Skocz do zawartości

[Przyrost prędkości] Przejście z górala na szosę


awdre

Rekomendowane odpowiedzi

Wracając do średnich prędkości. Dla większości dużo jeżdżących ludzi jest oczywiste, że przyrost prędkości na szosie nie będzie duży. 2 do 3km/h średnio. Mówimy tutaj o sprzęcie podobnej klasy na w miarę płaskiej trasie. Takie są realia. Korzyści z mniejszych oporów toczenia są wyczuwalne. Korzyści z aerodynamicznej konstrukcji nowoczesnej szosy już nie.

Problem polega na tym, że aerodynamika roweru i opory toczenia zaczynają grać dużą rolę w zakresie mocy generowanym tylko przez zawodowców lub amatorów z czołówki.

Jadąc średnio 200WAT na szosie, czy mtb różnice w prędkości średniej nie będą duże. Każdy może to sam zmierzyć.  Jadąc 330 WAT będą ogromne. Bo prędkość zbliży się na szosie do 50km/h, a wtedy już każdy szczegół drastycznie wpływa na prędkość.

 

Dorzucając kamyczek dla troli. W zeszłym roku mój kolega przejechał z Bydgoszczy na Hel 375km 1500m w górę przez Kaszuby na raz na ostrym kole z przełożeniem 53/16. I tak jest to na stravie. Średnia była 30km/h. Nie jest cyborgiem, jeździ na maratony mtb i na pudle zasadniczo nie stał nigdy. Do czołówki brakuje jakieś 20min.

A na bydgoskie ustawki szosowe czasem wpadają koksy na mtb i dyktują tempo powyżej 40km/h na mtb. Także...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem dokładnie takie same odczucia. Przyrosty prędkości słabe, ale pokusa zjechania z nudnej szosy wielka....pozbyłem się szosówki. Jedno co jest zauważalne to przyjeżdżasz z treningu mniej zmęczony. Na śląsku jazda na kolarce jest dość nieprzyjemną sprawą. Masa aut a po wsiach masa dziur. 

Ale każdy ma tam swoje osobiste doświadczenia. Na dobrą sprawę jeśli miałbym znowu kupować szosę to taką z oponami 32, albo gravela..... jak pokusi ścieżka polna uciec z szosy choć na moment. Ważne aby realizować swoją pasję rowerową zgodne z własnymi potrzebami. I jak to mówią - jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mateusz30 napisał:

Korzyści z mniejszych oporów toczenia są wyczuwalne. Korzyści z aerodynamicznej konstrukcji nowoczesnej szosy już nie.

Oprócz oporów toczenia, największe korzyści tak naprawdę uzyskujemy z bardziej aerodynamicznej sylwetki na szosówce, zwłaszcza w dolnym chwycie przy wmordewindzie. Zakładając oczywiście porównanie współczesnych rowerów zarówno szosowego z kierownicą 38-44 cm, jak i MTB z szeroką kierownicą 70-75 cm kiedy nasze ciało działa jak żagiel. I stąd właściwie wynika różnica w prędkościach 2-3 km/h. Z moich obserwacji wynika że silniejsi koledzy mają tą różnicę mniejszą niż ja, u nich to oscyluje do 2 km/h, ja zyskuję 3-4 km/h na szosówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mateusz30 napisał:

Wracając do średnich prędkości. Dla większości dużo jeżdżących ludzi jest oczywiste, że przyrost prędkości na szosie nie będzie duży. 2 do 3km/h średnio. Mówimy tutaj o sprzęcie podobnej klasy na w miarę płaskiej trasie. Takie są realia. Korzyści z mniejszych oporów toczenia są wyczuwalne. Korzyści z aerodynamicznej konstrukcji nowoczesnej szosy już nie.

Problem polega na tym, że aerodynamika roweru i opory toczenia zaczynają grać dużą rolę w zakresie mocy generowanym tylko przez zawodowców lub amatorów z czołówki.

