Skocz do zawartości

TEXTY


PIOK

Rekomendowane odpowiedzi

RAPORT Z WYPADKU

 

Szanowni państwo

W raporcie z wypadku jako przyczynę podałem: „próba samodzielnego wykonania pracy”. W liście stwierdzili Państwo, że powinienem podać pełniejsze wyjaśnienie. Sądzę, że poniższe szczegóły będą wystarczające.

Jestem z zawodu murarzem. W dniu wypadku pracowałem sam na dachu nowego, trzypiętrowego budynku. Kiedy zakończyłem pracę, spostrzegłem że mam ponad 150 kg cegieł porozrzucanych wokoło. Zdecydowałem nie znosić ich na dół pojedynczo, lecz spuścić je na dół w beczce, używając liny na bloku przytwierdzonym do ściany na trzecim piętrze budynku. Po zabezpieczeniu liny na dole wszedłem na dach i zawiesiłem na niej beczkę załadowaną cegłami. Potem zszedłem na dół i odwiązałem linę, a następnie, trzymając ją mocno, zacząłem powoli opuszczać 150-kilowy ciężar.

W raporcie o wypadku napisałem, że ważę 80 kilogramów. Możecie sobie Państwo wyobrazić, jak duże było moje zaskoczenie nagłym szarpnięciem do góry-straciłem orientację, nie puściłem jednak liny. Nie muszę dodawać, że ruszyłem do góry w raczej szybkim tempie, po ścianie budynku. W połowie drugiego piętra spotkałem się z opadającą beczką-to tłumaczy pękniętą czaszkę oraz złamany obojczyk.

Zwolniłem trochę z powodu beczki, ale kontynuowałem gwałtowne wciąganie, nie zatrzymując się, aż kostki mojej prawej ręki nie weszły w blok. Na szczęście pozostałem przytomny i byłem w stanie nadal trzymać mocno linę pomimo bólu i ran.

W tym samym czasie beczka z cegłami uderzyła o ziemię. W wyniku uderzenia jej dno pękło, a zawartość wypadła . Pozbawiona cegieł beczka ważyła już tylko 25 kg . Przypominam, że ja ważę 80 kg , więc w tej sytuacji zacząłem gwałtownie spadać, i w połowie drugiego piętra ponownie spotkałem się z beczką, która tym razem wznosiła się do góry. W efekcie mam pęknięte kostki i rany szarpane nóg. Spotkanie to opóźniło mój upadek na tyle, że odniosłem mniej obrażeń przy upadku na stos cegieł-złamane tylko trzy żebra. Z przykrością muszę stwierdzić, że gdy leżałem obolały na cegłach, nie mogłem wstać, ani się poruszać, a ponadto przestałem trzeźwo myśleć i puściłem linę. Pusta beczka ważąca więcej niż lina, spadła na dół i połamała mi nogi.

Mam nadzieję, że udzieliłem Państwu wyczerpującej odpowiedzi potrzebnych do zakończenia postępowania w mojej sprawie. Teraz już Państwo zapewne rozumieją, w jakich okolicznościach wydarzył się mój wypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł z wupe kropka peel + trafny komentarz;)

 

Umierał 68 razy i nadal żyje!

PAP 13:05

 

Umierał 68 razy i nadal żyje! Po rozległym zawale serca mieszkaniec ukraińskiego Zakarpacia kilkadziesiąt razy zapadał w stan śmierci klinicznej, po czym wracał do życia - poinformowała ukraińska stacja telewizyjna ICTV.

 

Walka Jurija Fedaki ze śmiercią trwała równo dwa tygodnie. Pomimo starań lekarzy szpitala w Użhorodzie, po doznanym zawale jego serce nie chciało powrócić do normalnego rytmu pracy. Zatrzymywało się, by za kilka minut ponownie "ruszyć".

 

Fedaka najgorzej wspomina pierwsze zatrzymanie akcji serca, które trwało aż cztery minuty. Później, jak sam twierdzi, nauczył się odczuwać symptomy nadchodzącej śmierci.

 

Czułem, kiedy to się zbliżało. Czułem dziwną energię w szyi, dochodzącą do tylnej części głowy, a potem, jakby ktoś coś wyłączył - wspomina pacjent.

 

Widziałem wówczas, jak wychodziłem z tunelu na polanę. Taka jaskrawo-zielona trawa, kwiaty, jak narcyzy. I gołębie latały. I gdy tylko spojrzałem na pagórek, wizja znikała - mówi Fedaka.

