Skocz do zawartości

[rama] żywotność


mesqueun

Rekomendowane odpowiedzi

Aluminium jak większość metali podlega zmęczeniu materiału. Można więc spokojnie przyjąć że przy odpowiednio długim i intensywnym okresie użytkowania każda rama alu pęknie.  Stąd wniosek że nie ważne ile lat ma rama, tylko jakim obciążeniom była poddawana i jak długo. Jak rower stał w kącie to to wytrzyma tyle co nowa. Ile ? Nie wiadomo, gwarancji nie masz.

A tak z innej beczki '04 ? Co to za gruz ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem nie masz modelu wcześniejszego o około 2 lata ? W każdym razie, amor większy jak 120 mm to trochę zaburzy geometrię roweru, szczególnie, że amor o skoku np. 130 mm nierówny innemu o skoku 130 mm. ( chodzi o odległość - oś koła - dolna bieżnia sterów ). Wracając do wytrzymałości ram alu - to ja bym się nie przejmował, ze pęknie - jeśli pęknie to wtedy będziesz się martwił, Ramy cieniowane, wylajtowane szybciej się pękną czy się odkształcą, ( są modele które mają wady konstrukcyjne i pękają szybciej, mocniejsze pożyją dłużej. Jak wyżej słusznie zauważono, zależy jak była używana wcześniej. Widelec o większym skoku również bardziej obciąży okolice główki ramy ( to jedno z głównych miejsc gdzie rama lubi pękać, inne jest zaraz za mufą suportu - gdzie zaczynają się tyle widełki ) Ty masz fulla, takich miejsc będzie więcej - okolice dampera, tylnego wahacza. Musisz liczyć się z wymianą tulei, łożysk w tylnym zawieszeniu ( ale to normalne ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

14 godzin temu, g286 napisał:

Pewnie wyryzany strasznie jest i tylko czeka by nąć.

Jest wcale w dobrym stanie, kto widział nie mógł uwierzyć, że to już tyle lat ma. Mi się podoba, lubię przy nim majsterkować - dopiero się tego uczę, więc robi trochę  za królika doświadczalnego i wpakuję w niego trochę kasy zanim pójdzie na złom:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Myślę, że jedyne co możesz zrobić to zachować czujność i cieszyć się swoją maszyną. Byłbym daleki od nazywania go "gruzem". To porządny sprzęt, przeżył kilka innych rowerów które leżą teraz gdzieś w rzekach, piwnicach lub czekają na przetop. Porządnie wykonane przedmioty pomagają zaoszczędzić zasoby naszej planety ;) 

Mój GT i-Drive z 2004 (alu 6061 T6) pękł pod koniec 2016, tuż przy głównej osi obrotu. Konstrukcja oparta w dużej mierze na jednym zawiasie powodowała problem ze sztywnością boczną, a efekt widać niżej. Rama użytkowana na wyprawach backpackingowych, górskich ścieżkach kilka razy do roku i wokół komina.

 

653905.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...