Jadąc średnio 200WAT na szosie, czy mtb różnice w prędkości średniej nie będą duże. Każdy może to sam zmierzyć.  Jadąc 330 WAT będą ogromne. Bo prędkość zbliży się na szosie do 50km/h, a wtedy już każdy szczegół drastycznie wpływa na prędkość.

 

Dorzucając kamyczek dla troli. W zeszłym roku mój kolega przejechał z Bydgoszczy na Hel 375km 1500m w górę przez Kaszuby na raz na ostrym kole z przełożeniem 53/16. I tak jest to na stravie. Średnia była 30km/h. Nie jest cyborgiem, jeździ na maratony mtb i na pudle zasadniczo nie stał nigdy. Do czołówki brakuje jakieś 20min.

A na bydgoskie ustawki szosowe czasem wpadają koksy na mtb i dyktują tempo powyżej 40km/h na mtb. Także...

Mateusz30

Dlaczego pomijasz opory aerodynamiczne, kiedy już powyżej 30km/h czuć że powietrze stawia opór. Jak długo możesz utrzymać niską sylwetkę na góralu, a ile na szosie? Dla mnie jest jasne, że dzięki barankowi, węższej kierownicy i niskiej główce ramy w porównaniu do MTB utrzymam dłużej.

To że kolega dojechał na ostrym z taka średnią, mnie nie dziwi. Ostre jest podobne do roweru szosowego. Przełożenie dobrane na płaski teren, wystarczy aby nie za mocno kaleczył podjazdów. Kolarstwo torowe, tam tylko na ostrym jeżdzą.

Nich koksy na MTB  wpadną na imprezę gdzie jeżdżą koksy na szosie. Tam zostanie pokazane im miejsce w szeregu. 

Wyciąganie jakiś wniosków na podstawie średnich, prowadzi do donikąd. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na finiszu tegorocznego Bike Challenge po przejechaniu 122km na ostatniej prostej przed meta rozpedzilem sie na plaskim do 58,5 km/h

A nie cisnalem w pelni na 100% bo byly momenty gdzie musialem odpuscic (slalom gigant pomiedzy innymi). Powodzenia z osiaganiem takiego wyniku na MTB. A w szczegolnosci nowym z 1 czy 2 tarczami z przodu. Skolei koksy na szosie koksa na MTB zgubia bardzo szybko, bo na MTB naped sie mu na tych 45km/h skonczy podczas gdy szosa bedzie dopiero w polowie kasety. Nie ma co tego porownywac, bo inny rower i inna charakterystyka. Na szosie zrobi sie sprint na stojaco przy 50km/h a na MTB nie ma szans.

Zysk szosa vs MTB to zysk z oporow aerodynamicznych i z wiekszej sztywnosci roweru (brak amortyzatora). Nawet jak ktos jest mega koniem i utrzyma 40km/h na MTB przez dluuugi czas to oznacza to tylko i wylacznie to, ze na szosie by jechal jeszcze szybciej. Nie ma sensu udowadniac ze MTB jest na asfalcie tak dobry jak szosa. Tak samo jak nikt nie udowadnia ze szosa w terenie jest tak dobra jak MTB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj @verul wielokrotnie osiągałem ponad 60km/h na finiszu słynnej Katowickiej ustawki i to na jednym blacie 38t. Z tego co pamietam to przez 1km mam średnia 51,5 i to nawet nie zrzuciłem na 11 z tylu, a z 3km średnia 56. Mowa oczywiście o MTB i opony 2.0 na płaskim. Takie osiągi wystarczają na 2grupe wśród szosowców, bo w pierwszej by mnie zmiażdżyli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, zapomnialem ze na 29'' to nieco inaczej wypada. Sam w MTB mam jeszcze 26'' i stad uznalem to za niemozliwe. Choc nawet na 29'' miales kadencje pewnie w okolicach 130. Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie okolice 130 to juz jest maks jezeli chodzi o przyspieszanie. A jaki dystans tej ustawki?

http://www.gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=38&RZ=11,12,13,14,15,16,17,18,19,21,23&UF=2281&TF=120&SL=3.5&UN=KMH&DV=speed