 

Wiedza o nadchodzącej śmierci pomogła mu uratować życie. Odczuwając znane mu już objawy, Fedaka za każdym razem zdążał wezwać na pomoc lekarzy.

 

Oni sami mówią, że nie spotykali się dotychczas z takim przypadkiem. Wspominają, że raz udało im się przywrócić do życia pacjenta, który zapadał w stan śmierci klinicznej trzykrotnie.

 

Przypadek pana Fedaki nie jest jednak dla użhorodzkich kardiologów powodem do dumy. Nie od razu umieliśmy dobrać odpowiednie leki. Staraliśmy się jednak i, jak widać, człowiek żyje i cieszy się życiem - powiedział w rozmowie z ICTV Ołeksandr Sabinin, ordynator oddziału kardiologii szpitala w Użhorodzie.

 

Jarosław Junko

 

 

I komentarz pod spodem:

 

Jak pacjent chce żyć to medycyna jest bezsilna...

 

:):D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś wymyślilem calkiem fajny tekst troszke głupi ale smieszy:P

 

A więc bylismy na roweruch i wszyscy mieli bidony 1l 0.7 i był gośc co mial 0.5 i ten gość mówi tak wszyscy mają takie duże bidony tylko ja taki mały a ja do niego bo bidon odzwierciedla to co się ma miedzy nogami wszyscy w smiech a on się troszke zdenerwowal i mnie chcial z kijem gonic:P

 

Królika wbiega do sklepu zmachany a tam niedzwiedz za ladą królik mowi masz twarog a mis na to mam krolik na to a ile a mis 5 kg to dawaj 2 królik placi wybiega zaraz wraca i mowi ile tego twarogu zostalo a mis 3 kg na to krolik dawaj jeden placi wybiega za chwile wraca i mowi ile jeszcze twarogu zostalo a mis na to 2 kg a zając na to dawaj dwa a mis a po cholere ci tego tyle a krolik do niego biegnij ze mna to ci pokarze a mis ok biegną nad jezioro a królik wywala twaróg do wody zabulkalo zabulkalo i poszlo na dno a mis na to a co tam jest KUR**** a zając na to nie wiem ale twaróg wpier****

 

Zając przychodzi do sklepu misia i mowi jest marchewka mis na to nie nie ma następnego dnia to samo dzien potem to samo mis sie wkurzyl i do zająca jesli jeszcze raz przyjdziesz i zapytasz czy jest marchewka to cie gwozdziami za uszy powiesze a zając wybiega następnego dnia wraca i mówi tak są gwoździe mis na to nie to czy jest marchewka:P

 

Jeszcze jeden

 

mąż przychodzi do domu otwiera mu gola zona a on na to kochanie co ty robisz nie masz koszuli a zona na to nie nie mam a on co ty pier** wchodzi do szafy a wyciąga po kolei koszula i mowi jedna druga trzecia czwarta CZEŚĆ FRANEK piąta szósta.

 

I jeszcze jeden maż przychodzi z pracy wczesniej puka do drzwi a zona jest z swoim kochankiem i mowi mu wlaz do szafy maz wchodzi otwiera szafe patrzy i do zony kochanie co to jest a na to ten gość co takiego wielkiego mola żes nie widzial:P?

 

Dlaczego ala ma kota Bo sierotka marysia(czyt MA RYSIA)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mieliśmy pogadankę na temat narkotyków w szkole.

Dostaliśmy karteczki z opisem narkotyków i małym słowniczkiem.

dać pieca-wciąć narkotyk

zjazd-końcowa faza działania narkotyku

 

A dzisiaj znajduję taki o to artykulik: http://www.rower.com/archiwum.php?art=2886

 

"...większość z nas lubi od czasu do czasu przekroczyć granice rozsądku i dać pieca. Kto nie kocha adrenalinowych drgawek po zatrzymaniu się po ostrym jak brzytwa zjeździe, kiedy ręce drżą jak telegraf, a oddech ledwie daje się stłumić w płucach... gorące impulsy biegące po mózgu... Speed uzależnia! "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś dla dorosłych ;)

 

Policjant zatrzymuje blondynke i pyta:

-Czy posiada pani gaśnice?

-Tak, mam w bagażniku!

-A Trójkąt?-pyta policjant.

-Zgoliłam wczoraj...

 

 

 

Jak brzmi hasło antykorupcyjne dla większości polaków?

