Vixi Napisano 8 Grudnia 2016 Napisano 8 Grudnia 2016 Cześć, mam taki problem, że nie mogę napompować moich opon do odpowiedniego ciśnienia. Na oponie jest napisane max. 8,5 bara, a jak pompuję, to dochodzę mniej więcej do 5-6 barów i już po prostu więcej nie da rady pompką dobić, a dociskam z całej siły, aż mam wrażenie, że coś zaraz prędzej strzeli i nawet słychać czasem jakby jakieś delikatne pyknięcia w okolicy wentyla (presta). Pompkę mam stacjonarną Beto, która powinna pompować do 11 barów.
Gość Napisano 8 Grudnia 2016 Napisano 8 Grudnia 2016 Wydaje się że "powinna" jest tu słowem kluczem Nie ma innej opcji, tylko to że pompka nie daje rady
seraph Napisano 8 Grudnia 2016 Napisano 8 Grudnia 2016 Ewentualnie, że manometr głupoty pokazuje i już dawno masz takie ciśnienie.
Davken Napisano 8 Grudnia 2016 Napisano 8 Grudnia 2016 Napompować jeszcze inną oponę i zobaczyć jak z nią będzie Ile pompka ma lat? Za ile była kupiona?
Vixi Napisano 8 Grudnia 2016 Autor Napisano 8 Grudnia 2016 Pompka zupełnie nowa, dopiero co wyjęta z folii ☺️ Za ok 40 zł, zwyczajna pompka Beto, ale z opinii które wcześniej czytałem wynikało, że spokojnie się nią da pompować takie ciśnienia. Manometr pewnie też nie wskazuje z jakąś super dokładnością, ale wydaje mi się, że nie aż tak, bo jak dociskam potem oponę palcami to ugina się tak dosyć zauważalnie, a przy takim ciśnieniu już chyba powinna być naprawdę twarda.
talento259 Napisano 8 Grudnia 2016 Napisano 8 Grudnia 2016 40zł = 6-7 barów max w każdej stacjonarnej nowej pompce Pozdrawiam
woojj Napisano 9 Grudnia 2016 Napisano 9 Grudnia 2016 do wysokich ciśnień pompka musi być alu lub stalowa z możliwie najwęższym tłokiem....
raffik Napisano 9 Grudnia 2016 Napisano 9 Grudnia 2016 Manometr może pełnić w tej pompce jedynie rolę marketingową.
woojj Napisano 9 Grudnia 2016 Napisano 9 Grudnia 2016 Trzeba być naiwnym żeby liczyć na to że plastikowa pompka za 40 zł dala radę pompować koła szosowe.
vpablov Napisano 9 Grudnia 2016 Napisano 9 Grudnia 2016 Niestety za dobrą pompkę trzeba zapłacić więcej. Mam z Lidla i ledwo 7,5 bara wbijam.
seraph Napisano 9 Grudnia 2016 Napisano 9 Grudnia 2016 Jak na pompkę z Lidla to i tak spoko, bo moja nie chce 6 barów przekroczyć - puszcza powietrze bokami Z tanich pompek to mogę polecić Sigma Lamdba Jet - plastikowa i mała, ale spokojnie 8 barów po dłuższej chwili machania można osiągnąć.
J67 Napisano 9 Grudnia 2016 Napisano 9 Grudnia 2016 Miałem tak niedawno w pompce z marketu: manometr pokazywał koło dychy i w wężu pewnie tyle było, a w dętkę nie wchodziło więcej niż 2. Przy czym dunlopa pompuje bez problemu i zięć jest z niej bardzo zadowolony. Teraz mam taką: https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/pompki-rowerowe/podlogowe/p,pompka-podlogowa-gf-35p-giyo,354867.html Z tym, że mnie wystarcza 6 bar. 7 - też daje radę, ale więcej - trzeba by dużej siły.
RBTS Napisano 10 Grudnia 2016 Napisano 10 Grudnia 2016 Jak pisał woojj cylinder pompki musi być małej średnicy, wtedy uzyskanie wysokiego ciśnienia nie będzie problemem. Cena nie ma tu nic do rzeczy. Niestety tańsze pompki mają większą średnicę cylindra (tłoka), gdyż są kierowane do masowego klienta jeżdżącego przeważnie na marketowych "góralach".
Piotreq77 Napisano 11 Grudnia 2016 Napisano 11 Grudnia 2016 Miałem podobny problem z pompką BETO w tej samej cenie, kupiłem do szosy i ciśnień powyżej 7bar no i do tych 7 nie mogłem dobić za chiny ludowe (pomimo deklarowanych 11bar), w końcu kupiłem niedawno podłogową SKS Airkompressor 12 i pompowanie jest przyjemnością, tłok cienki i wysoki w przeciwieństwie do budżetowej Beto, gdzie jest szerszy i krótszy.
Roxorloops Napisano 11 Grudnia 2016 Napisano 11 Grudnia 2016 Parę pompek w życiu przetestowałem, pomijając parktoola za >300zł który był bardzo świetny to aktualnie korzystam z z Topeak race blow, którego upgradeowałem o końcówkę która pompuje wszystkie wentyle bez przełączanie/przekładanie czegokolwiek. A cena pompki jest akceptowalna.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.