Skocz do zawartości

['Upgrade roweru] Marka Concord downhill modelmtb 2000 - zmiana wizualna'.


Kiki1337

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie chciałbym polepszyć wygląd roweru bo jak dla mnie wygląda trochę dziecieco.Nie wiem co mam robić czy malować czy co nie znam się zbytnio na tym.Chce na pewno zachować nalepki bo jest to oryginalny rower downhill mam w planach wymianę (gripów i barendów) na żółte i zmianę na (czarną kierownicę mtb) budżet 250zl

received_344752622823355.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na eBay czy Amazon chodzi po 340dolarow polecam sprawdzić :)

A po 2firma produkująca te rowery jest firma która produkuje downhille może to jest szosowy ale mogę wysłać zdj ze ma napisane moto dh

Może pomyliłeś jakiś słabszy rower bo to nie jest rower z niskiej półki ale może się tak wydawać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to podróbka legendarnego Concorda ? Chociaż wygląda na oryginalny, skąd wytrzasnąłes tą maszynę?

A propos zmiany wyglądu to zainwestuj w retro ciuchy mtb, a rower zostaw jak jest. Kawka na rynku, Ty w kolorowych ciuchach, kasku okularach... jedynkę Kilera widziałeś ? Będzie fun.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kiki1337 napisał:

Na eBay czy Amazon chodzi po 340dolarow polecam sprawdzić

Tyle to on może kosztował 10 lat temu jak był nowy. Przejdź się do jakiegoś porządnego sklepu i zobacz sobie jak wygląda rower do downhillu. Bo ten to koło takiego roweru nawet nie stał. Nawet ślepy laik da radę dostrzec różnice. Rower do DH ma króciutki mostek przykręcany do korony widelca. Ten w twoim rowerze jest mocowany na klin do rury sterowej. Do tego jest długi, chudy, posiada niebezpieczną wystającą część, która nawet w kolarzówce by nie przeszła i do tego kierownicę mocowaną na dwie śruby. Takie mostki używa się w tanich damkach, bo nawet te lepsze mają już mostki mocowane w standardzie AHEAD. Korby z dwoma zębatkami nie uświadczysz w rowerze do DH, do tego damper z jakimś śmiesznie krótkim skokiem. Można by wymieniać tak wiele. 

Kierownicy MTB do tego nie założysz bo nie będzie pasowała średnicą do mostka. Mostka nie wymienisz bo nie będzie pasował do widelca. I żaden widelec, który da się połączyć z kierownicą i mostkiem MTB nie będzie pasował do tej ramy. Pewnie trochę Cie rozczarowałem ale taka po prostu jest prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem nie uważam tego roweru za jakiś typowy downhill ale chce coś poprawić bo nie jestem zawodowym kaskaderem czy coś rower jest naprawdę jak na 2006 rok dobry stan więc nie piszcie mi proszę ze rower beznadziejny nie dałem za niego milionów tylko jest to rower taki ala downhill pytam tylko co polepszyć żeby w miarę wyglądał może mi doradzisz

I nie porównuj roweru z 12lat wstecz do teraźniejszych dh

A i używany rower nie nowy chodzi po 220 dolarów na eBay teraz więc nie wiem o co chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi na słowo dziś przejechałem nim 7.7km i jestem bardzo zadowolony z jazdy :) rower tak jak pisałem nie był długo używany max półtorej roku

Dobrze nie piszcie mi już o jego historii itp. Każdy dobrze wie że to nie jest "super" rower zapytałem tylko co polepszyć żeby się nie śmiali ze dziecinnie wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, czy to jakiś element folkloru tego forum którego nie jarzę?

Upgrade tego "roweru" polega na wywiezieniu go na złomowisko. Same jego posiadanie jest stratą ponoszoną każdego dnia. Podłoga na której stoi kosztuje więcej za metr kwadratowy niż wartość tego... czegoś. Zaś rower zjazdowy ( czy tam freeridowy ) sprzed 12 lat wygląda tak jak na obrazku i ma zaskakująco aktualną geometrię.

sxtrail.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kiki1337 napisał:

więc nie piszcie mi proszę ze rower beznadziejny

Nikt nie pisze, że jest beznadziejny, ale z Twojego opisu wywnioskowałem, że uważasz go za pełnoprawną zjazdówkę. 

 

Teraz, Kiki1337 napisał:

I nie porównuj roweru z 12lat wstecz do teraźniejszych dh

To co opisałem 12 lat temu wyglądało tak samo.

Żeby nie wyglądał dziecinnie to na pewno nie może być taki jaskrawy. Możesz oddać do firmy, która zajmuje się lakierowaniem rowerów. Są takie ale koszt takiej zabawy to od 500 zł w górę. Jak będziesz chciał go lakierować to z naklejkami raczej możesz się już pożegnać. Zresztą jak dla mnie to on wcale dziecinnie nie wygląda. Możesz pójść w drugą stronę i go udziecinnić dla jeszcze bardziej. Mój kolega dla jaj jeździ z maskotką Hello Kitty na kierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, uzurpator napisał:

Przepraszam, czy to jakiś element folkloru tego forum którego nie jarzę?

Upgrade tego "roweru" polega na wywiezieniu go na złomowisko. Same jego posiadanie jest stratą ponoszoną każdego dnia. Podłoga na której stoi kosztuje więcej za metr kwadratowy niż wartość tego... czegoś. Zaś rower zjazdowy ( czy tam freeridowy ) sprzed 12 lat wygląda tak jak na obrazku i ma zaskakująco aktualną geometrię.

sxtrail.JPG

Pisz co chcesz każdy ma swoje zdanie

 

Teraz, Ilia napisał:

Nikt nie pisze, że jest beznadziejny, ale z Twojego opisu wywnioskowałem, że uważasz go za pełnoprawną zjazdówkę. 

