Skocz do zawartości

[Suport do HT2] - jaki do MTB ?


wkg

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

A to w sumie moge sprawdzic taką kombinacje, bo jakies tam tuby mam szosowe, jak i z jeden suport accentowy mtbtyczny...

 

Tylko sobie od razu wymień łożyska, mi mityczny Accent Pro z mitycznymi chinolami stanął na amen po 2 tygodniach.

Albo załóż jakiś wyższy shimano ... mi BB70 chodził jak złoto po 4 tkm, dużo w błocie i piachu  a często karcherem myję napęd.

A że cena tego BB70 niewiele wyższa od 2 łożysk EZO to nie wiem, czy się ze słabiutko uszczelnionym Accentem opłaca kombinować albo szlifować dekle shimano. Szczególnie, że można je zniszczyć..

 

 

 

Ceny wkładów Shimano też nie świadczą o tym, by były tam markowe produkty ze stajni EZO za 25zł/szt.

Może chińczycy - jeżeli to chińskie - dla Shiano po prostu wkładają smar do tych łożysk : D 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu i ten BB70 padnie, bo i musi :D  Tak jak pisałem wcześniej, wydaje mi się, że w BB70 i BB52 były te same łożyska, więc różnica sprowadza się do lepszych uszczelek w tych droższych stąd pewnie dłuższa żywotność. Niestety to nadal ten sam badziew konstrukcyjny i warto go ulepszyć czego chyba z Accentowymi deklami nie da się zrobić, a i nie mają dodatkowej uszczelki w zestawie. Jak przerobisz takiego BB70 i wsadzisz takie EZO, to powinno być na lata (teoretycznie :D ). A jak coś pęknie przy operacji to trudno, kupi się nowe. Zresztą chyba każdy majsterrower ma gdzieś w pudełku stare podzespoły z których można pobrać organy do przeszczepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te dekle shimanowskie do Accenta pasują ?

Musze spróbowac wyciągnąć łożyska z Shimano i zobaczyć co tam jest.

I ciekawe, czy one się gorzej kręcą od Accenta przez łożyska czy przez uszczelnienie


 

 

Niestety to nadal ten sam badziew konstrukcyjny i warto go ulepszyć

Co masz na myśli ? Że standardowe łozyska nie pasują ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli ? Że standardowe łozyska nie pasują ? 

 

No to, że jest tylko jedna uszczelka chroniąca przed syfem z zewnątrz, a nie ma własnej uszczelki łożyska. W BB70 uszczelka jest tylko nieco większa, ale sam zamysł jest identyczny. +/- podobny pomysł jest przecież w Accentowym rozwiązaniu, gdzie przed syfem dostającym się do kulek chroni tylko ta mikro uszczelka samego łożyska. Niestety to nie jest odporne na takie warunki jakimi poddany jest rower, szczególnie MTB. W Accencie może być nawet gorzej, bo same pierścienie łożyska nie są niczym zabezpieczone poza tym deklem, a ten przecież nie stanowi żadnej przeszkody dla wody i piachu. A wiec gdy tylko dostanie się woda pod dekiel, to rdza zacznie brać łożysko od zewnątrz niczym próchnica ząb. W końcu pokona uszczelkę mikro kanalikami i załatwi nam same bieżnie i kulki. Wiadomo, lekarstwem były by same łożyska nierdzewne, ale to są koszta, które nie wiem czy warto ponosić. Myślę, ze lepiej jest odizolować całe łożysko przed syfem uszczelką i odpowiednią ilością smaru pod nią.

 

A te dekle shimanowskie do Accenta pasują ? Musze spróbowac wyciągnąć łożyska z Shimano i zobaczyć co tam jest. I ciekawe, czy one się gorzej kręcą od Accenta przez łożyska czy przez uszczelnienie

Tego nie wiem, trzeba by sprawdzić. Rozumiem, że chciał byś miski Accenta, dekle z uszczelką Shimano + jakieś EZO wymiarowe 7mm?  Trzeba by organolepytcznie sprawdzić. Generalnie uszczelka BB70 swoją wargą zewnętrzną idealnie styka się z miską wiec jest to podstawowy warunek, by w ogóle ona miała sens. No i dekiel nie może za mocno wystawać, by nie poszerzyć całego wkładu mimo oszlifowania zewnętrznego kołnierza. 

