Skocz do zawartości

[piasta] przeróbka z 10x110 na 15x100


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Myślę nad przerzubką przedniej piasty z 10x100 na 15x110 aby pasowała do nowego amortyzatora.

Myślałem by rozebrać piastę,wywalić kulki, konusy, wybić bieżnie i w to miejsce wstawić 2 łożyska ze średnicą wewnętrzną 15mm i w nie by wchodziła oś 15mm.

Jeszcze tylko trzeba by skompensować te 10mm?

Co o tym myślicie?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oś 15 raczej nie przejdzie przez tą piastę na przelot. Poza tym najmniejsze łożysko jakie tam można zastosować to 6802 (24mm średnicy zew i jedynie 5mm szerokości, będzie padać co kwartał ;)). Zmieści się tam taka kobyła?

Jak ogarniesz łożyskowanie to dalej jest już z górki bo są gotowe zestawy konwertujące (dwie 5mm tuleki oraz 5mm dystans pod tarcze hamulcową + dłuższe śruby).

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kacperek12 napisał:

Mogę poszerzyć otwór wstawić po 2 łożyska na stronę?

...

I tulejkę ze stali do środka.

Czyli musisz rozpleść koło, żeby włożyć piastę w tokarkę (bo chyba nie masz zamiaru rzeźbić tego pilnikiem).

To IMHO taniej i prawdopodobnie lepiej będzie kupić nową piastę i przepleść koło. Przynajmniej będzie gwarancja, ze się nie rozpadnie po 100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli jednak masz zamiar rzeźbić ręcznie. Hmmm, życzę powodzenia.

14 godzin temu, Kacperek12 napisał:

Otwór  po bierzni ma najprawdopodobniej 29cm z groszami.

Czyli weszło by tam łożysko 30x17x 7

I tulejkę ze stali do środka.

Tak przez ciekawość mozesz podac bliższe szczegóły? Chcesz wywalić bieżnie. OK. Gdybasz, ze otwór będzie miał 29 z groszami. A ile tych groszy? 10? 85? Tolerancje wymiarowe i pasowania dla łożysk to są mikrometry (tysięczna część milimetra). Dla średnicy łożysk 30mm mówimy o rzędzie wielkości 0-20 mikronów. Czy max 0,02 mm. Jak otwór będzie za duży to łożysko będzie latać. OK, możesz je wkleić. Jak będzie za mały, to rozwalisz łożysko przy nabijaniu, albo jak piasta jest aluminiowa to pęknie.

I potem wkładasz w łożysko tulejkę fi zew. 17mm i fi wew. 15mm. Czyli grubośc ścianki 1mm. Z czego ją zrobisz? Z rurki od karnisza? O tolerowanej średnicy?

I potem w tę tulejkę włożysz oś 15mm. A jaka tajemna siła sprawi, ze koło się będzie kręcić na łożyskach a nie tulejka wokół osi?

A jak chcesz rozwiązać problem zablokowania przesuwu poosiowego? Czyli mówiąc po ludzku, jak chcesz sprawić, żeby koło nie przesuwało się lewo-prawo po osi? Co będzie trzymać tulejkę czy oś aby nie przesuwała się w łożyskach?

Edytowane przez Garlock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest 29.7mm po bieźni, najprawdopodobniej bo nie wybijałem w przednim kole tylko w starym tylnym a stare tylne koło było wcześniej w tym samym rowerze co przednie od nowości i średnica zewnętrzna piast jest taka sama.Ale raczej powinno być te 29.7mm.Kulki i konusy były takie same więc bieźnia też raczej powinna być taka sama.

Dziury nie będę poszerzał pilnikiem bo ciekawe niby jak bym miał to zrobić.

Tulejkę bym zrobił u tokarza np.

Chyba, że są łożyska 15x30, się znaczy tak niby są a niby nie ma w internecie.

Jak ma się przesuwać lewo prawo po osi z koro z zewnątrz będą tulejki oparte na widelcu?

Do środka nie wejdą bo w środku piasty jest troszkę węziej.

 

 

 

4 godziny temu, Dokumosa napisał:

A co to za koło? Np. crossride'a 29" 110x15 można nabyć z 60EUR z wysyłką w cenie.

Koła jakieś alexrims comp obręcza a piasta jakiś joytech.

Jak bym kupował to raz a porządnie czyli jakieś pancerne lub 27.5 jeszcze nie wiem.