 

To co opisałem 12 lat temu wyglądało tak samo.

Żeby nie wyglądał dziecinnie to na pewno nie może być taki jaskrawy. Możesz oddać do firmy, która zajmuje się lakierowaniem rowerów. Są takie ale koszt takiej zabawy to od 500 zł w górę. Jak będziesz chciał go lakierować to z naklejkami raczej możesz się już pożegnać. Zresztą jak dla mnie to on wcale dziecinnie nie wygląda. Możesz pójść w drugą stronę i go udziecinnić dla jeszcze bardziej. Mój kolega dla jaj jeździ z maskotką Hello Kitty na kierze.

I takich użytkowników szanuje nie hejtuje tylko pomaga dzięki bardzo poleć coś jeszcze jak masz pomysły!

Teraz, Ilia napisał:

Nikt nie pisze, że jest beznadziejny, ale z Twojego opisu wywnioskowałem, że uważasz go za pełnoprawną zjazdówkę. 

 

To co opisałem 12 lat temu wyglądało tak samo.

Żeby nie wyglądał dziecinnie to na pewno nie może być taki jaskrawy. Możesz oddać do firmy, która zajmuje się lakierowaniem rowerów. Są takie ale koszt takiej zabawy to od 500 zł w górę. Jak będziesz chciał go lakierować to z naklejkami raczej możesz się już pożegnać. Zresztą jak dla mnie to on wcale dziecinnie nie wygląda. Możesz pójść w drugą stronę i go udziecinnić dla jeszcze bardziej. Mój kolega dla jaj jeździ z maskotką Hello Kitty na kierze.

Czyli nie opłaca się go malować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=rower+Concord+26"+Gniezno

https://www.olx.pl/oferta/rower-gorski-concord-CID767-IDw0yIR.html

https://imged.pl/rower-gorski-concord-name-27157733.html

https://archiwum.allegro.pl/oferta/rower-concord-pro-fever-rama-19-kola-26-i7546556152.html

https://imged.pl/rower-gorski-concord-name-27157733-slide4.html

To jest rower z okolic 2000 roku, w zalezności od wersji albo tani albo bardzo tani ( ale nie najtańszy z "gatunku" na rynku ) wtedy jakieś 1000 pln. Nie ma absolutnie żadnego sensu ładować w niego jakiejkolwiek kasy, przerabiać. Tylko jeździć, jesli Ci odpowiada. ( rączki-chwyty  wymień na jakie chcesz )

Przepraszam, że lekko zażartowałem wczesniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega może trochę przesadził, ale jak kiedyś dosiądziesz rower taki jak ten bordowy Spec to z tego niebieskiego już raczej nie będziesz taki zadowolony. Ale jak jest to niech sobie będzie. Ostatnio zepsuło mi się auto. Na dworzec kolejowy dojeżdżam teraz rowerem z 72 roku, bo jak bym zostawił tam swój główny rower, to już bym chyba go więcej nie zobaczył, a tak ten stary jeździ, działa i nikt nie chce go ukraść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SoloTM napisał:

https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=rower+Concord+26"+Gniezno

https://www.olx.pl/oferta/rower-gorski-concord-CID767-IDw0yIR.html

https://imged.pl/rower-gorski-concord-name-27157733.html

https://archiwum.allegro.pl/oferta/rower-concord-pro-fever-rama-19-kola-26-i7546556152.html

https://imged.pl/rower-gorski-concord-name-27157733-slide4.html

To jest rower z okolic 2000 roku, w zalezności od wersji albo tani albo bardzo tani ( ale nie najtańszy z "gatunku" na rynku ) wtedy jakieś 1000 pln. Nie ma absolutnie żadnego sensu ładować w niego jakiejkolwiek kasy, przerabiać. Tylko jeździć, jesli Ci odpowiada. ( rączki-chwyty  wymień na jakie chcesz )

Przepraszam, że lekko zażartowałem wczesniej.

Nic się nie stało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kiki1337 napisał:

Pisz co chcesz każdy ma swoje zdanie

 

Oczywiście. W tym - błędne zdanie. Tak jak w Twoim przypadku ( wciąż zakładam, że nie mam do czynienia z trollem ). Potem tylko widuję te "rowery" sunące po bulwarach, pordzewiałe, niektóre po dziobaku z dwupółkowym "amortyzatorem" wygiętym finezyjnie do środka. I wuj z tym. Gorzej jak jakiś dzieciak myśli, że ma rower "dałnhil" i spróbuje na którejś dziko wygrzebanej hopce tenże "dałnhil" uprawiać.

I zrobi sobie mniej lub bardziej nieodwracalną krzywdę.

Swoją drogą, mam znajomka który sobie taki "rower" kupił. Właśnie gdzieś za tysiaka. I potem próbował nim jeździć. Przestał po circa dwóch miesiącach i po tym jak zostawił ze 500zł w warsztacie. No ale mądry był, bo "oszczędził".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko to nie ma czego podrabiać, zrozum. Takich producentów/importerów to było sporo w Polsce, którzy podobne rowery sprzedawali po 500,700,900,1000 pln ( w zależności czy na najniższym osprzęcie czy ciut wyższym ) Cena tych rowerów była wyższa głównie za wygląd roweru i popularkę ( wtedy amortyzator przód i tył sprzedawał się jak ciepłe bułeczki ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...