Skocz do zawartości

[Jaki amortyzator przód] max 1000zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witaj,planuje na wiosnę wymienić przedni amortyzator, obecnie mam fabrycznie montowany do roweru SR Suntour XCR RL 100mm.

Budżet to max 1000zł, waże sporo ok 100kg.

Co byście mi polecili?

Dodam że będę także wymieniał koła, więc jest pełne pole do popisu jeśli chodzi o mocowanie piasty.

Pozdrawiam

Oczywiście amortyzator pod koła 29cali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównie to maratony, ale jakiś XC się czasem trafi.

Poza ściganiem to dość często polne drogi, czasami wypad w góry, lasy, rzadziej asfalt ale zdarza się wypad ze znajomymi.

Chyba obowiązkowo aby miał blokadę skoku na kierownicy, dość przydatna opcja, przyzwyczaiłem się do niej.

Może warto pójść w sztywną oś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz zacząć bawić się w XC to ze stajni Santoura celuj w wyższe modele niż Epixon, tylko z tym budżetem będzie ciężko.

 

Jeżeli budżet sztywny to szukaj jakiejś używki, ja do XC używam Rebę, ale jak znajdziesz SID-a w tej kasie to byłby LUX, oczywiście piszę o używce, nie jedna używka lepsza niż nowy kiepskiej jakości....

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawracaj sobie dupy epixonem bo pod względem pracy to raidon. Jak już szukaj czegoś z półki wyżej aion/axxon albo coś z konkurencji. Odnośnie osi to przy 29" sztywna przy bardziej ambitnych niż jazda po bułki zastosowaniach to must have.

SID to wychudzona reba więc do 100kg bym raczej o nim zapomniał (pod względem pracy dokładnie to co reba).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

29" sztywna przy bardziej ambitnych niż jazda po bułki zastosowaniach to must have
no jak się ma wbudowany watomierz w nadgarstki ;-))) 

Mam 29 z zaciskiem (zakrętką 9mm) i używam tego czegoś w sztywnym stalowym widle i amortyzatorze....nie przewracam się, nie widzę minusów szczególnie w górach ;-) Coraz ciężej kupić amor na zwykły zacisk i tyle. Dobrze umocowane koło nie stanowi problemów. Nie mówię tu o ekstremalnej jeździe z chopami powyżej metra a normalnej jeździe po górach.... w dół i górę. 

Wiele pomysłów jest wprowadzona bardziej na siłę i dla samego faktu zmiany niż dają realne korzyści. Bo dzięki temu tak się napędza klientów ;-) Korzyści z nowych ficzerów często są na poziomie błędów pomiarowych a bardziej związane z marketingiem.... ale tego nie da się cofnąć. Choć może.....wróci BSA??? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie zobaczysz dopóki się nie przesiądziesz. Ja tam w każdym amorze na QR czuję jak w szybkim zakręcie jedna goleń chowa się bardziej niż druga. Nawet w małym kole chociaż tutaj to naprawdę trzeba już ekstremalnie pojechać. Może dlatego, że od wielu lat nie jeżdżę na QR i jak człowiek przyzwyczajony do sztywności to przy okazjonalnej przejażdżce na zamykaczu zaczyna wyłapywać wiotkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że temat zszedł na inny tor :-P

W takim razie w co celować?

Propozycje padły na RS Reba ew SID, SR Suntour.

Może coś innych producentów?

Chętnie usłyszę jakieś konkretne propozycje, nie jestem wybredny, tym bardziej żaden ze mnie zawodowiec czy profesjonalny zawodnik.

Potrzebuję solidnego sprzętu, pod sporą wagę ale do zastosowań amatorskich, tak jak pisałem jazda wyłącznie dla przyjemności.

Chyba jakiś powietrzny amortyzator znajdę w tej cenie, nie wykluczam czegoś używanego.

Raczej pod zastosowanie w maratonach, chociaż taki ze mnie góral że nie zauważe pewnie różnicy w użytkowaniu amortyzatora do maratonu czy XC :-D

Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze żeby jeszcze amortyzator, tak jak napisał kolega woojj, był łatwy w serwisowaniu i miarę żeby ten serwis nie kosztował nie wiadomo ile, jeśli się oczywiście da ;-)

Nie koniecznie musi być qr, może być sztywna oś, i tak wymieniam koła więc nie ma tutaj problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie ja teraz jestem w trakcie poszukiwania.

za około 1200 złotych i trafiłem na:

manitou m30 - 1200  złotych. Nie produkują już ale są dostępne. Mało opinii ale raczej dobre. 

RockShox 30 Gold RL Solo - niby co RS to RS ale z tego co zrozumiałem ma mniej regulacji niż m30.

SUNTOUR Axon RL RC - 1300 złotych - jeden sklep porównuje go do reby

SUNTOUR Epicon RLRC - 1100 złotych . Piszecie, że lepiej Axona

 

Wszystkie mają podobną wagę. Na korzyść suntoura wychodzi taniej blokada skoku z kierownicy.

Potrzebuje 100mm, 9mm QR, 1 1/8 cala do XC

jest jeszcze RST F1RST Platinum ale jeszcze mniej wiem o nim i podobno suntour przegonił rst technologicznie dawno temu.

Całkowicie subiektywnie ciągnie mnie do m30 ale może ktoś mnie przekabaci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, keneida napisał:

właśnie ja teraz jestem w trakcie poszukiwania.

za około 1200 złotych i trafiłem na:

manitou m30 - 1200  złotych. Nie produkują już ale są dostępne. Mało opinii ale raczej dobre. 

RockShox 30 Gold RL Solo - niby co RS to RS ale z tego co zrozumiałem ma mniej regulacji niż m30.

SUNTOUR Axon RL RC - 1300 złotych - jeden sklep porównuje go do reby

SUNTOUR Epicon RLRC - 1100 złotych . Piszecie, że lepiej Axona

 

Wszystkie mają podobną wagę. Na korzyść suntoura wychodzi taniej blokada skoku z kierownicy.

Potrzebuje 100mm, 9mm QR, 1 1/8 cala do XC

jest jeszcze RST F1RST Platinum ale jeszcze mniej wiem o nim i podobno suntour przegonił rst technologicznie dawno temu.

Całkowicie subiektywnie ciągnie mnie do m30 ale może ktoś mnie przekabaci. 

Manitou m30 to OEM czyli  stukany tylko dla producentów rowerów , taki odchudzony MARVEL i w Marvela na twoim miejscu bym celował , zmieścisz się w budżecie. Jaka rama ?

Jeżeli 26" to proszę mam identyczny na swoim "maluchu" http://www.bikehobby.pl/index.php?id_product=287&controller=product

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, woojj napisał:

M30 dalej jest oferowany we wszystkich rozmiarach.... prosty, otwarta kąpiel olejowa w tłumiku. Bezproblemowy.

Tylko te cieniutkie golenie ... sztywnością to on nie grzeszy. Oczywiście do jazdy bez "wariactw" akurat no i dalej to jednak Manitou firmy, która jest mistrzem w zastosowaniu hydrauliki:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ador napisał:

Tylko te cieniutkie golenie ... sztywnością to on nie grzeszy. Oczywiście do jazdy bez "wariactw" akurat no i dalej to jednak Manitou firmy, która jest mistrzem w zastosowaniu hydrauliki:D

czym są te wariactwa wg Ciebie i ten uśmieszek to jest ironiczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...