-Nie daje, bo nie mam, nie biore, bo nie dają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z życia wzięte:

 

ON (leży chory, kaszlący, słaby): Siusiu mi się chce. Wiesz, gdzie jest Pałac Prezydencki?

ONA: No, tak, a co?

ON: To przynieś mi kaczkę...

 

W rolach głównych: Ecia i Rycerz B).

W pozostałych rolach: ... :P

 

Pozdrówko a'la Zielona... Gęś :)B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzi facet na kiblu, "tworzy" strasznie przy tym krzycząc. Żona, mając dość tych hałasów, po cichu zgasiła mu światło.

- Ło Jezu! Aaaa! Jezu!

Zaniepokojona żona zapala światło i wpada do łazienki. Facet siedzi dalej, mruga oczami i mówi:

- O jak dobrze, już myślałem, że mi oczy wypadły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z życia wzięte:

 

W rolach głównych:jurasek, koleżanka juraska B).

W pozostałych rolach: mżawka :P

 

ON (wchodzi ociekający deszczówką do holu firmy )

ONA: jak możesz jeździć w taką mżawę? :D

ON: (z :D ) jadąc przypomina mi się uczucie kiedy wiele, wiele lat temu brałem prysznic . :(

 

Pozdrówko a'la Zielona... Gęś :) :) też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Komisja zadaje pytanie:

- Prosze nam opisac prace silnika.

-Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...

 

2)Wchodzi facet z karabinem do autobusu i krzyczy:

- Gdzie jest Zenek! Dajcie mi Zenka!

Przerazni pasazrowie wskazuja na pewnego mezczyzne i mowia:

- To jest Zenek.

W tej chwili ten z karabinem podchodzi do goscia i mowi:

- Zenek kryj sie!

I puscil serie po pasazrach.

 

takie rzeczy to tylko w erze :mellow:

joł <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebrał wódz indiański "Siedzący Pies" całe swoje plemię na naradę wojenną:

- Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?

- Taaaaak!

- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nukleranym?

- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!

Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i

znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali go

do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na

zewnątrz rakiety.

- Gdzie ją wystrzelimy?

- Na Erewań!

- A dlaczego na Erewań?

- Innych miast nie znamy...

Napisali na rakiecie "Na Erewań", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak

nie p*dolnęło!!! Prawdziwy Armageddon: dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w

promieniu kilkunastu metrów... Wódz bez nogi, bez ręki otrzepuje się z kurzu

i mówi:

- Ja p*rdolę!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Erewaniu???

:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wania i sasza pili w bazie rakietowej

kiedy ostatnia kropla bimbru wsiąkła, dostawili sie do paliwa rakietowego

rano dzwoni telefon

skacowany wania odbiera

-" wania tu sasza, ty szczał dzisiaj ?

- nie, a bo co?

- to ty nie rob tego bo ja z pekinu dzwonie "

 

wersja dialogu orginalna :

" wania, zdies sasza ty szczał siewodnia

niet, a poczemu ?

ty nie diełaj tego ja is piekina zwoniu "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadącą na rowerze blondynkę zatrzymuje policjant. Po sprawdzeniu stanu technicznego roweru mówi: - Nie ma pani powietrza w tylnym kole! A blondynka na to: - Tak, to prawda, ale tylko na dole... :huh:

---------------------------------------------------

Proszę pani! Pani pies goni jakiegoś faceta na rowerze! - Niemożliwe! Mój pies nie umie jeździć na rowerze.

---------------------------------------------------

Ksiądz jedzie do chorego. Zatrzymuje go milicjant: - Bez świateł? Mandat 50 złotych! - Synu, jadę do chorego z Panem Bogiem... - Co?! We dwóch na rowerze?! 100 złotych!!! Ksiądz płaci, odjeżdża i myśli: "Jakie to szczęście, że nie wiedział, że Bóg jest w trzech osobach...".

-------------------------------------------------

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 najsłynniejszych powiedzonek w historii, które zawierały przekleństwo:

 

1 "Co to ###### było?" - Burmistrz Hiroszimy

2 "Skąd się wzięli ci wszyscy pieprzeni Indianie?" - Generał Custer (Little Big Horn)

3 "Każdy pieprzony idiota może to zrozumieć!" - Einstein

4 "Ona tak naprawdę wygląda, do ######y nędzy! " - Picasso

5 "Jak to, ######, rozwiązałeś?" - Pitagoras

6 "Co ty chcesz mieć na tym pieprzonym suficie?!" - Michał Anioł

7 "######, nie przypuszczam żeby teraz spadł deszcz" - Joanna d'Arc

8 "######ona ulewa!" - Noe

9 "Potrzebna mi ta parada jak pieprzona dziura w głowie" - J.F. Kennedy

10 "A kto się ###### dowie?" - Bill Clinton

 

------------------------------------------

Po badaniu okulista mówi do faceta:

- Uważam, że powinien pan ograniczyć onanizowanie.

