Skocz do zawartości

[ALIVIO] 4000 - PROBLEM Z REGULACJĄ


CaminoCanis

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Mam od jakiegoś czasu problem z tylną przerzutką Alivio 4000. Przy zrzucaniu na niższy bieg (większą zębatkę) nie zawsze mi zaskakuje. Jak to wyregulować ???

 

Napisano

Krążą pogłoski że tylko w niektórych egzemplarzach regulacja jest możliwa ;)

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

Napisano

Ostatnio jadę, a od dłuższego czasu nie chciał mi łańcuch wskoczyć na największy blat w korbie, i wpadłem na genialny pomysł, podczas jazdy przy manetce odkręciłem z deczka regulację i chodzi jak malina Panie- cuda się zdarzają.

Napisano

Ta przerzutka to qupa jest. Jeśli odbyły się przy niej wszystkie typowe regulacyjne czary i nadal żyje własnym życiem to albo będziesz z tym żył albo się pożegnacie.

Napisano

Skoro wszystko działa poza zrzucaniem na dole to sądzę, że masz pancerzyk i linkę brudne, zardzewiałe, zbutwiałe itp. Wymiana linki i pancerzyka - przynajmniej odcinek ostatni bo to on zawsze stwarza problemy.

Napisano

Ta przerzutka to qupa jest. Jeśli odbyły się przy niej wszystkie typowe regulacyjne czary i nadal żyje własnym życiem to albo będziesz z tym żył albo się pożegnacie.

 

Z tego wynika że nigdy jej nie miałeś,ta qupa jak nazywasz pracuje u mnie od 10 tyś,km i nigdy nie jęknęła,wystarczyła porządna regulacja i zapomniałem że ją mam

Napisano

@up to jak widać masz małe wymagania, bo po 10k bez ruszania to nawet xtr słabo pracuje ;)

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

Napisano

 

 

xtr słabo pracuje
 

 

A to już inna polka.

XTR jest bardzo precyzyjną, lekką maszynką, lecz jej trwałość jest dużo mniejsza od typowo topornych Alivio, Acerra i Deore.

Więc niema co porównywać XTR-a nawet XT-ka do reszty.     

Napisano

ta jasne xtr szybciej zaczyna działać nie precyzyjnie... nie da się żeby po 10k km przerzutka ładnie działała bez jej ruszania, ale nie ze względu na jej zużycie tylko dlatego że linki i pancerze padły...

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

Napisano
nie da się żeby po 10k km przerzutka ładnie działała bez jej ruszania, ale nie ze względu na jej zużycie tylko dlatego że linki i pancerze padły...

To chyba jasne że o sprzęt trzeba dbać. Takie rzeczy jak linki czy tam pancerze i cały sprzęt to po każdym maratonie czyszczę. Przy zwykłej jeździe robię czyszczenie co 100-200km ale to też zależy gdzie śmigałem.

Ja jeszcze w starym rowerze mam Altusa z przed 12 lat jak nie lepiej. Był czyszczony i dbane o sprzęcicho. Przebieg hmm +/- 30000km Jedynie to ma niewielki luz precyzja doskonała, manetki z jakimi pracuje co jakieś tam Acerry        

Napisano

@up to jak widać masz małe wymagania, bo po 10k bez ruszania to nawet xtr słabo pracuje ;)

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

 

Wystarczy że dojeżdżając do świateł zdążę zmienić przełożenie.

To jasne że jest czyszczona i smarowana,chodzi mi o to że wyregulowana naprawdę płynnie pracuje

Napisano

@up to jak widać masz małe wymagania, bo po 10k bez ruszania to nawet xtr słabo pracuje ;)

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

Mam niedającego sue wyregulować slx 660 9rz z pierwszych wypustów. Po 10 tysiącach wymiana linki i pancerzy (prowadzenie w trzech kawałkach) i wymiana kółek na bbb rolleyblade ma łożyskach. Przez 21 tysięcy nie regulowana tylko czyszczona - działa.

 

Już to kiedyś pisałem wina niedających się wyregulować przerzutek leży po stronie producenta roweru. Stosuje najtańsze dziadowskie linki i pancerze, do tego te ostatnie docięte na długości z czapy. Po wymianie olinowania przerzutki chodzą jak trzeba.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...