 

Same łożyska będą kręcić się podobnie, nie wyczujesz tego, ale mogą mieć iny smar i w innej ilości. Do tego uszczelnienie Shiamnowskie może powodować większe/mniejsze opory. Generalnie bym się tym nie przejmował, a bardziej tym, by jak najlepiej uszczelnić łożysko przed wpływem czynników zewnętrznych.

 

Jak masz możliwość sprawdzenia co jest w BB70, to sprawdź i daj fotę. Raczej nie będzie tam nic innego niż to co opisałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co Wy z tym kręceniem? Jak chcecie żeby się elegancko kręcił to wypłuczcie zupełnie smar z łożysk to zrobi i 100 obrotów. Tylko co z tego jak pod obciążeniem łożysko gorzej smarowane będzie powodowało większe opory.

A odnośnie zakupu accenta tylko po to żeby od razu wymienić w nim łożyska to nie lepiej kupić od razu z kraju pochodzenia jakiegoś maijuna albo lixada? Poniżej 10USD do ogarnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co napisałem wyżej? Też twierdzę by zlać te kręcenie, trwałość jest ważniejsza w MTB. Zresztą ile można zaoszczędzić? 1W? Ponoć przekos łańcucha generuje więcej strat energii niż uszczelnienie łożysk.

 

 

 

A odnośnie zakupu accenta tylko po to żeby od razu wymienić w nim łożyska to nie lepiej kupić od razu z kraju pochodzenia jakiegoś maijuna albo lixada? Poniżej 10USD do ogarnięcia.
Też prawda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelnienie smarem to jedno ale jak się zapoda obciążenie na łożysko (a łożyska w suportach na zintegrowaną oś i tak chodzą na skraju nośności) to słabe smarowanie będzie zabierało więcej W niż uszczelnienia i przekosy razem wzięte.

To samo zresztą dotyczy kół - wielka podnieta że jałowo się długo kręcą a pod obciążeniem nikogo nie obchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co Wy z tym kręceniem? Jak chcecie żeby się elegancko kręcił to wypłuczcie zupełnie smar z łożysk to zrobi i 100 obrotów.

Albo ceramiczne ; )

Zresztą ile można zaoszczędzić? 1W?

No ... poł % to kilkanascie sekund dla tych, którzy się ścigają (ja rzadko), do tego reszta łożysk i mamy kilkanaście - kilkadziesiąt sekund różnicy - to kilkanascie a nawet kilkadziesiąt miejsc do przodu a może nawet sektor : D

Ponoć przekos łańcucha generuje więcej strat energii niż uszczelnienie łożysk.

Dlatego kombinuję, jakby zbliżyć łańcuch do osi roweru w napędzie 2x10 Shimano: D

No - nie tylko dlatego, także dla dziwieków i żywotności.  Ale jeżeli mieści się tam napęd 3x10 to można kilka mm przesunąć do śodka jakimiś podkładkami albo zębatkami z offsetem.

To samo zresztą dotyczy kół - wielka podnieta że jałowo się długo kręcą a pod obciążeniem nikogo nie obchodzi.

Obchodzi, obchodzi - tylko nie wiadomo jak to zmierzyć.

A odnośnie zakupu accenta tylko po to żeby od razu wymienić w nim łożyska to nie lepiej kupić od razu z kraju pochodzenia jakiegoś maijuna albo lixada?

Jeżeli się wie co kupować to z pewnoscią. Bo łożyska trzeba wymienić natychmiast - jak się przekonałem.

 

@Arni220 z tego co rozumiem po twoich postach:

- Suporty Shimano (BB70 przynajmniej) są świetnie uszczelnione - mają dekiel, flansz, kryzę - jakkolwiek to zwać - z uszczelnieneim wargowym,

- Łożyska w suportach Shimano mają wyjęte uszczelnienia żeby było węziej i generalnie bardziej wesoło i niewymiennie,

- Suport Accenta praktycznie nie ma uszczelnienia, dekiel służy jako dystans do osi i tyle. Łozyska za to mają uszczelnienia jak juz sie je dokupi a dokupić i wymienic trzeba od razu bo oryginały to gnój. Ale za to się kreci.