 

Edytowane przez Kacperek12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kacperek12 napisał:

Jest 29.7mm po bieźni

Aha. Czyli 0,3mm wcisku.

Proponuję przeczytać to:

https://www.skf.com/pl/products/bearings-units-housings/principles/bearing-selection-process/bearing-interfaces/shaft-and-housing-tolerances-and-resultant-fits/index.html

wraz ze stosownymi tabelkami (są do nich linki w tekście).

4 godziny temu, Kacperek12 napisał:

Jak ma się przesuwać lewo prawo po osi z koro z zewnątrz będą tulejki oparte na widelcu?

Czyli jak zaciśniesz koło w widelcu to cała siła zostanie przekazana przez tulejkę na wewnętrzna bieżnie łożyska. Ta nie ma żadnego oporu więc będzie próbowała przesunąć się do środka. Ale kulki nie pozwolą bo zewnętrzna bieżnia siedzi w gnieździe. Czyli cała siła osiowa pójdzie przez łożysko. Nawet jak się nie zakleszczy od razu, to długo nie pożyje.

Jak chcesz przerabiać to skopiuj rozwiązania z jakiejś dobrej piasty np:

image.thumb.jpeg.12b1de601725640f53548bfe95250063.jpeg

ale nie upraszczaj go. Wtedy to będzie miało ręce i nogi. I pomyśl z jakiego materiału będziesz dorabiał np. te tulejkę. nawet badziewne piasty mają osie ze stali chromowo-molibdenowej. A i tak te osie gną się i pękają np w wolnobiegach. Jak dorobisz z St3 to ta tulejka wygnie się jak usiądziesz na rowerze. A niewielu tokarzy trzyma pod ręka kawałki stali chro-mo.

Ale pewnie kosztować będzie tyle co nowa piasta + przeplecenie koła.

P.S. Jak przerabiasz piastę z konusami na maszynowe, to pamiętaj, że łożyska z konusami są łożyskami skośnymi, a popularne "maszynowe" prostymi.

Je się inaczej zabudowuje (i reguluje). O takim drobiazgu jak np. zdolność przenoszenia obciążeń osiowych nie wspomnę.

Edytowane przez Garlock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tulejki nie mogą być oparte o zewnętrzną bieżnię?

Ewentualnie da się rurkę między łożyskami(bieżniami węwnętrznymi)?

Zdolność przenoszenia obciążeń osiowych?

Najwyżej się będzie częściej wymieniać.

Widział ktoś łożyska 15x30xX?

Edytowane przez Kacperek12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kacperek12 napisał:

Widział ktoś łożyska 15x30xX?

Nie, przynajmniej standardowych.

Albo masz 15x 28 np. 61902 albo 15x32 np 6002.

Ty nie masz otworu 30mm. Ty masz 29,7mm. Takiego łożyska to nawet calowego nie znajdziesz.

Teraz, Kacperek12 napisał:

Tulejki nie mogą być oparte o zewnętrzną bieźnię?

Daj spokój. I jak koło się będzie kręcić, to będą o nią tarły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CR to zwykle oznaczenia simmeringów (uszczelnień wargowych). Ale może też ktoś robi i takie łożyska.

Jak już się upierasz, to kup te 61902 z zewnętrzną 28 i każ dorobić tulejki z zewnętrzną 29,7. To już bardziej sensowne niż ręczne rozwiercanie pasowanego otworu i to nieprzelotowego (rozwiertaka nie użyjesz).

Edytowane przez Garlock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U ciebie rurka od karnisza będzie osią właściwą. Zdobądź jeszcze kawałek rurki o średnicy wew 17mm, dobrze wymierz tak, żeby mieściła się pomiędzy bieżniami wew łożysk kiedy będą osadzone w piaście. Oczywiście najpierw montujesz jedno lozysko, potem oś z tą nasunietą grubszą rurką i dopiero drugie łożysko. Teraz na te wystające części osi właściwej zakładasz odpowiednio dociete kawałki rurki tej co pomiędzy łożyskami tak żeby zaciskajac wszystko w hakach widelca siły poszły na te kawalki szerszej rurki. One sa oparte na biezniach a pomiędzy biezniami znowu jest taka rurka wiec tym sposobem załatwiasz 2 sprawy jednocześnie:

- brak sił poprzecznych na łożyskach

- oś będzie zablokowana z bieżniami wewnętrznymi łożysk (bieżnie są zaciśnięte pomiędzy rurkami) i korpus piast będzie ustabilizowany wzgledem osi w tej własnie pozycji.

