Skocz do zawartości

[Tytan] Moots- tytanowe marzenie


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Moots.

Dla sporej większości osób to puste słowo. Dla niektórych Moots = Tytanowy rower marzeń.

Poniżej można pooglądać i poczytać ( w engliszu ) jak wygląda produkcja ram Mootsa. Artykuł z 2018 ,ale podejrzewam, że przez te dwa lata nic się nie zmieniło. Przynajmniej dla mnie to dalej tytanowe marzenie.

https://cyclingtips.com/2018/08/tech-gallery-moots-factory-tour/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 2 tytany w stajni i jestem bardzo zadowolony.
MTB na ramie Titus Ti Fireline Evo 29er - bardzo fajne spawy, ładnie się prezentuje
przełaj On-one Pickenflick 
Fajne są ramki tytanowe i myślę że już nie wrócę do innego materiału.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak: Moots jest dla mnie marką bez odrobiny finezji i nutki ekstrawagancji. Z drugiej strony od strony technologicznej jest dopracowany do perfekcji (ramy są przepięknie pospawane, ładniej robi to chyba tylko Kent Eriksen) i... kultową. W pełnym tego słowa znaczeniu, wiele karbonowych produktów może tylko pomarzyć o takim duchu marki o całej otoczce. Jeden ze zbudowanych przez mnie rowerów na ramie tej marki: http://serwisbajka.pl/budowa-rowerow/#moots-ybb Aktualnie posiada kierownicę Tune i znalazłem mu oryginalne zatyczki/nakrętki do korby.

We własnym garażu widziałbym bardziej np. Morati, które miało wiele ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych. Do wyścigów rewelacyjnie podchodzi mi mój Van Nicholas, dodatkowo rama ma śliczne detale choć nie jest tak pospawana jak rzeczony Moots. Do podziwiania z daleka doskonale nadają się ramy Paduano, bo z bliska wychodzą rażące niedoróbki. Niemniej Moots to legenda z bardzo solidnym warsztatem i bogatą historią. Nie ma chyba nikogo siedzącego w temacie, kto nie obejrzałby się za takim rowerem. No i dyskusje o sprzęcie potrafią być znacznie bogatsze niż w przypadku węglowców ;-) 

@durnykot trzymam kciuki za to, że sprawisz sobie taką maszynę, warto. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
8 minut temu, Punkxtr napisał:

(ramy są przepięknie pospawane, ładniej robi to chyba tylko Kent Eriksen)

Kent założył Mootsa, później zaczął działać pod własnym szyldem. Obecnie emeryt. 

Nie zmian to faktu ,że robi/robił przepiękne ramy.

Taki Moots mi się marzy ( ale ze SRAM Force AXS 2x11) 

Routt-YBB-01-1024x642.jpg

13 minut temu, Punkxtr napisał:

No i dyskusje o sprzęcie potrafią być znacznie bogatsze niż w przypadku węglowców ;-) 

IMO dyskusja Tytan vs Carbon jest trochę bez sensu, bo to dwie różne filozofie. Ramy karbonowe nigdy mnie nie przyciągały . Tytan jest bardziej "klasyczny" , bardziej stonowany, ale za to bogatszy przy bliższym spojrzeniu. 

17 minut temu, Punkxtr napisał:

@durnykot trzymam kciuki za to, że sprawisz sobie taką maszynę, warto. 

Dzięki. Mam nadzieję, że nie będziesz musiał trzymać całe życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, durnykot napisał:

Kent założył Mootsa, później zaczął działać pod własnym szyldem. 

Zgadza się, miałem trochę jego części. Atencja do detali była niesłychana, aczkolwiek sztyca była do kitu. Jarzemko było spartaczone już na etapie projektu i w ogóle nie trzymało siodła, które przesuwało się w górę-dół mimo bardzo mocnego dokręcenia śrub. Dziś potraktowałbym je odpowiednim klejem Loctite ale lata temu myślałem, że się rozpłaczę po wydaniu wywrotki pieniędzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...