Skocz do zawartości

[Tour De France 2017] Wątek ogólny o wyścigu


Rekomendowane odpowiedzi

Duzo, jak nie wiekszosc bedzie z drugiego zakresu. Sporo bedzie rowniez ponizej 40k pln.
 
Osprzet, raczej wiekszosc na elektryce, ktora jest w podobnych cenach. Podobnie siodla i rurki, tu nie ma wodotryskow.
Spora roznice w cenie beda robic same ram uzywane przez teamy. Niektore modele beda np dwa albo i trzy razy drozsze od innych.
Kola raczej beda w podobnych przedzialach, choc i tu beda rozinice.
Rowniez sporo moga kosztowac mierniki mocy, szczegolnie jak ekipa jest wyposazona w SRM.
 
Dla przykladu rower na ramie Cannondale super six czy Trek Emonda SLR z pelna grupa E-tap, nowymi Zippami i dajmy nato miernikiem mocy Stages, plus jakies tam rurki, cena bedzie w okolicach 35-40k pln (pisze o cenach ze sklepow netowych, nie jakis super upustach).
Ale juz sytuacja sie zmienia jak np wezmiemy pod uwage Rame Madone 9 RSL, dorzucimy miernik SRM, elektryczna Campe, drozsze kola, np Enve (to dla tych ktorzy nie zaopatruja sie w USAjowie) i cena caloscki skacze w okolice 70k pln.
 
Cyferki moga powedrowac ostro w gore, jak sie wezmie pod uwage indywidualne malowania ram.
Np malowanie roweru Cavendisha kosztowalo ok €4k!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Team to rowery dostaje za darmo + jeszcze pewnie płaca im za swoje logo na koszulkach itp.

Nawet nazywają Speca itp, jako swoich partnerów rowerowych/sprzętowych, a nie dostawcę. ;)

 

Rower katalogowo może i kosztuje 40k zł, ale zauważcie że bez większych problemów da się go kupić za 30k zł, a jak przeleży w sklepie cały sezon to idzie za 20k zł z pocałowaniem w sygnet...

... więc sobie sami policzcie ile taki rower kosztuje producenta rowerów, pewnie jak nie policzy marży itp, to może ten koszt dla niego to 10k zł, kiedyś podawali ile kosztuje wyprodukowanie iphone, jakieś 150 dolców czyli 600zł, A sprzedają w dniu premiery za 4000zł?

 

Najwięcej to producent zarabia na ramie w topowych modelach, a taka rama to dniówka ryżu dla jakiegoś chińczyka, taka prawda... no dobra ramy topowe często się robi w EU/US itp, ale karbon sam w sobie nie jest drogi, tylko ktoś musi się kilka godzin z tym pobawić, ułożyć w formie, wypalić w piecu, wyszlifować, pomalować itp.

 

Typowo chińskie ramy już potrafią zaskoczyć trwałością... kupujemy generalnie kota w worki z aliexpress, ale jednak potrafią trzymać wysoki poziom(cześć tych ram), a kosztują o jedno 0 mniej? :) A też ktoś na tym zarabia i to nie mało pewnie. ;)

Zresztą Konwa Bike, Kross itp, przecież to są chińskie ramy tylko z trochę wyższa kontrola jakości itp + zarabia dodatkowo na tym Polak-pośrednik, stąd są sporo droższe.

 

A Anitdote to przykład na to, że Polak potrafi, ale to jest typowo "rzemieślnicza" rama, stąd mega cena. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej to producent zarabia na ramie w topowych modelach, a taka rama to dniówka ryżu dla jakiegoś chińczyka, taka prawda... no dobra ramy topowe często się robi w EU/US itp, ale karbon sam w sobie nie jest drogi, tylko ktoś musi się kilka godzin z tym pobawić, ułożyć w formie, wypalić w piecu, wyszlifować, pomalować itp.

 

Ależ Ty krótkowzroczny. Kosztów opracowania ramy i przygotowania produkcji już nie uwzględniasz w swojej misce ryżu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^
Sorry ale jeszcze koszt transportu z Chin do Europy czy clo/vat + marża hurtowni/innych pośredników.

 

Prawda jest taka, że taki Spec mega dużo kasy wydaje na marketing czy sponsoring, to 2-gie to akurat jest na plus, ale widać po tym jakie muszą mieć dochody ze sprzedaży rowerów. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszym etapie Froom to jednak klasa sama w sobie. Przyznam, że od dawna nie oglądałem tego wyścigu z Polskim komentarzem ale czy te teksty by nie dawać takich trudnych zjazdów to jakaś tegoroczny postulat czy standard "naszych" szpeców??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szosie głupoty pisze,nie ma nigdzie informacji o wycofaniu się Rafała.

