mi prędkość? Czy rower za 6000 zrobi robotę jak jeździłem takim za 800?? Czy lepiej kupić 2 rowery po 2/2.5k zł szosę lub gravela i mtb oba z niskiej półki?
SoloTM Napisano 2 Lipca 2020 Napisano 2 Lipca 2020 Poszedłbym w dwie używki po 2,5 k pln każda. Mtb i szosa.
wkg Napisano 2 Lipca 2020 Napisano 2 Lipca 2020 Kup HT 29 cali za 5k i dobre opony to na asfalcie będzie pod 30 jak noga pozwoli ... PS: Oczywiście jak trafisz dwie używki w atrakcyjnej cenie nie zajechane to bierz dwie używki ; )
SoloTM Napisano 2 Lipca 2020 Napisano 2 Lipca 2020 Niby tak, jednak przepaść jest pomiędzy mtb nawet na slikach/semi slikach nieco szerszych, a stricte szosą. Najlepiej jakbyś mógł pożyczyć od kogoś szosę i to nie na kilkaset metrów, ale na te 30-40-50 km. Można się zakochać
wkg Napisano 2 Lipca 2020 Napisano 2 Lipca 2020 Ale to zła droga : ) Najpierw mtb 29 za 5k - najlepiej używane dwa dni od kogoś kto nie trafił w rozmiar a potem to samo z szosą : ) A na serio - nie znając się za bardzo na używkach można nieźle wtopić. Nie wiem, czy jest sens kupować od razu dwa rowery - ja wole z namysłem, wolniej ale porządnie.
Sobek82 Napisano 2 Lipca 2020 Napisano 2 Lipca 2020 Do lasu to ja na ukrainie wjadę i wyjadę, na tyle szybko żeby mi piwko nie wystygło, dwa komplety kół do HT, na asfalt i błoto, większość terenu "leśnego'' oblecisz na sztywnym widle, na asfalcie amor, zbędny balast. Mam grawela z oponami 2.0/2.1 to mój HT kurzy się na półce ściennej. Pozdrower
Mod Team KrissDeValnor Napisano 2 Lipca 2020 Mod Team Napisano 2 Lipca 2020 Średnia na asfalcie jakiej oczekujesz, jest kwestią głównie tzw. nogi - musisz trochę bardziej pokręcić, najlepiej w wysokim tempie, ale i na twardszym przełożeniu, a wtedy stopniowo dojdziesz do oczekiwanego poziomu. Na pewno trudniej będzie Ci to osiągnąć na kolejnym MTB. Skoro jednak bardziej Cię kręci las, to priorytetem powinien być właśnie MTB, a szosa może być potraktowana mniej poważnie, i np. możesz kupić jakąś starszą używaną w przyzwoitym stanie. PS A u mnie średnia spadła o 2 -3 km/h i jest mi z tym dobrze
Maciej1994 Napisano 3 Lipca 2020 Autor Napisano 3 Lipca 2020 Ja się kompletnie nie znam wiec używka raczej odpada poza tym cena za mało używany pewnie nie dużo niższa Kupię mtb za 2500-3000 a potem zobaczę co z szosa, co polecacie do tej ceny?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.