Gość Napisano 25 Listopada 2018 Napisano 25 Listopada 2018 Odkręcanie płaskownikami itd odpada, zbyt duże ryzyko uszkodzenia. Zastanawiam się nad metodą Park Tool'a, jednak nie jestem w 100% przekonany co do jej skuteczności. Teoretycznie przecież zapadki powinny być suche a łożyska nasmarowane, a zalewając olejem smaruje się wszystko.
cervandes Napisano 25 Listopada 2018 Napisano 25 Listopada 2018 Zaczynasz już mnie męczyć tymi swoimi wnioskami. Skąd żeś ten wniosek wytrzasnął, że zapadki nie mają być nasmarowane? One nie mają być nasmarowane stałym smarem, zalepione bo nie będą miały siły się oderwać w niższych temperaturach. Żaden olej, najbardziej gęsty nawet przekładniowy nie jest ani trochę zbliżony lepkością do stałego smaru. Odczuwasz różnicę w towocie a w oleju? Jak nie będziesz miał niczym bębenka w środku nasmarowanego, choćby powierzchownie to zardzewieje, zgnije i tyle z niego będzie. To co po przelaniu olejem przekładniowym zostaje w bębenku do gruby film olejowy a nie pół litra.
Gość Napisano 25 Listopada 2018 Napisano 25 Listopada 2018 A widzisz, tego nie wiedziałem. Nie są to moje wniosku a raczej zbiór tego co czytałem na innych forach. A jak z trwałością tego rozwiązania? Nie trzeba będzie powtarzać całej procedury co chwilę? Jakiego oleju użyć? Mam olej 85W kupiony do smarowania komory powietrznej amortyzatora. Będzie ok?
cervandes Napisano 25 Listopada 2018 Napisano 25 Listopada 2018 Nie trzeba o ile nie będziesz topił się po piasty w błocie. Tak, 85W to gęsty olej i może być.
PowerV3 Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Ja odkręcałem płaskownikiem i nic nie uszkodziłem. I dobrze mówi nie dawaj smaru stałego na zapadki bo skończy się płukaniem ich w benzynie tak się zalepią,już to przerabiałem u siebie. Gęsty olej i ok.
cervandes Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Sam mam do dziś klucz z płaskownika dorobiony 10 lat temu jak potrzebowałem ja już a sklepy zamknięte. Prowizorka najlepsza
woojj Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Ja tę metodę stosowałem w ogniu serwisowym sezonu przy seryjnych piastach shimano TX- bo chińczyki przedobrzyli ze smarami i każdy bębenek trzeba było uwolnić z lepiącego zapadki smaru. Działa- sprawdzone na zadowolonych klientach.
woojj Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Tak. Czasem używam smaru w spreju. Ma taką zaletę że się zestala po zaaplikowaniu. Trzeba umiejętnie nanieść przez szpary w bębenku. Nie można przedobrzyć aby ten nie dostał się na zapadki ;-)
radomir82 Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Na użytek warsztatowy można sobie kupić taki bajer http://www.bikepro.com/products/hubs/hubacces.shtml Jak ktoś ma dostęp do tokarki to może sobie wytoczyć taki przyrząd po kosztach.
Gość Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Spróbowałem płukania + smarowania olejem, niestety nie jestem zadowolony z efektu. Pierwszy problem to taki że mój bębenek jest cały "zamknięty", a więc w tylnej części nie ma uszczelki którą można wyjąć co praktycznie uniemożliwia sensowne czyszczenie. Całość przelałem bardzo rzadkim olejem Shimano, potem odtłuszczaczem, przedmuchałem sprężonym powietrzem a na koniec próbowałem wtłoczyć Rohloff. Efekt jest taki że wszystko pływa w oleju, bębenek chodzi minimalnie ciszej ale strzelanie pozostało. Dodatkowo kilka razy zdarzyło się że bębenek się zaciął. Trudno, odżałuję i kupię nowy, montowanie tego to proszenie się o kłopoty w najmniej oczekiwanym momencie. PS: Pewnie zamówię bębenek w sklepie, ale na wszelki wypadek zapytam. Jak dobiera się bębenek? Ten który jest u mnie według specyfikacji to: Y3SP98110 Muszę szukać konkretnie tego z tym oznaczeniem, czy może być cokolwiek co pasuje kształtem do kołnierza na piaście?
maklakiewicz Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Chyba trochę za dużo wtłoczyłeś tych specyfików Jak nie mogłem rozkręcić piasty (trochę inna konstrukcja, bo Silent Clutch) to po zdjęciu oringa przelewałem oliwką do łańcucha aż do uzyskania jasnego koloru - parę godzin to trwało. Następnie tą samą drogą aplikacja mieszanki oleju 10W40 i smaru Motorexa (zielonego), po podgrzaniu jest rzadki po ostygnięciu gęstnieje, ale nie jest stały. Po takim zabiegu działa super. Nadal możesz ten bębenek rozebrać. Jak nie masz klucza to w najbliższym serwisie o tej porze roku powinni go rozkręcić od ręki.
radomir82 Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Kupując nowy musisz trzymać się specyfikacji, jest dużo różnic w bębenkach, począwszy od głębokości osadzenia bieżni, poprzez kształt osłonki aż do różnic w wielowypuście.