- Suport Accenta chodzi z łożyskami (np. EZO lub podobnymi) całkiem całkiem bo po nasmarowaniu towotem łożysk z obu stron uszczelnienie łożyska robi robote. Ale to nie to samo co punkt niżej.

- Optymalnie jest wsadzić porządne łozyska (np. EZO) do suportu Shimano po zeszlifowaniu dekla z zewnątrz (jak się uda nieniszcząco). wtedy łozysko jest porządne, uszczelnione, suport uszczelniony. Opory toczenia - nie wiadomo,

- Większe opory toczenia Shimano są spowodowane na razie nie wiadomo czym : ) albo smar albo dekiel z dodatkowym w stosunku do Accenta uszczelnieniem. Po przeszczepie EZO do Shimano się zobaczy,

- Się zobaczy równiez po zastosowaniu dekli Shimano do suportu Accenta jeżeli to mozliwe. A czy to mozliwe - jest przedmiotem przyszłych inwestygacji ; D

 

@https://www.forumrowerowe.org/user/203339-dokumosa/ : Dzięki za namiar na hamulec, zamówiony ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A czy to mozliwe - jest przedmiotem przyszłych inwestygacji ; D

 

Jak żeś PAn taki mądry, to poradź, co zrobic gdy suport shimkkowy ducha wyzionie, tak według Pana. Cała rozkmina jest o to, aby wyszło jak najlepiej i jak najtaniej, a przy tym mozliwie jak najtrwalej, co koniec konców przekłąda sie na pare złociszy w kieszeni.

Ja bym wolał wydac raz na 4tysk na  komplet łozysk za pare złoty niz zamawiac cąłe suporty, bo i tak wydaje rocnzie w tyskach na rowery.

Cała fajność Accenta i jemu podobnych polega na tym, że pasuje standardowy zamiennik łożyska... w shimku już potrzebna jest rzeźba, ale jesli po rzeżbie wejdzie standardowe łozysko, to mi takie cos jak najbardizej pasuje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak żeś PAn taki mądry, to poradź, co zrobic gdy suport shimkkowy ducha wyzionie, tak według Pana.

 

Nie PAnujmy sobie, bo o złosliwość nie posądzam. Gdybym wszystko wiedział to nie zaczynałbym wątku doktórego się dołączyłeś.

 

 

 

Ja bym wolał wydac raz na 4tysk na  komplet łozysk za pare złoty niz zamawiac cąłe suporty, bo i tak wydaje rocnzie w tyskach na rowery.

No tak, tylko te pare złotych zeby było porządnie to 2x25-30 za EZO. A kilka tyś km to i Shimano przeleci. Nawiasem - pytałem ile na nim przejechałeś.

 

 

 

Cała fajność Accenta i jemu podobnych polega na tym, że pasuje standardowy zamiennik łożyska... w shimku już potrzebna jest rzeźba, ale jesli po rzeżbie wejdzie standardowe łozysko, to mi takie cos jak najbardizej pasuje

To wiemy. Tyle, że ta rzeźba nie jest wcale trywialna a doliczając porządne łozyska wychodzi cena zbliżona do Shimano. A dekiel tez sie wyrabia - stąd liczne pytania o zamienniki w innych wątkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

- Suporty Shimano (BB70 przynajmniej) są świetnie uszczelnione - mają dekiel, flansz, kryzę - jakkolwiek to zwać - z uszczelnieneim wargowym,

O kurna  :w00t: 

Nie, świetnie uszczelnione nie są, bo łożysko nie ma zewnętrznej, własnej uszczelki, a ta dodatkowa (flansz, kryza???), to jednak nie sprawdza się tak jakby się chciało i by było idealnie, to trzeba uszczelnienie podwoić.

Ale jeśli pytasz tylko o tą ich uszczelkę (tę z BB70), to ona jest lepsza niż w tańszej wersji wkładu BB52.

