Skocz do zawartości

[Korba] Jaka długość?


kuba3211

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć

Mam małe pytanko. Otóż w lewej korbie popsuł się gwint żeby wkręcić pedał więc muszę kupić nowe korby. I teraz tak, orginalna korba ma 175mm, i kupić taką samą długość czy może kupić 170mm? Dodam że czasami przy szybszej jeździe bolą mnie kolana. Jakie korby były by lepsze, 175mm czy 170mm, a może inne? Głównie zależy mi żeby rower był szybszy :D ale i nie bolały mnie kolana. Dodam że mam 183cm.

https://zapodaj.net/8800a1d2c9b53.jpg.html

Napisano

Ból kolan jest spowodowany złym ustawieniem siodełka,o ile nie wchodzą w rachubę jakieś schorzenia.Sama długość ramion korby nie ma na to wpływu.Przy Twoim wzroście 175 mm to lepszy wybór.

Napisano

Jesteś dość wysoki więc raczej dla ciebie lepsze 175mm, ból kolan to tylko i wyłącznie złe ustawienie siodełka- osobiście polecam metodę Lemonda.

Napisano

Dzięki za odpowiedź, korby kupię 175mm.

Siodełko ustawiłem sobie teraz metodą Lemonda ale nadal przy szybszej jeździe kolana mnie bolą :(

Co jeszcze może być tego przyczyną? Ból kolan występuje tylko przy szybszej jeździe.

Napisano

No że tak powiem to różną :D

Ale zauważyłem że problem pojawia się też przy bieganiu. Zapisałem się do lekarza, zobaczymy co powie...

Napisano

Możliwe, że moje rozumowanie jest błędne, ale doświadczenia mam następujące: przy identycznym ustawieniu siodełka - na korbach 170 mm kolana mocno mi już dokuczały po 150 km (jestem niższy - 174 cm), natomiast na korbach 165 mm - po 250 km - pojawiają się wszystkie inne bóle - ale nie kolan(!).

Tak na własny użytek - wytłumaczyłem to sobie w ten sposób: na dłuższych korbach trudniej mi kręcić wysokie kadencje, więc mam tendencję do jazdy siłowej na twardszych przełożeniach. 

Napisano

Lekarz jak znam realia to nic nie powie konkretnego. 

Ja bym kupił czujnik kadencji i starał się mieć średnią powyżej 80 : )

 

 

 

Tak na własny użytek - wytłumaczyłem to sobie w ten sposób: na dłuższych korbach trudniej mi kręcić wysokie kadencje, więc mam tendencję do jazdy siłowej na twardszych przełożeniach

 

 

Ciekawe ... to rower MTB czy szosa ?

 

Napisano

 

 

Możliwe, że moje rozumowanie jest błędne, ale doświadczenia mam następujące: przy identycznym ustawieniu siodełka - na korbach 170 mm kolana mocno mi już dokuczały po 150 km (jestem niższy - 174 cm), natomiast na korbach 165 mm - po 250 km - pojawiają się wszystkie inne bóle - ale nie kolan(!).

W sensie że nie ruszałeś siodełka? Jak tak to twoje porównanie nic nie dało - dobre ustawienie siodełka mogłeś mieć pomiędzy tymi 5 milimetrami różnicy. 
Napisano

 

 

W sensie że nie ruszałeś siodełka? Jak tak to twoje porównanie nic nie dało - dobre ustawienie siodełka mogłeś mieć pomiędzy tymi 5 milimetrami różnicy. 

Nie przeczę, że tak może być. Od razu zaznaczyłem, że mogę się mylić. Wiem tyle, że na krótszych mogę kręcić kadencję wyższą o co najmniej 10% (przez dłuższy czas) i stąd - lżejsze biegi i lepsza dynamika. Nie zdycham pod jakąś niewielką górkę.

A co do ustawienia siodełka - starałem się to zrobić prawidłowo, ale dokładność - realnie - to ok. 1 cm. Potem były liczne korekty. W rezultacie - poszło ok. 2 cm do góry i chętnie bym spróbował jeszcze trochę podnieść, ale sztyca się zapiekła :) i ok. 1 cm do przodu. Jest też sporo pochylone, bo mam dość nisko kierownicę i przy ustawieniu płaskim - robi się jajecznica ;)

 

 

Ja bym kupił czujnik kadencji i starał się mieć średnią powyżej 80 : )

Może wystarczy poczucie rytmu? :) 

Napisano

 

 

Może wystarczy poczucie rytmu?  

 

: )

 

Myślę, że nie.

Po tygodni jazdy bez licznika który zgubiłem byłem zaskoczony kadencją. Zupełnie inaczej kręciłem a inaczej pokazywał licznik.

Licznik działa też motywująco ; ) 

Napisano

Ja jeździłem dość długo bez kadencji, a po kupieniu okazało się że wyrabiam przepisowe 90. Jedyne co to trochę podniosłem. Co do długości korb, w moim przypadku krótsze korby dają jazdę bez bólu - efekty kolana kinomana.

Napisano

Długość korby raczej dopiera się do kadencji. im średnia wyższa tym krótsze ją preferowane bo będą wymagały mniej energii. Tylko ze 170 a 175 to 3% różnicy prawie niezauważalnie. Ale dla momentu z niską kadencją każde 5mm to jest dużo. Ile to jest wyższa średnia powyżej 90 obr/min a to sporo. Dla osoby nie mającej licznika kadencji informuje że w większości jest to 100, 110 i tyłek od siodełka się odrywa tak szybko korbką nawalam. 

 

Co do bólu kolana. To rozróżniamy 4 miejsca przód, tył, lewo i prawo. I wtedy antidotum to prawidłowe umieszczenie siodełka oraz szerokości na pedałach. Jeżeli generalnie boli kolano to juz sprawa dla lekarza. Zwiększenie kadencji pomoże zmniejszyć obciążenie. 

Napisano

 

 

Tylko ze 170 a 175 to 3% różnicy prawie niezauważalnie

Piszesz to z autopsji, czy teoretyzujesz? Dla mnie te 5 mm robi dużą różnicę, co opisałem w #11.

 

 

Dla osoby nie mającej licznika kadencji informuje że w większości jest to 100, 110 i tyłek od siodełka się odrywa tak szybko korbką nawalam. 

No i dzięki temu tyłek Cię nie boli :)

Ale tak serio - na rowerze ze skrzynią biegów - rzeczywiście nie ma potrzeby kręcić więcej niż 110, bo przy wyższych kadencjach - realnie - spada moment obrotowy. Chyba, że ktoś jest typowym sprinterem. Natomiast np. na ostrym kole - 120-140 z lepszej górki - to norma. Jeżeli jeździsz w noskach lub zatrzaskach - zarówno stopy, jak i tyłek pozostają na swoim miejscu :) 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...