Cały design zrób tak żeby w miarę łatwo wymieniać łożyska, które bez uszczelnień będą padać jak muchy (2rs tylko zabezpiecza przed wydostawaniem sie smaru, woda bez problemu włazi do środka).

No i na koniec jeszcze podkladka 5mm pod tarczę hamulcową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toć właśnie piszę, że rurka od karnisza, która będzie osią. To co nazywasz osią 15x110 to tak naprawdę w każdej jednej piaście pełni rolę wyłącznie zamykacza. Oś właściwa zawsze jest powiązana z łożyskami piasty i z hakami widelca. Nigdy z tą śrubą często nazywaną osią.

Poniżej taki szkic na kolanie zrobiłem jak mogłoby to wyglądać... Trzy kawałki "zielonej" rurki to tulejki dystansowe zapewniające utrzymanie piasty względem haków widelca. Rurka wewnątrz wszystkiego jest tylko żeby się to kupy trzymało (nie jest konieczna jeśli zastosujesz łożyska o śr wewnętrznej 15mm i "zielone" tulejki o takiej też średnicy wewnętrznej). Czerwone to korpus piasty. 

 

piasta.thumb.png.580fd846ecf3afaca4cf94540ff225b1.png

piasta.png

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może tak po kolei, bo ja już też zaczynam się gubić.

Mamy amor tego typu:

image.jpeg.c4f4d83cc1ac4e4a6362446b57170d65.jpeg

Ø15mm (ta co siedzi w amorze), szerokość pod piastę 110mm (boost).

Mamy przerobić piastę:

image.png.365535aaaa8c4209faf1b033aff679df.png

Część 4 mamy, wiercimy w środku większy otwór (ok Ø 18), wybijamy miski.

Kupujemy 2 łożyska (poz 2) Øzew 30mm, Øwew 17mm.

Z rurki od karnisza 17x1 czyli Øzew 17mm, Øwew 15mm dorabiamy element nr 3. Nie mamy na nim oporów tak jak na rysunku, więc zamiast nich wkładamy rurkę o Øwew 17mm i grubości ścianki 2-3mm. Rurka musi mieć dokładnie tę samą długość  co odległość powierzchni oporowych pod łożyska w piaście.

Dorabiamy 2 "endkapy" (poz 1 i poz 5 na rysunku). Od strony gdzie dotykają łożyska muszą mieć średnicę zewnętrzną zbliżoną do średnicy wewnętrznej bieżni, a w żadnym wypadku nie mogą dotykać zewnętrznej bieżni. Oryginalne części mają takie małe podtoczenie:

 

image.png.6c735574e59c35661eb8141c531355b3.png

Od strony zewnętrznej (przy amorze) średnica tych części powinna być w miarę duża, żeby nie "wgryzała" się w materiał widelca po zaciśnięciu

image.png.aefb3f418f1a612fa15a33e0c4373aa0.png

Wszystko to oczywiście ładnie spasowane, bez luzów.

No i na koniec dorabiamy uszczelnienia.

Pozostaje nam nadal kwestia otworów pod łożyska w piaście, bo jak pisałem już kilka razy w otwór 29,7 nie wbijemy łożyska Øzew 30 tak, żeby to się nie rozleciało i nie popękało.

A rozwiertakiem nastawnym jaki @Kacperek12 pokazał to się nijak tego nie da zrobić. To narzędzie nie nadaje się do nieprzelotowych otworów, no chyba, że są baaardzo głębokie.

P.S. A tak przez ciekawość, to jaka piasta tak będzie maltretowana?

 

Edytowane przez Garlock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jako "endkapy" rozumiem te kawałki rurek wetknięte na końcach. No chyba, ze ktoś ma tokarkę i lubi sobie porzeźbić.

Opcja z zastosowaniem łożysk o Øwew15 bez tej dodatkowej rurki, stworzyła by konstrukcję wymagająca nadprzyrodzonych umiejętności przy zakładaniu koła.

Bo ja chyba nie potrafiłbym tak przetknąć osi przez piastę tak żeby nawlec tę tulejkę między-łożyskową latającą luźno wewnątrz piasty.

P.S. Szkoda, że te twoje rysunki nie lądowały mi się wczoraj. Nie bawiłbym się w to moje "pismo obrazkowe" :D

 

Edytowane przez Garlock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...