Skocz do zawartości

[Napęd] Sram Rival 22 - za dobrze to nie chodzi, głównie przednia przerzutka "krzaczy".


DIY

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

Rower to B'twin Ultra AF GF na Sramie Rivalu. Z rowerkiem wiązałem spore nadzieje i ogólnie jest spoko, hamulce super, wygodnie i w ogóle, ale to co mnie niesamowicie wkurza to praca napędu. To mój pierwszy Sram, jak dotąd tylko Shimano, w domu pełno tego, a na ten konkretnie rowerek przesiadłem się z Ultegry 6600 3x10. Póki co tylko 600km zrobione na Sramie i co chwila coś reguluję, trochę na logikę, trochę nawet korzystając z zasobów wujka google'a. Tylną przerzutkę jakoś ogarnąłem (hak prościutki, linka nowa, wszystko igła), ale i tak w porównaniu do wiekowej już Ultegry 6600 to to jest jakiś badziew jeśli chodzi o płynność zmiany przełożeń :( To co mi najbardziej doskwiera to przerzucanie łańcucha z przodu z małego na duży blat - tutaj to już masakra, każda zmiana całkowicie inna, raz wskakuje od razu, raz ociera się 10 obrotów o dużą zębatkę zanim na nią wskoczy, innym razem łańcuch potrafi "zawisnąć" na wszystkich zębach zanim wskoczy na swoje miejsce, często też przy zmianie (serio z małej na dużą) zeskoczyć na mufę suportu i pomimo ustawienia klatki nad dużą zębatką nie chce się wciągnąć nawet na małą. Oczywiście czasami łańcuch potrafi też przelecieć poza dużą zębatkę :o Szok!

Dłubię przy tych rowerach już "dziesiąt" lat, w domu na stanie od Shimano mamy Alivio, XT 770 i 785, Sora 2x9, Claris 2x8, 2 deorki 1x10 na kasetach Sunrace'a, Były różne Ultegry, a zaczynało się od starych Deorek i Alivio, wszystko na różnych mixach producentów Shimano/Sunrace/Kmc/Fsa itp i NIGDY nie miałem żadnego problemu z regulacją przełożeń - ustawiałem raz, w kilka minut i ogień do zmiany linki albo skrzywienia haka...

Generalnie wszystko ustawiłem wg porad ze stron i filmików z YT i u mnie finalnie to nie chodzi jak powinno. Mogę dodać, że zmieniłem łańcuch na Campagnolo Record, fabrycznie był Sram, ale jeździłem na nim pierwsze 250km i było to samo - w Shimano to co wiedziałem przed zmianą przełożenia to to, że na pewno wskoczy gdzie ma być, a w moim Sramie jak wejdzie jak powinno to trzeba szybko pod kiosk i kupić los na loterię B)

Z góry dzięki za jakieś wsparcie bo już zgłupiałem... przyjemność z jazdy spadła o połowę bo zamiast się cieszyć jazdą to przed każdą zmianą biegu muszę zacisnąć zęby (jakbym był wierzący to bym chyba z różańcem jeździł i na każdą zmianę przesuwał koralik :D)

Pozdrawiam

DIY

Najdziwniejsze sytuacje, które można uwiecznić na fotkach pokazane w załączniku.

 

 

WP_20190725_13_30_09_Pro.jpg

WP_20190725_13_32_01_Pro.jpg

Napisano

Czasem nie jest tak, że ogranicznik wychyłu wodzika przerzutki (h) ten od dużej dużej tarczy masz zbyt płytko wkręcony? Bo wysunęło poza tarczę a nie powinno.

Napisano

Na oko - wodzik przerzutki jest za wysoko. Sramy są bardziej wrażliwe na to ustawienie niż Shimano. Podobnie jak na ustawienie równoległości wodzika.

EDIT: Poza tym wodzik też jest zbyt wychylony - łańcuch nie powinien się mieścić pomiędzy wodzikiem a zewnętrzną stroną blatu.

Napisano

Jest jak ma być - wkręcony tyle, że przy najmniejszej zębatce na kasecie łańcuch chodzi na styk przy klatce przerzutki.... Zwróć uwagę na drugie zdjęcie - łańcuch wszedł, przeleciał w kierunku korby i wrócił z powrotem na małą tarczę a dla mnie to jakaś abstrakcja w ogóle. Przerzutka ustawiona na igłę - 1-2mm ponad zębami dużej tarczy, wskaźniki idealnie w linii dużej zębatki, ograniczniki na styk przy małej/dużej zębatce....