- A co, wzrok sie od tego psuje?

- Nie, wkurza pan ludzi w poczekalni.

--------------------------------------

 

Szef do sprzątaczki blondynki:

- Pani Jadziu, proszę posprzątać windę.

- Na każdym piętrze?

-----------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciało mi się sprawdzać 40 stron, jeżeli już to było to wyrzućcie :)

23 POWODY DLA KTÓRYCH ROWER GÓRSKI JEST LEPSZY OD MĘŻCZYZNY

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

1.Rower górski nigdy nie zrobi ci dziecka.

2.Kiedy są takie dni w miesiącu kiedy nie masz ochoty jeździć na rowerze on nie będzie się czuł sfrustrowany.

3.Rower górski nie jest syneczkiem mamusi, bo jej nie ma.

4.Możesz pożyczyć swój rower górski przyjaciółce.

5.Twój rower górski nie interesuje się jak dobre były twoje poprzednie rowery.

6.To, czy osiągniesz szczyt na swoim rowerze górskim zależy wyłącznie od twojej kondycji.

7.Staruszka jadąca na nowiutkim rowerze wzbudza podziw i uznanie.

8.Twój rower górski nie wozi bez twojej wiedzy innych rowerzystek.

9.Kiedy wyjedziesz, twój rower nie zaprosi innych rowerów na popijawę.

10.Nigdy nie mówi ci, że jest głodny.

11.Nie opowiada innym rowerom górskim o tym, jak źle prowadzisz.

12.Możesz jeździć na swoim rowerze górskim tak długo jak sprawia ci to przyjemność, a on nie padnie wyczerpany.

13.Twój rower cię nie porzuci. Jedynie ty możesz to zrobić.

14.Twoje ciocie nie będą się dopytywać, kiedy masz zamiar sprawić sobie mały rowerek.

15.Przed każdą przejażdżką nie musisz mu przypominać, żeby się ogolił.

16.Twój rower górski nie będzie miał ci za złe, jeśli przyprawisz mu rogi.

17.Twój rower nie będzie się denerwował, jeśli przed samym wyjściem postanowisz nagle odświeżyć sobie makijaż.

18.Nie musisz się seksownie ubierać, żeby jeździć na rowerze górskim.

19.Jeżeli twój rower górski nie jest już w stanie jeździć, kupujesz nowy.

20.Możesz przejechać się na nowym rowerze górskim od razu i nikt nie powie, że jesteś łatwa.

21.Żeby bezpiecznie jeździć na rowerze, nie musisz łykać pigułek.

22.Kiedy rower nie jest ci potrzebny, po prostu zanosisz go do piwnicy.

23. Twój rower nigdy nie będzie Cię namolnie namawiał byś na nim jeździła

 

:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak dla równości :) żeby nie było, że jestem feministką :-P

 

26 POWODÓW DLA KTÓRYCH ROWER GÓRSKI JEST LEPSZY OD KOBIETY

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

1.Rower górski nigdy nie zachodzi w ciążę.

2.Nie ma takich dni w miesiącu kiedy nie mógłbyś jeździć na rowerze górskim.

3.Rower górski nie ma rodziców.

4.Możesz pożyczyć swój rower górski kumplowi.

5.Twój rower górski nie interesuje się na ilu innych rowerach wcześniej jeździłeś.

6.Kiedy jedziecie ty i twój rower górski osiągacie szczyt zawsze w tym samym momencie.

7.Twój rower górski nie gniewa się gdy oglądasz się za innymi rowerami górskimi.

8.Twój rower górski nie interesuje się ile masz jeszcze innych rowerów.

9.Twój rower górski nie ma nic przeciwko czytaniu pisemek o rowerach.

10.Nigdy nie usłyszysz "Niespodzianka! Będziesz miał nowy rowerek" dopóki nie pójdziesz do sklepu i nie kupisz go sobie.

11.Jeżeli pęknie ci guma możesz to łatwo naprawić.

