Renn Napisano 19 Grudnia 2011 Napisano 19 Grudnia 2011 Hej ma ktoś z was do sprzedania stery 1 1/8cala na ahed ? Muszą być sprawne i tanie
lyndowss Napisano 20 Grudnia 2011 Napisano 20 Grudnia 2011 Mam chyba jakieś stery. Coś z roweru pół marketowego. Oddam za 10zł. Tylko miskę być musiał sobie wybić z "amortyzatora" sam, bo ja próbowałem, ale nic z tego. W WORBIKE'u nowe stery kosztują coś koło 20-30zł.
Renn Napisano 20 Grudnia 2011 Napisano 20 Grudnia 2011 hmm w sumie racja , poszukam nowych sterów chyba. powiedz mi jeszcze te stery co masz to sa firmy necco czy vp czy takie no name ?
lyndowss Napisano 20 Grudnia 2011 Napisano 20 Grudnia 2011 Noł nejm, ale problemów z nimi nie było przez 2 lata. Jedyne co to rura sterowa się w miejscu sterów wytarła i miał luzy. Tak to kulki w dobrym stanie. Szkoda mi, żeby te stery leżały. Mogłyby trochę pojeździć.
Renn Napisano 20 Grudnia 2011 Napisano 20 Grudnia 2011 aha , nie to chyba kupie nowe A tak apropo szukam roweru starego do remontu za tanie pieniądze . im tańszy tym lepszy ale w gre wchodzą tylko składaki , stare kozy, ukrainy, urale jutro idę na ryneczek może coś wyszarpie
lyndowss Napisano 20 Grudnia 2011 Napisano 20 Grudnia 2011 No tak myślałem Jeszcze na początku tego roku pytałem się w WORBIKE'u o jakieś najtańsze stery to były za 22zł chyba.
Eryk Napisano 21 Grudnia 2011 Napisano 21 Grudnia 2011 wiesz co ja mam ładnego urala cały oryginał w seledynowej barwie oryginał wlasnie sobie przypomniałem bo mam go w innej piwnicy zapomniałem o nim odezwij sie to pogadamy o nim caly w łądnym stanie
boango Napisano 21 Grudnia 2011 Napisano 21 Grudnia 2011 Pierwszy śnieg już spadł! Słaby, bo słaby, ale za to ile radości:) Bardzo przyjemnie jechało mi się dzisiaj rano do pracy. Chyba już trochę stęskniłam się za tą zimą
lyndowss Napisano 27 Grudnia 2011 Napisano 27 Grudnia 2011 Ma ktoś z was na oddanie mi za jakieś 2zł zużytą/niepotrzebną wam w ogóle najmniejszą zębatkę na kasetę? Może być zjechana całkowicie. Ważne, żeby nie była pęknięta ani nic z tych rzeczy. najlepiej jakby była koloru srebrnego. Ilość zębów to 11 lub mniej.
olomaster Napisano 28 Grudnia 2011 Napisano 28 Grudnia 2011 tak ciepło a w lasku żadnego z bikerów ? Dzisiaj zabrałem na przejeżdżkę big hit'a do lasku i nikogo nie spotkałem... Chwilę się pokręciłem zaliczyłem glebe bo za szybko an bandę najechałem i wróciłem do domu. Pogoda wspaniała bo już tak nie wieje jak jesienią ;D
Renn Napisano 28 Grudnia 2011 Napisano 28 Grudnia 2011 Ludzie o tej godzinie dopiero wstają, a ty na rower idziesz , nic dziwnego ze nikogo nie spotkałeś
kross83 Napisano 28 Grudnia 2011 Napisano 28 Grudnia 2011 Każdy jeździ kiedy może, ja też dzisiaj byłem i nikogo nie spotkałem. A tak od siebie dodam, żeby regularnie jeździć na rowerze trzeba mieć zacięcie i dobry sprzęt aby czerpać przyjemność z takiej formy aktywności . Dużą frajdę sprawiają mi wypady w teren gdzie jest dużo nierówności , lekkich podjazdów i zjazdów.
lyndowss Napisano 28 Grudnia 2011 Napisano 28 Grudnia 2011 Może być nawet takie. Mam tylko pytanie, czy to była ostatnia zębatka?
Renn Napisano 28 Grudnia 2011 Napisano 28 Grudnia 2011 Może być nawet takie. Mam tylko pytanie, czy to była ostatnia zębatka? Tak ostatnia 11 zębów chyba.
boango Napisano 31 Grudnia 2011 Napisano 31 Grudnia 2011 Szczęśliwego Nowego Roku i niezapomnianych rowerowych wrażeń Może pochwalicie się swoimi rowerowymi statystykami z roku 2011?
olomaster Napisano 31 Grudnia 2011 Napisano 31 Grudnia 2011 Dokładam się do życzeń Ps. W tym roku wykręciłem skromne 2kkm ;/
elkaziorro Napisano 31 Grudnia 2011 Napisano 31 Grudnia 2011 Ja również życzę wszystkiego naj w nowym roku! U mnie ten rok wyglądał mniej więcej tak: dystans udokumentowany (czyli jazda z licznikiem) - 4007 km, ogólnie coś ok 4300 km średnia różnica wysokości na jeden wyjazd (ok 50 km) - 816 m, co daje w sumie 65289 m średnia suma podjazdów na jeden wyjazd (50 km) - 21 km, co daje w sumie 1680 km Kasy wydanej na rower nie liczę Teraz pora na biegóweczki
PawelDL Napisano 1 Stycznia 2012 Napisano 1 Stycznia 2012 Szczęśliwego Nowego Roku dla Was wszystkich ! Rok zamykam z przebiegiem 4055,2 km, głównie dojazdy do pracy + kręcenie się po okolicach w weekendy. w porównaniu do zeszłego roku ok 1900 km jest krok naprzód.
boango Napisano 1 Stycznia 2012 Napisano 1 Stycznia 2012 Ja w tym roku wykręciłam ponad 4000 km (nie wiem dokładnie ile, bo w październiku popsułam licznik:/), w tym ok. 2000 km na miejskim rowerze i 2000 km na rowerze górskim (z czego ok. 1000 km w górach). Plany na ten rok mam dosyć ambitne. Moje postanowienia noworoczne to m.in : dojechać na Nordkapp, przejechać ok. 7000 km i wystartować po raz pierwszy w jakimś maratonie:)
mtbshadow Napisano 1 Stycznia 2012 Napisano 1 Stycznia 2012 Boango, ambitne postanowienia Ja skromnie bo 1654 km, od marca do końca września, 1.10.2011 ostatni raz w 2011 roku na rowerze. A plany ? Może kupić rower
Renn Napisano 2 Stycznia 2012 Napisano 2 Stycznia 2012 Wykręcone 2885km Zaliczony single track pod smrkiem, tydzień w Karkonoszach i pierwsza setka pękła W planach jest złożenie jakiegoś nowego roweru. I pojeździć więcej w terenie . Pozdrówki.
boango Napisano 5 Stycznia 2012 Napisano 5 Stycznia 2012 Dzisiejsza jazda z rana do pracy była...interesująca:) Raz tak wiatr mi zawiał w bok roweru, że prawie się przewróciłam. A Wam jak się jeździło?... Jutro narty biegowe i nocleg w schronisku:)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.