Napisano
  W dniu 25.07.2019 o 13:56, uzurpator napisał:

Na oko - wodzik przerzutki jest za wysoko. Sramy są bardziej wrażliwe na to ustawienie niż Shimano. Podobnie jak na ustawienie równoległości wodzika.

EDIT: Poza tym wodzik też jest zbyt wychylony - łańcuch nie powinien się mieścić pomiędzy wodzikiem a zewnętrzną stroną blatu.

Rozwiń  

Jest ok, tylko zdjęcie pod kątem lekko zrobione stąd to wrażenie - przy przerzucaniu przechodzi ok 1mm ponad najwyższymi zębami.Wychylenie jak pisałem - na styk przy małej zębatce z tyłu....

  W dniu 25.07.2019 o 14:03, uzurpator napisał:

Cóż. Coś na pewno nie jest w porządku. SRAM robi co prawda mocno 'takie sobie' przednie przerzutki, ale nie aż tak złe. To są objawy albo złej regulacji, albo nie sparowanych zębatek.

Rozwiń  

Regulacja wg instrukcji:

http://dittonsvelo.org.uk/tips/sram-front-derailleur-with-yaw-setup-guide-by-david/

lub wg GCN:

i wg kilku podobnych, ale zasada identyczna.

Rower nowy, przyszedł w paczce z uk, dobrze zabezpieczony, żadnych uszkodzeń nie znalazłem (jakichkolwiek).

Jakby to była jedna z moich pierwszych regulacji przerzutki w życiu to bym się mocno zastanawiał, a tak tego się setki chyba przewinęło i nigdy takiego przypału....

 

 

Napisano

Podjechałem do Decathlonu, obejrzałem taki sam rowerek, przerzutka ustawiona tak samo zarówno na boki jak i góra-dół. Pojeździłem sobie po sklepie tyle ile się udało, zmiana przełożeń z 34 na 50 praktycznie taka sama, może odrobinę lepiej, ale też 2 na 5 zmian potrzebny był ponad jeden obrót korby żeby łańcuch został zaciągnięty w górę.... Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że może być jakaś wadliwa korba (za płytkie nity czy coś, albo korby do Deca były "taniej" zrobione) albo łańcuchy srama i Campy nie są do końca kompatybilne z tą korbą. Jedyne co mi zostało to spróbować jakiś łańcuch od KMC albo od Shimano z naciskiem pewnie na to pierwsze bo do Shimano nie mam zaufania jeśli chodzi o zbyt szybkie zużycie a KMC lubię, choć trochę głośne (przynajmniej na 9/10 takie miałem wrażenie). Na Campę zdecydowałem się z uwagi na trwałość - chciałem, żeby mi napęd jak najdłużej posłużył.

Pozdrawiam

DIY

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dobra, wracam z upadat'em :) Wygląda to tak, że na ustawieniu już na igłę przód i tył zmieniłem łańcuch z powrotem na Sram-a i było dużo lepiej (widocznie początkowo było lekkie "niedoregulowanie"), choć nie idealnie - na 200km z przodu łańcuch się zsunął tylko po razie w dół i w górę, a z tyłu też się znacznie poprawiło. W międzyczasie zamówiłem kmc x11, zwykłego x11.93, żadne sl czy el - jak ma być eksperyment to jak najtańszy :). Co ciekawe jest niemalże idealnie - łańcuch z przodu potrzebuje czasami max 1/3 obrotu korby, przez 700km nie spadł ani razu, a z tyłu chodzi miodzio - dokładnie tak jak powinien. Dodatkowo całość niemalże bezgłośna - zarówno porównując do Srama jak i do Campy.

I to by było na tyle testów. Campę zostawię, choć trochę kosztowała, może będę kiedyś miał jakąś 11 na Shimano to wtedy potestuję czy będzie współgrało. Póki co mam XT 2x10 i 3x9 oraz Alivio 3x9 i wszystkie na Campie chodzą idealnie.

Pozdrawiam

DIY

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.