Skocz do zawartości

[bagażnik] fotelik na bagażnik - czy ktoś używa?


tommek1982

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem obecnie na zakupie bagażnika rowerowego do mojego Gianta Roam, wybór padł na Crosso.

Chciałbym go używać również do przewożenia dziecka (obecnie wiek 3,5 roku, 14 kg wagi) w foteliku dedykowanym do bagażników rowerowych (np takim LINK )

Do tej pory używałem fotelików montowanych do ramy roweru, ale pomyślałem że może byłoby lepiej przerzucić się przy okazji zakupu bagażnika na bardziej sztywne przewożenie dziecka. Pytanie czy przez brak amortyzacji nie ucierpi na tym dziecko (oczywiście przy założeniu nie jeżdżenia po wertepach i krawężnikach)

Proszę o wasze opinie w tej sprawie, a najlepiej od osób które w ten sposób przewożą swoje pociechy (czy jest to bezpieczne, wygodne, czy nie ma ryzyka uszkodzenia bagażnika itp.)

Czy przy podanej przez producenta nośności bagażnika tj. 35 kg, można używać takiego foteli nawet jak dziecko będzie miało np 20 kg wagi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze w takim przypadku problemem jest mocowanie bagażnika, materiał z którego wykonane zostały śruby itp. Dziecko jest wysoko ( w odróżnieniu od np. sakw ) i działa siła skręcająca ( czy też inna niż tylko w dół )  na te śruby, jak puści... to wiesz co będzie. Ja bym nie ryzykował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, SoloTM napisał:

Jak zawsze w takim przypadku problemem jest mocowanie bagażnika, materiał z którego wykonane zostały śruby itp. Dziecko jest wysoko ( w odróżnieniu od np. sakw ) i działa siła skręcająca ( czy też inna niż tylko w dół )  na te śruby, jak puści... to wiesz co będzie. Ja bym nie ryzykował.

SoloTM dzięki za opinię. Jednak nie do końca się zgodzę bo jeśli są sprzedawane takie foteliki to chyba musiało być to testowane?

Fajnie by było poczytać opinie osób które przewoziły/przewożą w ten sposób swoje dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się odniosę do Twojego ostatniego pytania.

Przejeździłem trochę z moimi dziećmi na Hamaxie Plus – fotelik z dedykowanym bagażnikiem. W tamtym przypadku bagażnik miał nośność 25 kg. Odejmując wagę samego fotelika, 23 kg by przyjął, więc się da. Śruby też wytrzymają, o ile nie będą byle jakie.

Jednak nigdy tego nie próbowałem. Jazdę skończyli mając maksymalnie 15 kg. Po pierwsze dlatego, że już mieli własne rowery i za bardzo nie chcieli być wożeni, po drugie - jazda z większym obciążeniem na takiej wysokości była uciążliwa, w terenie często przypominając walkę z grawitacją. Ponadto, prowadząc, trzeba było uważać, żeby przód roweru nie uciekał na boki, bo był dość mocno odciążony. Bywało, że przednie koło odrywało się od podłoża, a wtedy żarty się kończyły.

Jeszcze duże znaczenie ma tutaj geometria ramy i sposób zamontowania samego bagażnika. W rowerze mojej żony, który jest typowymi fitnesem było stabilniej. U mnie już tak kolorowo nie było.

Myślę, że podobnie zachowywałby się rower z fotelikiem na pałąku. Fizyki nie oszukasz, 20 kg to już sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...