Masz rację - teraz widzę, że na oficjalnej stronie TdF został sklasyfikowany na 137 miejscu ze stratą 36' 21". Tuż przed nim był Kwiatkowski.

Na Twitterze Bory napisali jednak, że nie wygląda zbyt dobrze i jest na badaniach medycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie jest poobijany z ranami do krwi więc co to będzie w razie czego za jazda. Jak by było parę etapów to może, może a tak zapewne nawet jak wystartuje to zejdzie z trasy. Tak poza tym zostać ale z kimś do pomocy a w tej grupie to ....szkoda gadać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego sie nie widzi. Nie jest w pierwszej dziesiatce, nie wygrywa etapow, nie jest w zadnej klasyfikacji ale Kwiato odwalil dzisiaj i nie tylko kawal roboty. Sam szefunio SKYa, teraz juz Sir David Brailsford, o nikim innym jak o nim wypowiadal sie w najwiekszych superlatywach.

Rowniez UK komentatorzy w podobny desen. Jak na razie Kwiato jest super mocny, a po stracie Thomasa, bedzie jeszcze wiecej cisnienia jak uderza w Pireneje w tym tygodniu i Alpy w ostatnim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polscy komentatorzy w porównaniu z angielskimi pierniczą takie farmazony, że ja nie mogę już ich słuchać. Co do zjazdów - wczoraj w podobnym, bardzo krytycznym tonie wypowiedział się Dan Martin, który stwierdził że organizatorzy mają to czego chcieli czyli dramaty na trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dekodery jak i nowe telewizory z  CI'ami pokazujace TdF z np  Eurosportu umozliwiaja wybór AudioTracka, po co tyle kwękac, wystardczy zmienic sciezkę jak już sie komuś to tak bardzo nie podoba...

 

Co do samego wyscigu, jakos nigdy nie przepadałem za Kwiatkiem, zawsze tylko Majka Majka, ale w tym roku chyba otworzył mi oczy. Respekt ! ;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dekodery jak i nowe telewizory z CI'ami pokazujace TdF z np Eurosportu umozliwiaja wybór AudioTracka, po co tyle kwękac, wystardczy zmienic sciezkę jak już sie komuś to tak bardzo nie podoba...

Ależ ja nie kwękam, ja tylko stwierdzam fakt :-) Gdyby nie opcja wyboru komentarza to musiałbym oglądać wyścigi zupełnie wyciszone.

 

Kwiatkowski robi świetną robotę - aż chciałoby się go obejrzeć w jakimś innym zespole jako rywala Frooma. Chociaż żeby mieć realną szansę to musiałby ostro potrenować jazdę w górach - tak jak to zrobił np. Doumulin.

Mnie wczoraj zaimponował jeszcze jeden zawodnik - Bardet. To co on zrobił na zjeździe z Mont du Chat to było zjazdowe mistrzostwo biorąc pod uwagę warunki. Przebił sam siebie i swój zjazd z Col d'Allos. Szkoda, że nie udało mu się wygrać tego etapu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Pany,decyzja w sprawie dalszej jazdy Rafała ma zapaść jutro,tak podaje strona kuchenkowa.Co do komentarza ,mi osobiście duet Wyrzykowski,Jaroński dawał kupę radochy.Obecna ekipa słaba jest i tyle.Co do finałowego zjazdu,to lud żąda krwi,połamanych obojczyków,skręconych  karków i rozbitych głów.Można by przed finałowym zjazdem pokropić kolarzy krwią zebry i puścić w pogoń z nimi głodne lwy.Ale byłaby jazda.Martin chyba najlepiej podsumował całą sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tour de France: Rafał Majka wycofuje się z rywalizacji

 
W wypowiedzi cytowanej na stronie drużyny Bora-Hansgrohe Rafał Majka przyznał, że wszystko go boli i nie jest w stanie dokładnie wyjaśnić, co stało się w momencie jego upadku. Polak zasugerował, że na drodze musiał być olej albo jakaś podobna substancja. 
 
Majka przyznał, że w jego obecnej sytuacji dalsza rywalizacja nie miałaby sensu. Ból utrudnia mi oddychanie. Musimy podejmować mądre decyzje - dla mojego zdrowia, ale też z myślą o dalszej części sezonu - stwierdził. 

 

 

http://www.rmf24.pl/fakty/news-tour-de-france-rafal-majka-wycofuje-sie-z-rywalizacji,nId,2415381

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...