Gość Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Tak sądziłem. Ciekawe jak z dostępnością tego konkretnego modelu. Żeby zaraz się nie okazało że prościej będzie kupić całą nową piastę
SoloTM Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 FH MC18 , C500 , M525 , M510 , C501 i kilka innych piast ma te same bębenki, popatrz w tej rozpisce którą dałem w poście gdzies wyżej - i szukaj po kodzie bębenka. ( albo całej piasty ) Y-3A398020 - bebenek
SoloTM Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 Jeszcze popatrz na piastę czy to jest 525 czy 525-sl http://www.sjscycles.com/Drawings/Shimano/Shimano_Deore_FH-M525-SL_Tech_Doc.pdf
Gość Napisano 26 Listopada 2018 Napisano 26 Listopada 2018 FH-M525A i tam jest numer który podałem wcześniej
Fenthin Napisano 27 Listopada 2018 Napisano 27 Listopada 2018 Zamiast się z tym chrzanić, żeby już nie używać mocniejszych słów, wziąłbyś ten bębenek, rozkręcił i porządnie zrobił serwis. Kluczem, płaskownikiem czy młotkiem i śrubokrętem. Skoro nie stanowi problemu wymiana potencjalnie sprawnego bębenka na nowy, czemu boisz się, że przy jego serwisie go uszkodzisz? Najwyżej faktycznie kupisz nowy.
Gość Napisano 27 Listopada 2018 Napisano 27 Listopada 2018 Szczerze mówiąc, problemów z serwisem roweru nie mam, ale bębenek mnie przeraża. Dzisiaj poszedłem na całość i zaryzykowałem. Kupiłem odtłuszczacz w spray'u, przelałem cały bębenek bardzo dokładnie, wysuszyłem i wtłoczyłem olej Rohloff do środka. Efekt jest taki że teraz bębenek praktycznie nie wydaje dźwięku czyli nie słychać zapadek, chodzi dokładnie tak jak był nowy. Żeby upewnić się że działa prawidłowo, założyłem kasetę i bacikiem do kasety bardzo mocno napierałem na kasetę. W sumie wydaje mi się się że efekt jest OK. Nie jestem fanem takich rozwiązań co pewnie już zauważyliście, ale czasami nie ma wyjścia. Dodatkowo dzisiaj dowiedziałem się że nie da się dokupić tego konkretnego bębenka, musiałbym kupić całą piastę.
SoloTM Napisano 27 Listopada 2018 Napisano 27 Listopada 2018 https://allegro.pl/bebenek-piasty-shimano-fh-m525-8-9rz-y3a398020-i7415490699.html Ale widziałem na e-bmx.pl piasty 535 i chyba 526 z których bębenek choć inny to powinien pasowac, bo konusy sa te same i uszczelki, ale nie przerobilem do końca tematu, tylko w 90 procentach. Piasty po okolo 80 pln. Jako dawca.
Gość Napisano 27 Listopada 2018 Napisano 27 Listopada 2018 Ja mam wersję FH-525A, ale widzę że u tego sprzedawcy ten bębenek też jest dostępny. Tak czy inaczej wydaje mi się że ten po serwisie będzie działał
Gość Napisano 27 Listopada 2018 Napisano 27 Listopada 2018 Swoją drogą, jakie są objawy że bębenek niedługo zakończy żywot?
SoloTM Napisano 27 Listopada 2018 Napisano 27 Listopada 2018 Ja osobiście nie miałem tej przyjemności, ale u ludzi przepuszczał po prostu lub nie załapywały zapadki. Potrafilo coś strzelić wcześniej ( pewnie zapadka pękajaca )
PowerV3 Napisano 27 Listopada 2018 Napisano 27 Listopada 2018 Najpierw okazjonalne strzelanie (to co u mnie) potem natarczywe strzealnie, potem strzelanie strzelanie nie da się jechać, dalej zmielenie zapadek a potem wszystkiego w środku.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.