 

 

 

- Łożyska w suportach Shimano mają wyjęte uszczelnienia żeby było węziej i generalnie bardziej wesoło i niewymiennie,

Wyjętej nie mają, to jest takie gotowe łożysko zakupione z firm specjalizujacych się w takich nieznormalizowanych łożyskach. Ono jest zrobione specjalnie pod te wkłady czyli np. wewnętrzny pierścień ma takie podcięcie by dekielek się w nim zaklinował. Ale jak je robią tego nie wiem, być może najzwyczajniej kolejna maszyna przetacza pierścienie znormalizowanych 6805 pod żądany kształt? Nie wiem, ale i mało ważne jest to dla nas. Moim zdaniem 7mm też by weszło i to spokojnie co zresztą pokazałem na swoich zdjęciach, a w fazie produkcji spokojnie można by tu czy tam urwać po 1 czy 3 dziesiątych z wymiaru

 

 

 

- Suport Accenta praktycznie nie ma uszczelnienia, dekiel służy jako dystans do osi i tyle. Łozyska za to mają uszczelnienia jak juz sie je dokupi a dokupić i wymienic trzeba od razu bo oryginały to gnój. Ale za to się kreci.
.

No tak, ale jaką przeszkodą dla wody, błota i innego syfu jest ta uszczeleczka wargowa 2RS? No żadną ta naprawdę. Przykładowa firma NTN ma kilka rodzai uszczelek, 2RS to ich odpowiednik LLU który jest klasyfikowany jako 3 kropki odporności na ścieki. Ale okazuje się, że mają jeszcze uszczelnienie LLR i te ma już 4 kropki na ścieki. No ale w zamian pogarsza się tarcie własne uszczelki, więc do roweru nie byłby to chyba najlepszy pomysł:

https://www.albeco.com.pl/PL-H693/publikacje/ntn-snr/najczesciej-stosowane-uszczelnienia-w-lozyskach-kulkowych-prostych-firmy-ntn.html

Są jeszcze jakieś spec obudowy łożysk w różnych klasach np. IP66 ale nie wiem o co kaman.

 

 

 

- Suport Accenta chodzi z łożyskami (np. EZO lub podobnymi) całkiem całkiem bo po nasmarowaniu towotem łożysk z obu stron uszczelnienie łożyska robi robote. Ale to nie to samo co punkt niżej.

Patrz punkt wyżej. Daje radę z samej racji nieco lepszych łożysk, ale sam system jest nadal do bani i jednemu wytrzyma 500km, a innemu 5000. Wiele zależy ile wody i brudu wpadnie pomiędzy dekiel a łożysko czyli kto jak jeździ, jak myje, jak wyciera, jak często zagląda itd. Takie lepsze łożysko to nadal żadna gwarancja na sukces. Chcesz większej gwarancji? Zastosuj podwójną uszczelkę skoro nie ma lepszego wyjścia.

 

 

 

- Optymalnie jest wsadzić porządne łozyska (np. EZO) do suportu Shimano po zeszlifowaniu dekla z zewnątrz (jak się uda nieniszcząco). wtedy łozysko jest porządne, uszczelnione, suport uszczelniony. Opory toczenia - nie wiadomo,
 

Tak jest. Oporami się nie przejmuj. Moje jak mniej się zakręciło to może o pół obrotu korby? Też to sprawdziłem :) Powaga, jeśli nie jedziesz na czas gdzie będzie liczyła się sekunda, to odpuść temat oporów, a skup się na uszczelnieniu.

 

 

 

- Większe opory toczenia Shimano są spowodowane na razie nie wiadomo czym : ) albo smar albo dekiel z dodatkowym w stosunku do Accenta uszczelnieniem. Po przeszczepie EZO do Shimano się zobaczy,

Ta uszczelka Shimano, a w zasadzie cały ten system montażowy działa nieco inaczej. Podczas likwidacji luzu najzwyczajniej dopychamy także uszczelkę do łożyska czyli jakby wgniatamy te jej wargi w dekiel od środka, a to musi powodować wzrost oporów kręcenia. W Accentowym systemie nie ma tego zjawiska, bo poprzez likwidację luzu dopychasz dekielek do wewnętrznego pierścienia łożyska, a pomiędzy łożyskiem a deklem już nic nie ma co miało by stawiać jakikolwiek opór większy, niż łożyska bez zamontowanej korby. Wyjmij z Shimano uszczelkę lub nie likwiduj luzu, to zakręci się tak samo jak Accentowy.