12.Jeżeli twój rower górski złapie luzy możesz je usunąć.

13.Nie musisz być zazdrosny o faceta, który pracuje nad twoim rowerem górskim.

14.Jeżeli obrzucisz obelgami swój rower górski nie musisz go przepraszać przed następną jazdą.

15.Możesz jeździć na swoim rowerze górskim tak długo, jak zechcesz i nie będzie się czuł obolały.

16.Możesz przestać jeździć na swoim rowerze górskim kiedy przyjdzie ci na to ochota, a on i tak nie będzie sfrustrowany.

17.Twoi rodzice nie będą utrzymywać kontaktów z twoim starym rowerem górskim jeżeli go porzucisz.

18.Rower górski nie mówi, że go boli głowa.

19.Rower górski nie czyni ci wymówek jeżeli jesteś kiepskim kolarzem.

20.Twój rower górski nigdy nie ma ochoty wyjść na noc z innymi rowerami górskimi.

21.Rower górski nie narzeka, że się spóźniłeś.

22.Nie musisz brać prysznica przed jazdą na rowerze górskim.

23.Jeżeli twój rower górski staro wygląda możesz go pomalować lub kupić nowe części.

24.Możesz przejechać się na nowym rowerze górskim od razu, nie musisz dawać mu kwiatów, zabierać go do kina, czy poznawać jego rodziców.

25.Jedynym zabezpieczeniem jakiego musisz używać jeżdżąc na rowerze to twój kask.

26.Kiedy jesteś w damsko-męskim towarzystwie, możesz bez stresu opowiadać o swojej ostatniej fantastycznej przejażdżce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40-tej rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota :

- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.

Karol drapie sie w głowę i mówi do Heli:

- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?

- Tak najmilszy, uregulowałam tuz przed wyjazdem.

- A za telefony ?

- Też zapłaciłam najdroższy.

Karol myśli, myśli, myśli...

- A ZUSy nasze popłaciłaś ?

- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!

Karol całuje ją tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:

- Przeżyjemy!!! Znajdą nas!!! Te skur .. syny znajdą nas, nawet na końcu świata!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytać z przymrużonym okiem...

 

Panowie, uszczęśliwienie kobiety jest bardzo proste, podaję zasady...

 

 

A. Należy tylko być:

1. przyjacielem

2. partnerem

3. kochankiem

4. bratem

5. ojcem

6. nauczycielem

7. wychowawcą

8. spowiednikiem

9. powiernikiem

10. kucharzem

11. mechanikiem

12. monterem

13. elektrykiem

14. szoferem

15. tragarzem

16. sprzątaczką

17. stewardem

18. hydraulikiem

19. stolarzem

20. modelem

21. architektem wnętrz

22. seksuologiem

23. psychologiem

24. psychiatrą

25. psychoterapeutą.

 

B. Ważne też są inne cechy. Należy być:

1. sympatycznym

2. wysportowanym ale

3. inteligentnym ale

4. silnym

5. kulturalnym ale

6. twardym ale

7. łagodnym

8. czułym ale

9. zdecydowanym ale

10. romantycznym ale

11. męskim

12. dowcipnym i

13. wesołym ale

14. poważnym i

15. dystyngowanym

16. odważnym ale

17. misiem ale

18. energicznym

19. zapobiegawczym

20. kreatywnym

21. pomysłowym

22. zdolnym ale

23. skromnym i

24. wyrozumiałym

25. eleganckim ale

26. stanowczym

27. ciepłym ale

28. zimnym ale

29. namiętnym

30. tolerancyjnym ale

31. zasadniczym i

32. honorowym i

33. szlachetnym ale

34. praktycznym i

35. pragmatycznym

36. praworządnym ale

37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli

38. zdesperowanym [z miłości] ale

39. opanowanym

40. szarmanckim ale

41. stałym i

42. wiernym

43. uważnym ale

44. rozmarzonym ale

45. ambitnym

46. godnym zaufania i

47. szacunku

48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim,

49. wypłacalnym.

 

 

C. Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby:

a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany

B) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie

c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła

d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy, lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.

 

 

D. Ważne jest aby nie zapominać jej:

1. urodzin

2. imienin

3. daty ślubu

4. daty pierwszego pocałunku

5. okresu

6. wizyty u stomatologa

7. rocznic

8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.

 

 

Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka.

 

 

A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje:

1. seksu i

2. jedzenia

 

Wniosek :

Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...