Trzeba bylo w Challange'u startowac. Choc tu mimo wszystko przydaja sie lekkie kola. I mozna sobie gadac co sie chce na temat tego, ze na plaskim to nie ma znaczenia. W tym roku pierwsze kilkanascie km to byly interwaly w stylu rozpedz sie do 50km/h, jedz przez 500m, hamuj awaryjnie do 15km/h, omin lezacego, rozpedz sie do 50km/h, hamuj awaryjnie... Mordownia. Nie wyobrazam sobie takiej zabawy z ciezkimi kolami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 26” tez rozpędzalem się do ponad 60km/h i to na oponach 2,2cala(rocket Ron) do teraz nie udało mi się poprawić na 29” mojego wyniku na 0,5km gdzie na 26” miałem średnia 55km/h. Żeby było śmieszniej to cały czas śmigam w trampkach bez spd.

Prawda jest taka, ze wszystko zależy od wytrenowania...i dobrego epo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja nie wiem z jakimi Ty kadencjami jezdzisz. 150?? I to jeszcze bez SPD. Nie jest to kadencja nie do zrobienia, ale daleko jej do optymalnej. No chyba, ze dla Ciebie akurat taki mlynek jest w sam raz.

Teraz sprawdzilem ten kalkulator co to do niego link wkleilem i podaje zle wyniki. Ja na 26'' i kojakach przy napedzie 44x11 mialem raptem 53km/h przy kadencji 125 a wg kalkulatora juz kadencja 120 powinna dac mi predkosc 57 Wiec kalkulator zawyza predkosc, w realu potrzeba do niej wyzszej kadencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Stujumper napisał:

Na 26” tez rozpędzalem się do ponad 60km/h i to na oponach 2,2cala(rocket Ron) do teraz nie udało mi się poprawić na 29” mojego wyniku na 0,5km gdzie na 26” miałem średnia 55km/h. Żeby było śmieszniej to cały czas śmigam w trampkach bez spd.

Prawda jest taka, ze wszystko zależy od wytrenowania...i dobrego epo :)

poka linka do tej miazgi, do tych 3km 56kmh rowniez mozesz rzucic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze bardzo @mess 

https://www.strava.com/activities/177370546/segments/29728587272  segment rabarbarki

https://www.strava.com/activities/569291542#13807037443  segment Siemonia-Dobieszowice 

Ten pierwszy solo ten drugi w grupie :) (widze ze pomylilem sie o 2km/h w prędkości)

@awdre pisalem, ze żartowałem sobie wczesniej z Was. To naprawde zaden problem rozbujac sie do 60km/h na prostej przez chwile, przynajmniej dla mnie, no ale ja ważę 86kg ;) 

I jeszcze ten finisz 1km jak coś tutaj https://www.strava.com/activities/1754432461/segments/43947298343

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stu, jednak trochę koloryzujesz.

1. Na finiszu masz 49,4 km/h, ale końcówka jest w dół.

2. Nie masz 56 km/h na 3km, tylko 54km/h na 2,5km w grupie i w dół (dobrze, że strava nie podaje czy nie z wiatrem w plecy, hehe).

3. Krótki fragment w parku - jest 52,9 km/h, ale segment jest tak wycięty, że rozpoczyna się go rozpędzonym po krótkim zjeździe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam czepiacie sie szczegółów, po prostu nie jestem w stanie pamiętać wszystkich swoich jazd co do metra i sekundy.

@verul odnosnie finiszow tu masz link mojego finiszu po 100km w nogach, paru KOMach i ustawce gdzie średnia była ponad 38km/h a teren bardzo pagórkowaty/interwałowy (chyba nie musze tłumaczyć co to oznacza dla kogoś kto jezdzi na platformach-ciagle zrywy, podjazdy, szarpania...) Srednia na finiszu z prawie 0,5km ponad 60km/h, a max 64,8km/h 

 https://www.strava.com/activities/581353998#18684075182 

A jak ktoś sie chcę jeszcze pośmiać @soloTM to niech zerknie do tematu Czlowiek i jego maszyna...na ostatni mój post :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...