 

 

 

- Się zobaczy równiez po zastosowaniu dekli Shimano do suportu Accenta jeżeli to mozliwe. A czy to mozliwe - jest przedmiotem przyszłych inwestygacji ; D

A no, ktoś musi przecierać szlaki, a i niekiedy warto poprawiać producentów, bo ci nie zawsze mają patent na wszystko-wiedzę, a i w dzisiejszych czasach celowe postarzanie produktów jest już normą. Próbuj, daj info, poczytamy  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz testuję na jednym łożysku wykonanym w moim pomyśle. Na razie ze 300km na chińzyku za 2zł i jest ok, a rower piorę niemal po każdej jeździe, bo taki syf w lasach. Wcześniej jeździłem na odwrotnie montowanym oryginale i też wytrzymało sezon, ale jednak pomiędzy osią, a deklem dostaje się syf do tuby i wyraźnie od środka zaczęła się próchnica łożyska. Pod uszczelką Shimanowską miałem cały czas świetny i czysty smar. Wprawdzie w sezonie z raz zajrzałem pod dekiel, ale nie było źle, zero oznak pruchnicy łożyska czyli z zewnątrz system się sprawdził, a teraz pora na środek i łożysko 2RS :D

 

Zastanawiają mnie jednak te chińczyki z Aliexpress, czy to nie będą czasem te same łożyska, które montuje Shimano (przynajmniej w BB52/70) i Campa w Power Torque. Zbyt duży zbieg okoliczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2mm to za gruby. Oryginalnie ten oring jest jakby zintegrowany z metalowym pierścieniem i jako całość osadzone w ramieniu. Z pewnością nie ma tam miejsca dla 2mm, ale może dla 1,5? Trzeba by jeszcze poszukać w sklepach wod-kan.

Ale teraz tak jechałem i zastanawiałem się, a jakby wspomóc uszczelnienie zwykłym silikonem? Połączenie ramie-dekiel nie jest obrotowe, dekiel kręci się razem z ramieniem więc delikatne takie przesmarowanie mogło by być skuteczne. Silikon łatwo się usunie jakby co, w sumie czemu nie? Tylko by się trzymał wszystko musi być pozbawione tłuszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale w tych miejscach oring nie pracuje. Chodzi o to, żeby go rozpłaszczyć przy sciąganiu prawego ramienia i w ten sposób powinien lepiej uszczelnić połączenie oś vs. plastikowy dynks wsadzany do łożyska.

Aczkowliek jak się chwilę nad tym zastanowiłem to raczej cieknie pomiędzy plastikowym dynksem a bieżnią łożyska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tamtędy cieknie i temu mają zapobiegać właśnie te mikro oringi w ramionach. O ile ten prawy daje radę, bo nie ma tam przecięcia korby,  o tyle lewy jest osadzony już na tym przecięciu i połączenie niestety w 100% szczelne nie jest. Zauważyć trzeba, że najczęściej padają nam właśnie lewe łożyska a nie prawe, bo to właśnie te nacięcie robi złą robotę. Woda to dziadostwo, zawsze znajdzie jakąś drogę dla tego może tą odrobinką silikonu jej tę drogę odciąć? Kurna, chyba spróbuję, mam maszynę umytą, można się pobawić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Silikon łatwo się usunie jakby co, w sumie czemu nie? Tylko by się trzymał wszystko musi być pozbawione tłuszczu.
 

Trochę klejenie gówna z twarożkiem w nadziei na pyszny serek kakaowy : D A tłuszczu sie nie pozbędziesz.

 

 

 

Aczkowliek jak się chwilę nad tym zastanowiłem to raczej cieknie pomiędzy plastikowym dynksem a bieżnią łożyska.

Po osi sie dostaje pod tym dynksem ? Innej drogi chyba nie ma po uszczelnieniu silikonem drogi - dynks - korba. Po osi to najwyżej wilgoć a na to poradzi towot między dynksem a łożyskiem.

 

Mylę sie ?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...